cześć
zwiedziłem ostatnio kilka "profesjonalnych" sklepów w markowymi butami. mówiłem sprzedawcom, że mam nadmierną pronację stóp i potrzebuję w związku z tym odpowiednich butów. nie spotkałem ANI JEDNEGO sprzedawcy, który by wiedział co to jest pronacja i supinacja stopy. Choć biegam od prawie 2 lat (amatorsko - 2x tygodniowo 1h) nie interesowałem się specjalnie butami i liczyłem na pomoc "fachowców". Ostatecznie kupiłem ADIDAS ISOGON (cushion...) bo nie wiedziałem, że cushion jest dla ludzi ze stopą neutralną/ supinacją. Trudno, klamka zapadła. Teraz moje pytanie - czy dobrym rozwiązaniem jest kupienie do tych butów wkładek ortopedycznych, a jeśli tak, to gdzie można takie z czystym sumieniem kupić ? (bo to "fachowców" w "fachowych" sklepach mam już awersję)
pozdr
(Edited by widman at 11:31 pm on July 14, 2005)
gdzie kupić wkładki ortopedyczne ?
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
To nie tak.Quote: from widman on 2:34 pm on June 11, 2005
Ostatecznie kupiłem ADIDAS ISOGON (cushion...) bo nie wiedziałem, że cushion jest dla ludzi ze stopą neutralną/ supinacją. Teraz moje pytanie - czy dobrym rozwiązaniem jest kupienie do tych butów wkładek ortopedycznych, a jeśli tak, to gdzie można takie z czystym sumieniem kupić ?
Cushion w zasadzie jest dla supinatorów a stability dla "neutralnych"(tak przynajmniej klasyfikuje Road Runner Sport). W zasadzie bo producenci mogą nazwać model cushion ale tak skonstruują podeszwę, że z kolei Runnigtimes oceni go jako neutral.
Pomocne linki tutaj
Tam także linki do tematów o wkładkach.
Gotowe wkładki "standartowe" można nabyć w spółdzielniach ale oni robią chyba tylko twarde.Do biegania zdecydowanie lepsze są miękkie, amortyzujące. Robi coś takiego Scholl, ma swoją stronę intenetową z namiarami na sklepy, poszukaj przez jakąś wyszukiwarkę.
Ale trwalsze od niego produkuje niewielka firma AnKa, można je nabyć w zwykłym sklepie obuwniczym na Jana Pawła II pomiędzy Halą Mirowską a Solidarności.
Czy to zda egzamin w tych butach?
Mnie się wydaje, że przy bieganiu 2x w tygodniu, powinno wystarczyć. Choć człowiek człowiekowi nierówny.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- widman
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 11 cze 2005, 14:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
outsider
Dzieki za pomoc. Chwilowo zdarzył się cud ;) Po niedzielnej przebieżce po Bielanach zauważyłem, że szwy w nowych butach zaczęły puszczać. Złożyłem reklamację. Zwróciłem uwagę na to, że prosiłem o buty dla pronatora i wskutek wprowadzenia mnie w błąd przez sprzedawcę kupiłem buty dla supinatora. W oparciu o ściągnięty z netu folder Adidasa zrobiłem w sklepie krótki wykład na temat różnicy między butami "motion control" i "cushion". Zażądałem wymiany butów na motion control albo zwrot gotówki. Odpowiedź za dwa tygodnie. W każdym razie bardzo miła pani, z którą ten problem omawiałem dała mi do zrozumienia, że ta pierwsza opcja jest możliwa. Fajnie, że w Polsce powoli można poczuć sie KLIENTEM a nie petentem. No, ale poczekamy, zobaczymy...
