chondromalacja

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
mala
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 paź 2005, 13:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warta

Nieprzeczytany post

hej nie moge znaleźć nikogo obecnego na forun kto chciałby sie podzielic wiedza na temat chondromalacji prosze odzywajcie sie. Ja lecze sie od pół roku mialam iniekcje dostawowe z hialuronianu sodu
(SYNOCROM-NAZWA HANDLOWA)i tak naprawde nie wiem czy to pomaga bo efektów nie można spodziewac sie od razu, przynajmniej tak mówia lekarze. jezeli ktos z was leczył sie w ten sposób to prosze o informacje bo nie wiem co robic wywaliłam juz sporo kasy na wizyty, artroskopię i zastrzyki po prostu nie wiem czy to ma jakikolwiek sens pozdrawiam agata
agata
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mala
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 paź 2005, 13:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warta

Nieprzeczytany post

postaram sie wchodzic regularnie na forum z nadzieja ze ktos wie conieco na ten temat i chodzi mi tu przede wszystki o te zastrzyki bo ogolna wiedzwe posiadam  z dozwiadczenia niestety:smutek:
agata
Awatar użytkownika
anka150321
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 mar 2005, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lublin

Nieprzeczytany post

wiesz wiedza z doświadczenie to chyba jedna z majlepszych tak mi się wydaje
każdy kto ma jakiś problem mam na myśli kolano tak jak ja na przykład ale również wiele innych chorób wie o niej bardzo dużo
u mnie narazie są tylko podejrzenia chondromalacji muszę powtórzyć badania
ale skoro nie widzisz postępów w leczeniu to metoda chyba nie jest naskuteczniejsza
pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia
ankaa15
Awatar użytkownika
mala
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 paź 2005, 13:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warta

Nieprzeczytany post

dzieki za zyczenie zdrowia aniu ja tobie rowniez zycze aby wszystko bylo dobrze i moze okaze sie ze to nie chondromalacja. ja mialam artroskopie i dopiero wtedy postawili diagnoze bo tak to 3 lata chodzilam od lekarza do lekarza i nie wiedzieli co to takze teraz juz łapalam sie wszystkiego kazdej szansy na wyleczenie. moj lekarz mowi ze potrzebna bedzie jeszcze jedna seria zastrzykow po pol roku no i ze tyle powinno wystarczyc z tym ze ja na te zstrzyki ide z ogromnym strachem gdyz pierwsza seria bolala przeokrutnie moze dlatego ze jestem wrazliwa na igle i strzykawke a moze on cos zrobil nie tak(zemdlałam 2 razy w ciagu 3 wizyt!!!). lekarz mwi ze jeszcze nigdy nie spotkal sie z taka reakcja i ze normalnie to czuc tylko wprowadzanie igły i po bolu u mnie niestety tak nie było:(
aniu jezeli znasz moze podrzuc mi jakies sensowne strony moze jakies inne forum na ktorym ludzie tez gadaja o tego typu problemach
pozdrawiam serdecznie
agata
Awatar użytkownika
anka150321
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 mar 2005, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lublin

Nieprzeczytany post

""Spluszowacenie (chondromalacja) to choroba objawiajaca sie degenracja
chrzastki rzepki w stawie kolanowym.


Objawy :

- bol w kolanach, zwlaszcza przy maksymalnym zgieciu (jak kucniesz, zostaniesz tak chwile a potem chcesz wstac i rozprostowac nogi to boli w sposob podobny do tego, jaki jest gdy pare godzin jedziesz autobusem i nagle
trzeba wysiadac)

- bol w czasie wykonywania cwiczen (przysiady, bieganie, jazda na rowerze), czesto jest tez tak, ze w trakcie cwiczen nie boli ale zaczyna np. nastepnego dnia i utrzymuje sie kilka dni. Szybciej wychodzi wtedy, gdy
grasz w cos wymagajacego gwaltownych ruchow np. squasch, siatkowka - wtedy latwo sie zapomniec i przeciazyc kolano,

- bol podczas silnego nacisku na rzepke w kolanie, np. siadasz i probujesz ruszac luzno zwisajaca noga jednoczesnie dociskajac rzepke rekami. Z sytuacji bardziej zyciowych: robienie czegos na kleczkach albo np. wspinanie sie na wysoki parapet na sali gimnastycznej zeby otworzyc okno, walka w parterze gdy kolanami dotykasz maty.

