Komentarz do artykułu Trening, przygotowania i relacja Tomka Walerowicza do Mistrzostw Świata na 100km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1736
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Świetny tekst, bardzo dobrze się czyta.

U Tomka bardzo mi się podoba (z tego co wyczytałem teraz lub po WFL, bo nie znam osobiście) takie życiowe, zdroworozsądkowe podejście do biegania z dystansem. Mimo, że prezentuje naprawdę wysoki poziom to nie ma spiny, nie ciśnie kosztem czegoś. Jest rodzina, jest praca, na wszystko jest czas i miejsce. Gratuluję! :usmiech:
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1625
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Raz jeszcze ogromne gratulacje.
Niesamowity wynik, jak na amatora "pelna geba".

A nawiasem mowiac jak wypadlismy druzynowo?

Mnie sie po cichu marzy, aby maraton przebiec takim tempem.
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

Keri pisze:Raz jeszcze ogromne gratulacje.
Niesamowity wynik, jak na amatora "pelna geba".

A nawiasem mowiac jak wypadlismy druzynowo?

Mnie sie po cichu marzy, aby maraton przebiec takim tempem.
Sorki, że nie wspomniałem nic o drużynie. Jako pierwsza ekipa od lat Ja, Jacek Będkowski(7:27-43m.) oraz Tomek Klimas(8:17-92m.) dotarliśmy na metę w komplecie zajmując drużynowo 10 lokatę. Czyli wszyscy dotrzymaliśmy zobowiązania o ukończeniu :)
Tomek Walerowicz
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

sebbor pisze:Świetny tekst, bardzo dobrze się czyta.

U Tomka bardzo mi się podoba (z tego co wyczytałem teraz lub po WFL, bo nie znam osobiście) takie życiowe, zdroworozsądkowe podejście do biegania z dystansem. Mimo, że prezentuje naprawdę wysoki poziom to nie ma spiny, nie ciśnie kosztem czegoś. Jest rodzina, jest praca, na wszystko jest czas i miejsce. Gratuluję! :usmiech:
Dzięki. Z reguły pisanie mi nie wychodzi, ale taki jest urok bycia inżynierem, a nie humanistą :) Często tu na tym forum piszemy jak to białym brakuje luzu. Fizycznego raczej nie uzyskam, ale nad psychicznym cały czas pracuję. Myślę, iż właśnie takie podejście pozwala mi się rozwijać :)
Tomek Walerowicz
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeszcze raz gratuluję wyniku!
Jesteś dobrym przykładem (do pokazywania amatorom!!), że nawet po długotrwałym roztrenowaniu można stosunkowo szybko wrócić do formy.

PS Mnie interesuje fakt, jak wygląda taka impreza organizacyjnie/finansowo - czy związek w ogóle się w jakikolwiek sposób angażuje/pomaga, czy też wszystko załatwiasz samemu? Jeśli to nie tajemnica - czy mógłbyś napisać?
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
doprzodu123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 30 lis 2016, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Gratuluję wyniku. Bardzo ciekawy tekst :) Rób tak dalej! Organizm człowieka jest niesamowity.
Wiele ciekawych informacji o pstry łupież!
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Jeszcze raz gratuluję wyniku!
Jesteś dobrym przykładem (do pokazywania amatorom!!), że nawet po długotrwałym roztrenowaniu można stosunkowo szybko wrócić do formy.

PS Mnie interesuje fakt, jak wygląda taka impreza organizacyjnie/finansowo - czy związek w ogóle się w jakikolwiek sposób angażuje/pomaga, czy też wszystko załatwiasz samemu? Jeśli to nie tajemnica - czy mógłbyś napisać?
Niektórzy ultrasi z tego co słyszałem dostają zwroty kosztów, ale w moim przypadku dostałem od związku: dres, t-shirt, skarpetki, koszulkę i spodenki startowe. Poza tym związek był odpowiedzialny za zgłoszenie zawodników, gdyż nie można tego zrobić indywidualnie. Resztę kosztów i formalności związanych z przelotem, dojazdem i hotelem itd. wykonałem sam, a koszty pokryłem z własnej kieszeni :) Normalnie z moją wcześniejszą życiówką dostałbym od organizatora tzw. startowe, które pokryłoby przynajmniej część moich kosztów. Niestety startowego nie dostałem, ze względów formalnych gdyż nie uznano mojego wyniku z Kalisza( choć IAAF nie miał z tym problemów i w ich zestawieniach widnieje) ze względów formalnych. W związku z tym nie dostałem startowego( travel grant).
Ostatnio zmieniony 01 gru 2016, 22:38 przez Tomrun, łącznie zmieniany 2 razy.
Tomek Walerowicz
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