dzieki i pozdrawiam
Dzieki za pomoc. Chwilowo zdarzył się cud ;) Po niedzielnej przebieżce po Bielanach zauważyłem, że szwy w nowych butach zaczęły puszczać. Złożyłem reklamację. Zwróciłem uwagę na to, że prosiłem o buty dla pronatora i wskutek wprowadzenia mnie w błąd przez sprzedawcę kupiłem buty dla supinatora. W oparciu o ściągnięty z netu folder Adidasa zrobiłem w sklepie krótki wykład na temat różnicy między butami "motion control" i "cushion". Zażądałem wymiany butów na motion control albo zwrot gotówki. Odpowiedź za dwa tygodnie. W każdym razie bardzo miła pani, z którą ten problem omawiałem dała mi do zrozumienia, że ta pierwsza opcja jest możliwa. Fajnie, że w Polsce powoli można poczuć sie KLIENTEM a nie petentem. No, ale poczekamy, zobaczymy...
dzieki i pozdrawiam
W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem" ;)[i] św. Paweł[/i]
- Bananetti
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 lip 2005, 11:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn
Pszesz o nadmiernej pronacji stóp - rozumiem przez to że nadmiernie dociążasz wew. krawędź stopy. W efekcie dochodzi do "brzydkiego" biegu i przeciążenia kolan. Czy dobrze zrozumiałem?
- widman
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 11 cze 2005, 14:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Bananetti
Właśnie o to chodzi. Mam znaczne płaskostopie. Z kolanami nie mam od jakiegoś czasu problemu ale zobaczymy co będzie dalej, bo ostatnio zwiększyłem intensywność biegania.
Co do sklepu, w którym kupiłem buty (Adidas w warszawskiej Arkadii) Zostałem tam potraktowany jak totalny śmieć. To był mój pierwszy i ostatni zakup w tym sklepie...
Właśnie o to chodzi. Mam znaczne płaskostopie. Z kolanami nie mam od jakiegoś czasu problemu ale zobaczymy co będzie dalej, bo ostatnio zwiększyłem intensywność biegania.
Co do sklepu, w którym kupiłem buty (Adidas w warszawskiej Arkadii) Zostałem tam potraktowany jak totalny śmieć. To był mój pierwszy i ostatni zakup w tym sklepie...
W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem" ;)[i] św. Paweł[/i]
- Annonimous
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 lip 2005, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londek
Widman,
niestety prawda na temat polskich sprzedawców sprzętu sportowego i nietylko jest nadal smutna.Brak kompetencji sprzedawców i traktowanie kupujacego jako zła koniecznego jest na porzadku dziennym.
Mam tylko nadzieje, że z czasem zmieni się to.
Obecnie mieszkam w W.Brytanii i tutaj niedopomyslenia jest to co w Polsce spotyka się w wielu miejscach. Każdy sprzedający jest świadomy tego,że zadowolony klient zawsze wróci .
Przykładem może być moja dziewczyna która kupiła buty i po ok.roku poszła je zareklamować.Nie było żadnych problemów,zaoferowano jej nową pare i tyle.
Trochę rozpisałem się nienatemat ,ale myślę ,że dobrym pomysłem było by przesyłanie przez internautów namiarów na sklepy które profesjonalnie traktują klientów.
Co admin. na to ?
Pozdr.
niestety prawda na temat polskich sprzedawców sprzętu sportowego i nietylko jest nadal smutna.Brak kompetencji sprzedawców i traktowanie kupujacego jako zła koniecznego jest na porzadku dziennym.
Mam tylko nadzieje, że z czasem zmieni się to.
Obecnie mieszkam w W.Brytanii i tutaj niedopomyslenia jest to co w Polsce spotyka się w wielu miejscach. Każdy sprzedający jest świadomy tego,że zadowolony klient zawsze wróci .
Przykładem może być moja dziewczyna która kupiła buty i po ok.roku poszła je zareklamować.Nie było żadnych problemów,zaoferowano jej nową pare i tyle.
Trochę rozpisałem się nienatemat ,ale myślę ,że dobrym pomysłem było by przesyłanie przez internautów namiarów na sklepy które profesjonalnie traktują klientów.
Co admin. na to ?
Pozdr.
See U Soon