- charakterystyczne ''strzelanie'' kolana - mozna wyczuc ruszajac noga gdy naciskasz rzepke, ze kolano nie chodzi plynnie tylko jest tak, jakby cos tam przycieralo.

- kolano moze wydawac charakterystyczne dzwieki podczas chodzenia, strzelac, pykac.

- mozna miec ograniczenie ruchomosci stawu, problemy z pelnym zgieciem itp.


Co jest zle :

W miejscach, w ktorych kosci przemieszczaja sie wzgledem siebie (w stawach), powierzchnie ktore tra o siebie sa wylozone chrzastka stawowa. W kolanie dotknietym spluszowaceniem chrzastka ta nie jest gladka, tylko posiada obszary zageszczone i rozrzedzone (wyglada jak pumeks czy cos w tym stylu).

Kiedy powierzchnie z taka chrzastka ocieraja sie o siebie, powoduje to charakteystyczne dzwieki i uczucie, ze kolano nie pracuje ''plynnie'', skutkiem takiej pracy kolana jest tez to, ze pozostala chrzastka szybciej sie zuzywa.


Badanie :

- zwykle da sie wykryc po objawach i badaniu ortopedycznym,

- w USG kolana moga wyjsc rozne rzeczy, trudno sie to wykrywa w pierwszej fazie choroby, chrzastka na przednio-obciazanej powierzchni klykci kk. udowych moze miec podwyzszana echogenicznosc i nieostre zarysy,

- w RTG tez troche moze byc widac, ale zwykle malo, bo chrzastka jest zbyt przepuszczalna i wogole takie tkanki zle wychodza na zdjeciach. W bardziej zaawansowanym stadium kiedy chrzastka jest zjechana nie tylko na rzepce ale tez na powierzchniach kosci, moze byc zwezenie szpary stawowej.

- jak ktos chce, moze robic rezonans magnetyczny, tam to juz wszystko wyjdzie, ale zwykle sie chyba tego nie robi, bo albo stan jest na tyle powazny ze i bez rezonansu widac albo jest na tyle spoko, ze nie jest potrzebny, tak mi sie wydaje.


Od czego sie robi :

- zwykle od dlugotrwlego przeciazania stawow, mikrourazow, zaburzen w odzywianiu chrzastki wewnatrz stawu, slabych genow, zlej techniki biegania zwlaszcza w terenie, zlego obuwia nie chroniacego przed wstrzasami przy bieganiu po betonie czy asfalcie, braku rownowagi w sile miesni ktorych przyczepy powinny utrzymywac rzepke w prawidlowym polozeniu wzgledem reszty stawu.


Co dalej :

- najpierw zle wiadomosci: komorki chrzastki w stawie sie nie dziela ani nie regeneruja, chrzastka stawowa sie nie regeneruje, niezaleznie od tego, co by nie robic, jakich lekow by kto nie bral etc.

Komorki chrzastki mozna zmusic do podzialu, ale jak na razie nie wewnatrz ustroju (scislej mowiac, istnieja podzialy komorek chrzastki wewnatrz stawu, ale sa to podzialy b. specyficzne a powstajaca chrzastka b. slaba i nieodporna na zuzycie).

Jedyne co sie robi w tej chwili, zeby chrzastke zregenerowac, to pobiera sie komorki z kolana, rozmnaza w warunkach laboratoryjnych a potem przeszczepia z powrotem w oczyszczone miejsce, ale tak sie otrzymuje w sumie niewielkie ilosci chrzastki i nadaje sie to tylko do uzupelniania niewielkich ubytkow po urazach.

Metoda jest cholernie droga (ok 25000 $ za pobranie, rozmnozenie i
przeszczep) i nie stosuje sie jej w przypadku choroby zwyrodnieniowej stawow, spluszowacenia itp. Moze kiedys...

