W miesiąc od 0 do 10 km.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Został wam miesiąc na przygotowania do startu na 10 km.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Czyżby doświadczenia kenijskie procentowały? Fajna zmiana podejścia, podoba mi się. Plan moim zdaniem bardzo ambitny, w miesiąc doprowadzić niebiegającego do przetruchtania dyszki - wymagające. Z drugiej strony, dla wielu w miarę sprawnych ludzi plany 10 i 6 tygodniowe były za łatwe, więc mają coś dla siebie.
The faster you are, the slower life goes by.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
O to chodzi, znam wielu takich, którym miesiąc w zupełnosci wytarczy tylko się nie chce im za siebie zabrać.klosiu pisze:Z drugiej strony, dla wielu w miarę sprawnych ludzi plany 10 i 6 tygodniowe były za łatwe, więc mają coś dla siebie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 mar 2013, 20:25
Witam!
To mój pierwszy post na forum i od razu zacznę od pytania.
Od poprzedniego tygodnia zacząłem ,,biegać''.Moje początkowe bieganie polegało na teście samego siebie, włączałem stoper a następnie nie patrząc na czas sprawdzałem ile jestem w stanie przebiec.Ku mojemu zdziwieniu jestem w stanie biec przez około 18 minut co nie jest aż tak dramatycznym wynikiem jak przewidywałem.Tu właśnie nasuwa się moje pytanie dotyczące planu treningowego.Czy powinienem skorzystać z treningu podanego w artykule i rozpocząć go od początku czy może zdecydować się na jakiś inny plan?
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i czas poświęcony mojej osobie.Mam nadzieję ,że ktoś pomoże początkującemu znaleźć sposób na trening,który pozwoli mi spędzać więcej czasu na tak wspaniałej aktywności fizycznej jaką jest bieganie.
To mój pierwszy post na forum i od razu zacznę od pytania.
Od poprzedniego tygodnia zacząłem ,,biegać''.Moje początkowe bieganie polegało na teście samego siebie, włączałem stoper a następnie nie patrząc na czas sprawdzałem ile jestem w stanie przebiec.Ku mojemu zdziwieniu jestem w stanie biec przez około 18 minut co nie jest aż tak dramatycznym wynikiem jak przewidywałem.Tu właśnie nasuwa się moje pytanie dotyczące planu treningowego.Czy powinienem skorzystać z treningu podanego w artykule i rozpocząć go od początku czy może zdecydować się na jakiś inny plan?
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i czas poświęcony mojej osobie.Mam nadzieję ,że ktoś pomoże początkującemu znaleźć sposób na trening,który pozwoli mi spędzać więcej czasu na tak wspaniałej aktywności fizycznej jaką jest bieganie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dako, jeżeli truchtasz przez 18 minut to ten plan nie jest dla Ciebie.
Przyjrzyj się temu:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=3576
Postęp przychodzi bardzo szybko, możesz najpierw odjąć po 10 minut z czasu trwania treningu.
Przyjrzyj się temu:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=3576
Postęp przychodzi bardzo szybko, możesz najpierw odjąć po 10 minut z czasu trwania treningu.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo dobry, dość ambitny plan, z pewnością będę go polecał znajomym. Jedyne zastrzeżenie to duży błąd na samym końcu - dla początkującego 45 minut to już trening długi i wymagający - wydaje mi się, że robienie takowego dwa dni przed startem może być błędem.
Bardzo podoba mi się, że plan jest w dużej mierze nastawiony na łamanie barier psychicznych, dopiero później kondycyjnych. Duże skoki objętości z pewnością pozwolą uwierzyć w siebie osobom planu się podejmującym, a owa wiara w siebie ułatwi sukces.
Podsumowując - dobra robota!
Bardzo podoba mi się, że plan jest w dużej mierze nastawiony na łamanie barier psychicznych, dopiero później kondycyjnych. Duże skoki objętości z pewnością pozwolą uwierzyć w siebie osobom planu się podejmującym, a owa wiara w siebie ułatwi sukces.
Podsumowując - dobra robota!
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 21 lip 2010, 13:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Wesoła
- Kontakt:
A ja mam pytanie, bo ten plan jest tutaj publikowany nie po raz pierwszy. Komuś się udało w ten sposób przygotować się do 10km i co więcej, pobiec je poniżej 60 minut?
@Bylon: jeśli dla kogoś 45 minut to długo, sądzisz że pobiegnie 60 minut i w takim tempie?
@Bylon: jeśli dla kogoś 45 minut to długo, sądzisz że pobiegnie 60 minut i w takim tempie?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale trenujac wg tego planu?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 27 kwie 2013, 23:34
- Życiówka na 10k: 54
- Życiówka w maratonie: brak
Prawde mówiąc to od listopada biegałem na bieżni(co drugi dzień 3km na czas) , a w kwietniu postanowiłem przenieść to na świeże powietrze i zacząłem od 3km, 7km, 10km,11km, no i wkoncu 12km w 59 min. Kondycje mam dobrą siłowo tez daje rade.
- BiegamDlaŁukasza
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 mar 2014, 14:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ja się postanowiłem zmierzyć z tym planem. Zachęcam do śledzenia rezultatów tutajVroo pisze:A ja mam pytanie, bo ten plan jest tutaj publikowany nie po raz pierwszy. Komuś się udało w ten sposób przygotować się do 10km i co więcej, pobiec je poniżej 60 minut?
@Bylon: jeśli dla kogoś 45 minut to długo, sądzisz że pobiegnie 60 minut i w takim tempie?
Biegam dla Łukasza Berezaka
Dołącz do mnie https://www.facebook.com/groups/biegamdlalukasza/
BLOG TRENINGOWY + KOMENTARZE
Dołącz do mnie https://www.facebook.com/groups/biegamdlalukasza/
BLOG TRENINGOWY + KOMENTARZE
- Juannita
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2014, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Taaaa... ja do 10 przeszłam szybko, ale za nic nie mogę się wydłużyć chociaż do 11.Adam Klein pisze:O to chodzi, znam wielu takich, którym miesiąc w zupełnosci wytarczy tylko się nie chce im za siebie zabrać.klosiu pisze:Z drugiej strony, dla wielu w miarę sprawnych ludzi plany 10 i 6 tygodniowe były za łatwe, więc mają coś dla siebie.