doprzodu123 pisze:Gratuluję wyniku. Bardzo ciekawy tekst :) Rób tak dalej! Organizm człowieka jest niesamowity.
Dzięki :) a z organizmem masz rację, dlatego nie ma jednej drogi do celu.
Tomek Walerowicz
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 466
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Świetny tekst, dzięki za wrzucenie rozpiski treningów.Może się komuś przyda do analizy.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

whitemamba pisze:Świetny tekst, dzięki za wrzucenie rozpiski treningów.Może się komuś przyda do analizy.
Ja nigdy nie robiłem z mojego treningu tajemnicy. Jeżeli będzie ktoś mógł z tego coś dla siebie wyciągnąć to tylko się cieszyć :) Na zachodzie jest to bardziej powszechne. U Nas w kraju dość często treningowi towarzyszy otoczka tajemnicy. Moim zdaniem jest to błędne koło, gdyż jak mamy się uczyć na błędach i wyciągać z nich wnioski jeżeli nie będziemy się dzielić swoimi doświadczeniami. Wadomo najłatwiej się uczyć na cudzych błędach :)
Tomek Walerowicz
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Gratulacje! Serce się cieszy jak się widzi rodzimych sportowców odnoszących sukcesy na arenach międzynarodowych :) Zdrowia życzę, bo o resztę zadbałeś sam :)
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

rolin' pisze:Gratulacje! Serce się cieszy jak się widzi rodzimych sportowców odnoszących sukcesy na arenach międzynarodowych :) Zdrowia życzę, bo o resztę zadbałeś sam :)
Dzięki :)
Tomek Walerowicz
Szkilet
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 11 sty 2016, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Super artykuł. Fajnie, że osoby pracujące mogą tak biegać. Co jak co ale takie artykuły bardziej mnie radują niż artykuły o zawodowcach. Nie to, że ich nie doceniam, także się fajnie czyta o ich treningach, ale to jest ich zawód, także oczekujemy od nich tylko wyników. Mi biżej do zawodnika takiego jak Tomek, może dlatego mnie interesują jego treningi niż zawodowców. Możesz zdradzić jakie zmiany o których wspominałeś, masz zamiar wprowadzić? Czy te zmiany dotyczą treningu czy jedzenia. Jednostki treningowe o jakiej porze dnia wykonywałeś? Z góry dzięki za odpowiedź :hejhej:
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

Szkilet pisze:Super artykuł. Fajnie, że osoby pracujące mogą tak biegać. Co jak co ale takie artykuły bardziej mnie radują niż artykuły o zawodowcach. Nie to, że ich nie doceniam, także się fajnie czyta o ich treningach, ale to jest ich zawód, także oczekujemy od nich tylko wyników. Mi biżej do zawodnika takiego jak Tomek, może dlatego mnie interesują jego treningi niż zawodowców. Możesz zdradzić jakie zmiany o których wspominałeś, masz zamiar wprowadzić? Czy te zmiany dotyczą treningu czy jedzenia. Jednostki treningowe o jakiej porze dnia wykonywałeś? Z góry dzięki za odpowiedź :hejhej:
Na tygodniu treningi wykonywałem między 18, a 21. Decydowało to o której godzinie wróciłem z pracy, gdyż robiłem je zaraz po niej. W wekendy biegałem najczęściej między 8, a 9 rano. Chciałbym popracować przede wszystkim nad masą ciała, gdyż 67-68kg przy 1,71m wzrostu to trochę dużo( i zawartością tkanki tłuszczowej mam13-14%, BMI24). Przy ultra tego nie czuję, ale już przy półmaratonie tak. Myślę, iż tu klucz leży w mojej diecie bo jest mocno nieregularna i śmieciowa. Chciałbym się także wzmocnić fizycznie, bo podczas setki najgorzej czułem się mięśniowo. Na pewno miało na to wpływ, że pierwszy raz biegałem tak długo w startówkach, ale przecież można się i na to przygotować.
Tomek Walerowicz
ODPOWIEDZ