- leczenie chondromalacji ogranicza sie do unikania sytuacji obciazajacych kolana, w tym niektorych rodzajow ruchu i niektorych sportow, fizykoterapii,

lekow przeciwbolowych i ewentualnie niesterydowych lekow przeciwzapalnych (kiedy kawalki chrzastki odrywaja sie od rzepki, wywoluja zapalenia stawu a w skrajnych przypadkach powoduja zablokowanie stawu). Wiem, ze to straszny syf jak sie wie, ze moga cofac sie objawy, bol etc. ale stan samej chrzastki w stawie sie nie poprawi, ale niestety w chwili obecnej cale leczenie ogranicza sie do zatrzymania / spowalniania postepowania choroby.


Czego unikac :

- biegania w terenie (zwlaszcza zbieganie ze wzniesien bardzo obciaza rzepke)

- biegania w butach nie amortyzujacych wstrzasow, po twardym terenie

- cwiczen bez starannej rozgrzewki, cwiczen prowadzacych do przeprostu w stawie (np. chybione kopniecie w pilke), kopniec w powietrze (sztuki walki), przysiadow z obciazeniem (np. sztanga) a jezeli juz, to kat miedzy koscia udowa a podudziem nie moze przekraczac 90 stopni a dobrze, zeby byl jeszcze bardziej ograniczony,

cwiczen powyzej 90 stopni z prostowaniem nog na maszynie w silowni (czworoglowe) i zginaniem (dwoglowe, jezeli zginac to tez do mniej niz kat prosty, w zadnym wypadku do dotkniecia pietami tylnej czesci ud czy cos w tym stylu).

W ogole generalna zasada jest to, zeby nie zginac pod obciazeniem stawu, bo wtedy nastepuje przyblizenie rzepki do powierzchni kosci i sie niszczy chrzastka.

- unikac pracy i cwiczen na kolanach, kopniec kolanem czy w kolano, uderzen kolanami o podloge, nawet w ochraniaczach (siatkowka), walki w parterze obciazajacej kolana, kucania w ksiegarni przez polka z ksiazkami na kilka minut etc.

- unikac nadmiernego rozciagania sciegien, ktore moze prowadzic do zlej pracy kolan.

- uwaga!: spluszowacenie kolana powoduje w dalszym rozrachunku zanik miesni czworoglowych (zmniejsza sie ich toniczne napiecie, czestosc uzywania i sila skurczu jako efekt unikania bolu), nie nalezy wiec z tym unikaniem przeginac. Powinno sie regularnie cwiczyc!!

(oczywiscie w sposob adekwatny do stanu kolan), bardzo przydatne sa cwiczenia izometryczne miesni nog (podobno moga nawet pomoc, ale w wiekszasci tylko tym, ktorzy wczesniej niczego nie cwiczyli i w ten sposob szybko moga poprawic mechanike kolana,

jak ktos juz ma rozbudowane miesnie nog to cienko), stacjonarny rowerek (ale delikatnie i siodelko wysoko), jezeli stan umozliwia bieganie, przydatne sa opaski potrzymujace i stabilizujace rzepke (od dolu badz na cale kolano) ale jak biegac, to raczej nie z duza sila (unikac sprintow).

(nie wiem dokladnie, na czym jeszcze moze polegac fizykoterapia, bo ze mna jest calkiem w porzadku, raczej dmucham na zimne niz powaznie choruje, wiec do fizykoterapii jeszcze nie doszedlem). Mozna sobie pomoc takze okladami z torebek z lodem.


Leczenie :

- w przypadku stanu zapalnego kolana, stosuje sie niesterydowe leki przeciwzapalne, (ty wymienione wcześniej przez Tomka Diclofenak, Ketaprofeny,

- leki przeciwbolowe (tu poszechnie dostepne m.in. ibuprofen oraz leki do użytku miejscowego masci,żele i kremy ''róznej maści'')

- leki wzmacniajace chrzastke stawowa, np. siarczan glukozaminy (dostepny preparat o nazwie Arthryl w saszetkach na recepte cena od 79-95 zł) oraz bez recepty w dawce od 500 branej 3 x na dobę (Artresany, Artreum, Arthorostop.

