Komentarz do artykułu Grubaśne Nike Zoom Vaporfly to jednak nie żart
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1736
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Grubaśne Nike Zoom Vaporfly to jednak nie żart
- Poranny Biegacz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
- Życiówka na 10k: 34:41
- Życiówka w maratonie: 2:37:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Wydaje mi się, że trudniej przekonać do ćwiczeń, a łatwiej do zakupów.
Wiele wybaczające mięciszki można sprzedać większej grupie odbiorców aniżeli ascetyczne twarde klapki. Tym większej, im lepiej się ich przekona, że to właśnie amortyzacja biega.
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Buty biegowe to nieszkodliwy i nieznaczący-dla-wyniku fetysz. Za analogią do pałeczek perkusyjnych, w przypadku których każdy perkusista ma swoją teorię wpływu grubości, materiału, długości, balansu na komfort gry i wytrzymałość grającego (przy jednoczesnej mocno spolaryzowanej preferencji techniki gry, np. French grip, German grip, traditional grip, modern grip, natural grip) i ma swoje ulubione markę i model pałeczek. Moja prawda jest taka, że złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy, a dobry perkusista zagra 99% tego co umie na najgorszym paździerzu najgorszym paździerzem Co nie umniejsza faktu, że najbliższy Maraton będę biegł w tym samym modelu co Rupp Boston, więc już czuję się pewniejszy
Przypomnę takie casusy:
https://www.youtube.com/watch?v=iU46kaavwl8
https://www.youtube.com/watch?v=w_Nygi01VqI
Przypomnę takie casusy:
https://www.youtube.com/watch?v=iU46kaavwl8
https://www.youtube.com/watch?v=w_Nygi01VqI
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:43
- Życiówka na 10k: 42:14
- Życiówka w maratonie: 3:28:34
O jak dobrze! Całkowicie zgadzam się z Nestork. Amatorzy przywiązują tak ogromną wagę do butów, że zapominają o innych aspektach, szczególnie o treningu, np. siłowym. Często winne są buty, które są za ciężkie, za sztywne, bla bla, a nie braki treningowe. Cieszę się, że minimalizm u amatorów może przejdzie w końcu do lamusa.
- Poranny Biegacz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
- Życiówka na 10k: 34:41
- Życiówka w maratonie: 2:37:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Ocenę przydatności "bajerów" w Garminach pozostawiam użytkownikom. Czy są to tylko bajery czy faktycznie potrzebne funkcje zależy od konkretnego przypadku. Ty możesz biegać i zapisywać trening na kartce papieru i wpinać do skoroszytu, a kto inny chce mieć pancerny zegarek z mapą i kompasem, segmentami na stravie i jeszcze żeby mierzył postęp, regenerację i prezentował się do koszuli. Nie widzę tu paraleli do obuwia, poza tym, że biznes to biznes.Karlito pisze:Fagalto,
to tak jak z zegarkami, które recenzujesz - czym więcej bajerów, tym lepiej się sprzedaje.
Natomiast
W zabiegu Nike wyczuwam taki zabieg:
1) Kiedyś amortyzowaliśmy dużo - źle
2) Będziemy amortyzować mniej - kontuzje
3) To przekonajmy, że jednak amortyzować dużo, to dobrze.
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Warto dodać, że Abebe Bikila na olimpiadzie w Rzymie biegł na boso i ustanowił Rekord Świata w maratonie (2:15:16).nestork pisze: Przypomnę takie casusy:
https://www.youtube.com/watch?v=iU46kaavwl8
https://www.youtube.com/watch?v=w_Nygi01VqI
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12395
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dziś w butach biega się ponad 12 minut szybciej, a kontakt z twardym podłożem jest bardziej agresywny. Boso trudno jest to uzyskać, bo bardzo mocno szarpie skórą pod śródstopiem.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Teraz już rozumiem dlaczego Meb był w Bostonie dopiero na 13tym miejscu.
Skechers zamiast Nike.
Dla mnie te Vaporfly są jakoś tak piękne inaczej...
Skechers zamiast Nike.
Dla mnie te Vaporfly są jakoś tak piękne inaczej...
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Moim zdaniem, nie ma dostatecznej ilości danych na temat tego ile się dzisiaj biega boso. Gdyby dzisiejszą elitę zmotywować do biegu maratonu boso na maksa - choćby na potrzeby dyskusji na tym forum, myślę że rozmawialibyśmy o wynikach grubo poniżej 2:15.yacool pisze:Dziś w butach biega się ponad 12 minut szybciej, a kontakt z twardym podłożem jest bardziej agresywny. Boso trudno jest to uzyskać, bo bardzo mocno szarpie skórą pod śródstopiem.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
byłby to jakiś sposób na uatrakcyjnienie lekkiej atletyki, szczególnie gdyby zagwarantować odpowiednio ścierne podłoże.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12395
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ktoś pobiegł boso 2:12. Znalazłem taką informację wiele lat temu na forach barefoot.
Natomiast gdyby maraton odbywał się po ścieżkach leśnych, wtedy zalety bosaka mogłyby przeważyć brak ochrony przed nadrywaniem skóry przy bardzo agresywnej pracy stopy na asfalcie.
Natomiast gdyby maraton odbywał się po ścieżkach leśnych, wtedy zalety bosaka mogłyby przeważyć brak ochrony przed nadrywaniem skóry przy bardzo agresywnej pracy stopy na asfalcie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
- Życiówka na 10k: 32:30
- Życiówka w maratonie: 2:27:16
- Lokalizacja: Wrocław
W tych butach nie chodzi o amortyzację, ale o elementy z włókna węglowego. Są dosyć kontrowersyjne jak protezy Pistoriusa. Więcej o nich tutaj https://sportsscientists.com/2017/03/ba ... edibility/
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak, oczywiście teoretycznie to ma działać jak proteza pod Pictoriusa, czyli powinno byc zabronione. Pytanie czy rzeczywiscie tak działa czy to tylko marketingowy przyciągacz uwagi mający sprawić, że sprzedaż bedzie wieksza ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z tym że wszyscy chyba zapomnieli o drobnym szczególiku, iż Pistorius nie ma kończyn poniżej kolan.
Przyznałbym, że jakiś but robi różnicę, jeśli zawodnicy w nim biegający zaczęli by seryjnie wygrywać ważne zawody. Na razie to jest kolejne odgrzewanie tego samego marketingowego kotleta, polanego trochę innym sosem.
Przyznałbym, że jakiś but robi różnicę, jeśli zawodnicy w nim biegający zaczęli by seryjnie wygrywać ważne zawody. Na razie to jest kolejne odgrzewanie tego samego marketingowego kotleta, polanego trochę innym sosem.