Komentarz do artykułu Najbardziej niezwykłe wydarzenia biegowe roku 2016

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12412
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gdyby mu sie udało byłby jedynym w historii zawodnikiem z bieżącym Rekordem Świata na 5, 10 tys m i w maratonie.
Na tym właśnie skupił się Kipsang by za wszelką cenę nie dopuścić do takiego scenariusza. Nawet poświęcając swoje szanse na rekord. Tak w bardzo ciekawej rozmowie dowodził Charles, mąż Mary Keitany, którego przy okazji sondowałem pytaniami o atak na rekord Radcliffe.
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Mnie się wydaje, że Szymon Kulka jako potrójny Mistrz Polski zasłużył na miano najlepszego biegacza roku 2016. Nawet Henio Szost sprawdza czy na liście startowej biegu, w którym chce biec, nie ma Szymka. Żaden zawodowiec nie chce pozwolić sobie na porażkę z zawodnikiem, który prócz biegania ma na głowie pracę.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
kamils
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 07 mar 2014, 20:28
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:55:04

Nieprzeczytany post

Po głębszym zastanowieniu się, można jednak wysnuć przypuszczenie, że na efekt pracy komentatorów rzutowała nerwowa sytuacja w ich miejscu zatrudnienia.
Ah ta "dobra zmiana", wszystko można na nią zrzucić.
Ja bym raczej powodów tego stanu rzeczy dopatrywał się w tym, że jak na co dzień ktoś się danym sportem nie interesuje, a odświeża sobie informacje od jednej wielkiej imprezy, do drugiej, to później są takie efekty. Zresztą to nie dotyczy tylko pana Szaranowicza i lekkiej atletyki. Pan Szpakowski konsekwentnie dowodzi, że piłkę nożną można komentować przeglądając przed meczem wikipedię i główną stronę onetu. :ojoj:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Można było przed Igrzyskami znaleźć było sporo informacji o tym, że Szaranowicz "odchodzi" z Telewizji, więc mogę sobie wyobrazić, że jeśli nie wiedział jaka jest jego przyszłość to był zdenerwowany i myślał raczej o swojej sytuacji niz o przygotowaniach do komentowania.
realista
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 11 paź 2015, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

miroszach pisze:Mnie się wydaje, że Szymon Kulka jako potrójny Mistrz Polski zasłużył na miano najlepszego biegacza roku 2016. Nawet Henio Szost sprawdza czy na liście startowej biegu, w którym chce biec, nie ma Szymka. Żaden zawodowiec nie chce pozwolić sobie na porażkę z zawodnikiem, który prócz biegania ma na głowie pracę.
A mnie się wydaje, że taki Marcin Lewandowski czy Adam Kszczot mogliby się z tym nie zgodzić... Pewnie, wspominając bieg w półmaratonie we Wrocławiu Marcin Chabowski też mógłby się tylko uśmiechnąć. Po pierwsze w roku olimpijskim nikt nie patrzy na jakieś medale Mistrzostw Polski (i to jeszcze jakieś niszowe, w konkurencjach nieolimpijskich). Liczyły się tylko Igrzyska, na które Kulka nawet nie miał szans się zakwalifikować. Po drugie jako młody pracownik, z zerowym prawie stażem, coś dużo tych dni urlopowych ma. Non stop na obozy jeździ. Tak samo pracuje Szost czy Chabowski i pewnie większość sportowców jakąś pracę ma tam wpisaną w dokumentach, bo przecież z biegania na takim poziomie trudno byłoby im wyżyć. Także trochę realizmu poproszę.

A co do "wielkich wydarzeń 2016 roku" to może dodać wyjazd p. Shegumo do Rio bez spełnionych wymagań, rozbieganie na tychże Igrzyskach, potem start w komercyjnym maratonie, a na koniec z zerowymi osiągnięciami w 2016 roku zakwalifikowanie do kadry narodowej!
mam_platfusa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 06 lut 2015, 14:53
Życiówka na 10k: 3 dni
Życiówka w maratonie: 3 tygodnie
Lokalizacja: za rogiem

Nieprzeczytany post

Wielkim i "wielkim" bieganiem zupełnie się nie interesuję, zatem dla mnie wydarzeniem roku 2016 bez wątpienia była kompromitacja organizacyjna (lub cytując artykuł "afera") związana z Biegiem Rzeźnika.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

yacool pisze:
Gdyby mu sie udało byłby jedynym w historii zawodnikiem z bieżącym Rekordem Świata na 5, 10 tys m i w maratonie.
Na tym właśnie skupił się Kipsang by za wszelką cenę nie dopuścić do takiego scenariusza. Nawet poświęcając swoje szanse na rekord. Tak w bardzo ciekawej rozmowie dowodził Charles, mąż Mary Keitany, którego przy okazji sondowałem pytaniami o atak na rekord Radcliffe.
Przecież pisałeś gdzieś, że to Kipsang narzekał, że przez szarpanie Bekele nie mógł zrobić dobrego wyniku? Źle zrozumiałem?
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