Stavomaxy i wiele wiele innych-ceny od 11- do nawet 60 zł w zalezności od firmy i wielkości opakowania). w dawce 1000 mg (2 x dziennie) oraz teraz firmy wpuszczają w dawce 1500mg branej raz dziennie (np; Artresan ONCE a day). Skuteczność podobno rózna- lepsze podobno gdy mniejsza czasteczka soli glukozaminy - dostępne 2 - siarczan i chlorowodorek- sól ch HCl jest gabarytowo mniejsza i lepiej przenika - PODONO- dla wzmocnienia produkty pokazują sie łaczone z Chondorityną - także budulec mazi stawowej oraz kompleksem MSM

- aspiryna w duzych dawkach, dokladnie - powyżekj 3 gram dziennie - niestety efekty uboczne - niszczy żoładek ....powoduje krwawienia i nadzerki..

- kwas hialuronowy w postaci serii zastrzykow bezposrednio do kolana (kiedys byl Hyalgan, ale zdaje sie, ze od stycznia jest w Polsce zarejestrowany Synvisc, ktory na swiecie jest reklamowany jako srodek rokujacy bardzo duze nadzieje.

Synvisc zawiera ww. kwas, ktory (normalnie jest produkowany w kolanie) wstrzykniety powoduje lepsza prace kolana, czesto ustanie strzelan i trzaskow (ma dzialanie podobnie do oleju do smarowania, amortyzuje rowniez wstrzasy).

Synvisc jest podawany w formie trzech zastrzykow (co tydzien jeden)-około 1200 zł ale może być w niektórych miescach w promocji po ok 900zł) bezposrednio do kolana, o ile sie orientuje jest sporo osob ktorym przynioslo to ulge w bolu i znacznie poprawilo prace kolan. Dziala przez jakies 6 miesiecy, potem sie ponawia. Cena ok. 500zl za serie. Jest taże od niedawna dostępna forma BEZ recepty pod nazwą OST firmy Pharma Supply - sporo tańsza (do 200 zł od 180).Nie chcę tu reklamować firm jedyne pisze co w ogóle jest dostepne.

- w przypadku, kiedy jest to konieczne, mozliwe jest artroskopowe wygladzanie powierzchni stawow kolanowych (operacja przez dziurke w kolanie, wkladaja taka sonde z kamerka zeby na monitorze widziec co robia), jezeli oderwane fragmenty chrzastki blokuja prace kolana i ograniczaja ruchomosc stawu, mozliwe jest tez ich usuniecie. Ceny artroskopii sa rzedu 3000-4000 zl, chociaz lekarze z ktorymi rozmawialem odradzaja jakiekolwiek grzebanie wewnatrz stawu, o ile nie jest ono niezbednie konieczne.

- gdzies w jakims serwisie ortopedycznym na sieci jest informacja, ze wykonuje sie rowniez operacje polegajaca na podcieciu czesci wiezadel utrzymujacych rzepke, tak, aby przywrocic jej prawidlowe ustawienie jezeli wlasnie jego brak byl powodem uszkadzania chrzastki w trakcie np. biegow, ale o ile sie orientuje jest to metoda bardzokontrowersyjna i nie polecana.

- fizykoterapia (cwiczenia, leczenie cieplem i zimnem, chyba rowniez polem magnetycznym o slabym natezeniu)""

to by bylo na tyle.
_______________________________
możesz również zasięgnąć porady specjalisty z serwisu zdrowemiasto.pl wysyłając maila i przedstawiając historię choroby i dotychczasowe leczenie i oczywiści epytanie od siebie ja odpowiedz dotałam następnego dnia
życzę ci zdrówka
ankaa15
Awatar użytkownika
anka150321
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 mar 2005, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lublin

Nieprzeczytany post

może nie wszystko co tu jest cię interesuje postaram znaleźc sie coś jeszcze na temat tych leków
ankaa15
Awatar użytkownika
mala
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 paź 2005, 13:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warta

Nieprzeczytany post

dzieki aniu za te wiadomosci jest pare rzecz ktore mnie zainteresowały pozdrawiam i pisz co tam z twoim klanem jak tylko bedziesz cos wiedziec.
agata
Awatar użytkownika
anka150321
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 mar 2005, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lublin

Nieprzeczytany post

oki następną wizyte mam dopiero za miesiąc
pozdrawiam
ankaa15
Awatar użytkownika
anka150321
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 mar 2005, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lublin

Nieprzeczytany post

a póki co zostały mi ćwiczenia które dostrałam od lekarza i zwolnienie z w-f-u na cały rok koniec z treningami no zó takie życie może gdyby lekarze wczesniej to zdiagnozowali ale taka polska rzeczywistośc
ankaa15
Awatar użytkownika
Beatka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 paź 2005, 22:21

Nieprzeczytany post

Witam....
Mam 17 lat i zamknięto przede mną drogę marzen...2 lata temu dowiedziałam się ,ze mam chondormalacje rzepki stawu kolanowego prawego I stopnia...musiałam przestać trenować siatkówke i wstryzmac się z treningami tańców....od razu bez zadnych zastrzyków , i innych pierdoł , które nic nie daja trafiłam na stół - artroskopia....Która jak się okazało tez nic nie dała...a wrecz przeciwnie , pogorszyła ....po pół roku wznowiłam treningi tańca...bo o siatkówce kazano mi zapomnieć...byłam u dobrych lekarzy  sportowych na pomorzu , u najlepszego specjalisty  w szpitalu i po 3 miesiacach ćwiczeć...usłyszałam paraliżującą wiadomość od  sportowego lekarza...: chondromalacja II stopnia w pracym kolanie a w lewym I stopnia....przeszłam juz dwie serie zabiegów fizykoterapeutycznych( pole magnetyczne , jonizacja , laser<=> ultradzwieki) oprocz tego dostałam ćwiczenia wzmacniajace mieśnie w okol kolana....nie moge jezdzic na rowerze , klekać , siadać , kucać, biegać, o siatkówce i tańcach moge ju ż tylko pomarzyć...zwolnienie z wfu w zeszłym roku miałam od marca a w tyym od poczatku...dziś rano wstałam z łóżka...z ogromnym bólem kolana , było całe opuchnięte i pojawił się jakiś krwiak...juz mam umówioną wizytye do lekarza sportowego a 25 października  znów idę do lekarza , który wyznacza mi zabiegi fizyk.....powiem Wam jedno....chondromalacji rzepki nie da się wyleczyć , można ją tylko zaleczać i nie pozwolić do pogłębiania się ....napisze co powiedział mi lekarz jak jutro wróce ze szpiatala...pozdrawiam wszytskich , ktorzy ''kochaja'':/ chondromalacje rzepki...;)
Awatar użytkownika
Beatka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 paź 2005, 22:21

Nieprzeczytany post

Witam....
Mam 17 lat i zamknięto przede mną drogę marzen...2 lata temu dowiedziałam się ,ze mam chondormalacje rzepki stawu kolanowego prawego I stopnia...musiałam przestać trenować siatkówke i wstryzmac się z treningami tańców....od razu bez zadnych zastrzyków , i innych pierdoł , które nic nie daja trafiłam na stół - artroskopia....Która jak się okazało tez nic nie dała...a wrecz przeciwnie , pogorszyła ....po pół roku wznowiłam treningi tańca...bo o siatkówce kazano mi zapomnieć...byłam u dobrych lekarzy  sportowych na pomorzu , u najlepszego specjalisty  w szpitalu i po 3 miesiacach ćwiczeć...usłyszałam paraliżującą wiadomość od  sportowego lekarza...: chondromalacja II stopnia w pracym kolanie a w lewym I stopnia....przeszłam juz dwie serie zabiegów fizykoterapeutycznych( pole magnetyczne , jonizacja , laser<=> ultradzwieki) oprocz tego dostałam ćwiczenia wzmacniajace mieśnie w okol kolana....nie moge jezdzic na rowerze , klekać , siadać , kucać, biegać, o siatkówce i tańcach moge ju ż tylko pomarzyć...zwolnienie z wfu w zeszłym roku miałam od marca a w tyym od poczatku...dziś rano wstałam z łóżka...z ogromnym bólem kolana , było całe opuchnięte i pojawił się jakiś krwiak...juz mam umówioną wizytye do lekarza sportowego a 25 października  znów idę do lekarza , który wyznacza mi zabiegi fizyk.....powiem Wam jedno....chondromalacji rzepki nie da się wyleczyć , można ją tylko zaleczać i nie pozwolić do pogłębiania się ....napisze co powiedział mi lekarz jak jutro wróce ze szpiatala...pozdrawiam wszytskich , ktorzy ''kochaja'':/ chondromalacje rzepki...;)
Awatar użytkownika
anka150321
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 mar 2005, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lublin