realista pisze:
miroszach pisze:Mnie się wydaje, że Szymon Kulka jako potrójny Mistrz Polski zasłużył na miano najlepszego biegacza roku 2016. Nawet Henio Szost sprawdza czy na liście startowej biegu, w którym chce biec, nie ma Szymka. Żaden zawodowiec nie chce pozwolić sobie na porażkę z zawodnikiem, który prócz biegania ma na głowie pracę.
A mnie się wydaje, że taki Marcin Lewandowski czy Adam Kszczot mogliby się z tym nie zgodzić... Pewnie, wspominając bieg w półmaratonie we Wrocławiu Marcin Chabowski też mógłby się tylko uśmiechnąć. Po pierwsze w roku olimpijskim nikt nie patrzy na jakieś medale Mistrzostw Polski (i to jeszcze jakieś niszowe, w konkurencjach nieolimpijskich). Liczyły się tylko Igrzyska, na które Kulka nawet nie miał szans się zakwalifikować. Po drugie jako młody pracownik, z zerowym prawie stażem, coś dużo tych dni urlopowych ma. Non stop na obozy jeździ. Tak samo pracuje Szost czy Chabowski i pewnie większość sportowców jakąś pracę ma tam wpisaną w dokumentach, bo przecież z biegania na takim poziomie trudno byłoby im wyżyć. Także trochę realizmu poproszę.

A co do "wielkich wydarzeń 2016 roku" to może dodać wyjazd p. Shegumo do Rio bez spełnionych wymagań, rozbieganie na tychże Igrzyskach, potem start w komercyjnym maratonie, a na koniec z zerowymi osiągnięciami w 2016 roku zakwalifikowanie do kadry narodowej!
Oj tam, Igrzyska, nie Igrzyska... liczą się wyniki, gdy są to jest sukces, gdy tylko gadamy, że mogłyby być to nie ma sukcesu. Dla mnie Mistrzostwo to Mistrzostwo, nie ważne czy olimpijskie, czy nie. Potrójne Mistrzostwo i to na różnych dystansach to dystansowanie stawki. Dla mnie ten kto nie podejmuje rękawicy jest przegranym.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12412
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z rozmowy z Charlesem wywnioskowałem, że w pierwszej kolejności chodziło o bycie trochę takim psem ogrodnika, czyli skoro ja nie mogę, bo nie mam komfortowej sytuacji, to innym też nie pozwolę. Był też taki moment, gdzie Kipsang nie pozwolił na wiezienie się Bekelemu, odskoczył w bok i jakiś czas biegli równolegle.

Co do Kulki, to w roku olimpijskim publika oczekuje jednak czegoś więcej i myślę, że jego wynik zrobiłby większe wrażenie w innych okolicznościach. Na 2016 zauważony by był wynik dający minimum na 10000m. No ale to już kosmiczny wyczyn, który dostrzegłby nawet zestresowany komentator.
realista
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 11 paź 2015, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

miroszach pisze: Oj tam, Igrzyska, nie Igrzyska... liczą się wyniki, gdy są to jest sukces, gdy tylko gadamy, że mogłyby być to nie ma sukcesu. Dla mnie Mistrzostwo to Mistrzostwo, nie ważne czy olimpijskie, czy nie. Potrójne Mistrzostwo i to na różnych dystansach to dystansowanie stawki. Dla mnie ten kto nie podejmuje rękawicy jest przegranym.
To ja wygrałem pięć mistrzostw podwórka - jestem lepszy. A tak na serio, to kto nie podjął rękawicy? Wszyscy starali się pojechać na IO, a Kulka? Co więcej jeszcze raz podkreślę, że Kulka w bezpośredniej rywalizacji za każdym razem przegrywał z Chabowskim, który to okazał się gorszy od trzech osób, które wytypowało PZLA do wyjazdu do Rio. W najlepszym zatem razie Kulka plasuje się na miejscu 5 i to tylko w rekordowo słabych polskich męskich biegach długich.
easyrun
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2016, 18:10
Życiówka na 10k: 41:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja natomiast do biegowych wydarzeń 2016 roku dodałabym świetny występ Marcina Chabowskiego w półmaratonie podczas Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce w Amsterdamie - zajął 4 miejsce (62'54", SB) i dosłownie otarł się o medal. Niektórzy kontrowersyjnie uznawali go jednak za drugiego Europejczyka (zwycięzca Tadesse Abraham, Erytrejczyk, reprezentował Szwajcarię, natomiast drugi zawodnik Kaan Kigen Ozbilen, Kenijczyk, reprezentował Turcję).
Również Agnieszka Mierzejewska zajęła na tym samym dystansie dobre, 9 miejsce (72'10"), a Polska zajęła pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji medalowej.
gorrog
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 21 cze 2016, 13:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czy słaba forma Dibabki i "kunszt" komentatorów to wydarzenia biegowe????
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ranking jest subiektywny. Ale dla mnie słaba forma Dibaby to mega biegowe wydarzenie w kontekście afer dopingowych jakie teraz trzęsą światem lekkiej atletyki.
Chodzi o to, że etiopska lekkoatletyka powinna być wzięta przez WADA pod baczną obserwację.
Co do komentatorów, napisałem, że to jest ironiczne i to jest oczywiście żart.
ODPOWIEDZ