Nieprzeczytany post

witam ponownie ja mam 15 lat i trenowałam również siatkówkę podobnioe jak ty u mnie diagnoza jeszcze nie jest w pełni postawiona nadal robię badania a raczej powtarzam te które juz kiedys robiłam bo męczę sie z tym od póltorej roku jest podejrzenie chondromalacji do tego boczne przyparcie rzepki ciało półwolne w kolanie a na odatek biodro "trzaskające troche tego
ja tez mogę zapomnieć o marzeniach które wiązałam ze sportem a w szczególności siatkówkąno zóż takie życie
pozdrawiam
ankaa15
Awatar użytkownika
mala
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 paź 2005, 13:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warta

Nieprzeczytany post

hej z tegoco piszecie to sport jest dla was czyms naprawde waznym. ja juz dawno o tym zapomnialam lubilam biegac ale to było dawno i nawet nie zaczelam tak naprawde na powaznie trenowac choc kiedys skrycie wiazałam z tym jakies marzenia.moje bole kolan zaczeły sie w pierwszej klasie ogolniaka a teraz mam juz niestety 20 na karku wam chondromalacja przeszkadza w uprawianiu sportu ale mam nadzieje ze niedokucza wam na codzien przy prostych czynnosciach...
pozdrawiam was a w szczegolnosci ciebie beatko i dzieki ze sie odezwałas zycze powrotu  do zdrowia i spełnienia marzen trzeba byc dobrej mysli, poztywne nastawienie do zycia jest bardzo wazne

(Edited by mala at 3:48 pm on Oct. 21, 2005)


(Edited by mala at 3:51 pm on Oct. 21, 2005)
agata
Awatar użytkownika
mala
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 paź 2005, 13:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warta

Nieprzeczytany post

beatko mam taka prosbe do ciebie jezeli moglabys napisac jakie cwiczenia wykonywalas na wzmocnienie miesni  z gory dziekuje pozdrawiam  
agata
Awatar użytkownika
Beatka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 paź 2005, 22:21

Nieprzeczytany post

Hej hej...
jestem już po wizycie w szpitalu u znajomego i zaprzyjaźnionego lekarza..ogolnie nic nowego nie powiedział...chonromalacja rzepki bierze sie nie tylko od złego przygotowania do treningów czy też częstych stłuczeć lub obrażen nogi...można za to winić w szczególności geny a reszta tylko przyczynia się do tego...także mozecie podziękować rodzicom ;) jeśli ktoś z Was majacych chondromalacje rzepki marzy jeszcze o sporcie to moze o tym zapomnieć- tak mi dziś powiedział lekarz..generalnie to dalej mam co miesiać chodzić na zabiegi przez rok..a jesli nie bedzie poprawy to dostane jakieś zastrzyki ( niestety nie zapamiętałam nazwy) ...i w zanadzu jest kolejna artroskopia.....suuuuuuuuuper:/ ale za to pozwolił mi chodzić na basen..a mówią  ,ze lepszy rydz jak nic :D w każdym razie grunt to sie nie załamywac ...moze kiedyś wynajda jakieś super lekarstwa (taaak w Polsce napewno :/)
Co do ćwiczen to są to głównie na zwmocienie czworogłowego: trzeba obciągając palce u stu napinać właśnie czworogłowy , liczyć do 20 sek. i rozluźniać...w ciągu miesiąca powinno sie dochodzić do 200 powtórzeń na każdą nogę bez żadnego problemu
a drugie ćwiczenie to nożyce pionowe i poziome w odległości mniej wiecej 10 cm nad ziemnią na poczatku seria 5-10 powtorzeń a po miesiacu powinno dochodzić do 70-100.pozdrawiam cieplutko
ODPOWIEDZ