Kąpiel w lodzie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Meb
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 08 sty 2004, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Onatrio, Canada

Nieprzeczytany post

Za oknami trzaska sobie mróz dlatego używamy ice bugow przykrywamy plecki dluzsza kurtka - zeby nie nabawic sie rwy kulszowej a po powrocie z biegu bierzemy kąpiel w lodzie ???
No wlasnie ciekawy jestem czy ktos ma na tyle zaciecia aby  po dlugim biegu przy - 10C  nie rozkoszowac sie cieplym prysznicem, ktory to ma podobno uwydatniac wszystkie powstale mikrourazy a wybrac w zastepstwie wanne pelna lodu. W celu przyspieszenia regeneracji i zapobiegania urazom oczywiscie.
Ja osobiscie wybralem wersje posrednia - lodu do swojej kapieli nie dodaje ale pozostaje przy zimnej wodzie która ma obecnie dosyc niska temperature.  
Meb
"A men is only as big as the dreams he dares to live"
New Balance but biegowy
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja jakieś pół godzinki temu wróciłem z roweru, i pierwsze co zrobiłem to zdjąłem gacie i zlałem lodowatą wodą z prysznica nogi. Robię tak od świąt i jestem zadowolony, nogi robią się czerwone i po chwili jest w nie ciepluteńko, czuć krążącą krew. Za każdym razem będziesz mógł wytrzymać dłużej, bo na początku woda była naprawdę zimna, a teraz jest luzik, nie wyobrażam sobie tylko zlać się lodowatą wodą po klacie i plecach, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Po kazdym biegu biore przysznic,który kończe zimnym prysznicem na nogi.Absolutnie konieczne. Pare razy tez próbowałem cały zlac sie zimna wodą,ale niezbyt to miłe.Chociaz gdyby poćwiczyć w wyzszej temperaturze i systematycznie zmiejszał ,to jest to mozliwe. Normalne hartowanie morsów.
Najlepiej to by sie przydała beczka z lodowata wodą do której mozna wejść i postac 2-3 minuty.
Potem jeszcze oczywiscie okłady z lodu na kolana lub sciegna.Zalezy co bardziej czuć.
Mirek K
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja mam jeszcze inny pomysł, napełnić beczkę solanką  i wystawić na mróz, takie coś nie zamarza nawet przy -17 stopniach mrozu. No i oczywiście pod jakimś zadaszeniem żeby nam nie dolewało wody czy śniegu. Jako że jestem zrąbany i mam do tego warunki to zrobię sobie takie coś na następną zimę, inaczej nie zwę się Tedi:bum:
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
Awatar użytkownika
Meb
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 08 sty 2004, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Onatrio, Canada

Nieprzeczytany post

W ramach podpowiedzi dla Tediego - jako beczke mozna uzyc plastikowe pojemnik na smieci - raczej nowy niz uzywany:). Co niektorzy po prostu uzywaja wanny polecam link http://news.bbc.co.uk/sport1/hi/athleti ... 178643.stm
Powodzenia
"A men is only as big as the dreams he dares to live"
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Meb też myślałem nad czymś podobnym. Ale co robić w lecie, czy wysarczy np taka woda z węża ogrodowego, o ile wiem to nawet latem jest zimna i zawsze lepsze to niż nic. Ja w lecie używam jeszcze jednej rzeczy: wchodzę pod jedną tamę na rzece, ciśnienie opadającej wody jest tak duże że zimna woda wydaje się być naprawdę ciepła od razu po wejściu. Trzeba tylko pamiętać żeby wchodzić tyłem:bum:, no i trzymać majty żeby ich nie porwało. Dostaje się po tym takiego kopa, ciało jest całe wymasowane (jak przedobrzyć to można mieć siniaki), plecy same się prosto trzymają i łażą po nich takie iskierki, po prostu zajebiste uczucie, szukajcie takich tam co się do tego nadają.
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
Awatar użytkownika
boowa
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2003, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

co głownie polewacie mięsnie ,czy kolana ?   i jak długo ?
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Heh i to i to, woda spływa z uda i leje się po kolanie. Najlepiej sprawdź sama.
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
Awatar użytkownika
boowa
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2003, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from Tedi on 12:43 pm on Feb. 2, 2004
Najlepiej sprawdź sama.
ja Ci dam "sama" :wrr: ;). Wszędzie dziewczyny tylko widzisz :hejhej:  Oczywiśćie wybaczam.
Awatar użytkownika
Meb
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 08 sty 2004, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Onatrio, Canada

Nieprzeczytany post

Oto moja wersja zimnej kapieli. Wracam sobie po dluzszym treningu i laduje sie do wanny. Puszczam sobie zimna wode. Lodu nie dodaje zwlaszcza ze za oknem wciaz mocno na minusie. Musze dodac ze zostawiam na sobie gorna warstwe tzn koszulke i bluze z dlugim rekawem. Czapki nie zakladam ( zona sie na mnie patrzy wystarczajaco podejzliwie ). Z tego co wiem to inni stosujacy podobna metode podczas tych 10-15 minut meki wcinaja goraca zupke lub cos podobnego. Oczywiscie nie musze tulmaczyc ze znacznie latwiej jest siedziec w wannie i stopniowo przyzwyczajac sie do zimnej wody niz probowac sie w niej zanurzyc. Zasakakujaco po kilku takich seansach organizm znacznie latwiej toleruje taka kapiel. W lecie przewiduje wkladke z lodu. Ale to jeszcze nic pewnego :)
Pozdrawiam niezwykle goraco
Meb    
"A men is only as big as the dreams he dares to live"
Awatar użytkownika
PedziWiatr
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 26 wrz 2003, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja zdecydowanie wolę oprysznicować kończyny. Po zanurzeniu się w takiej lodówie to bym był pewnie tak podekscytowany, że miałbym wzwód do wewnątrz.:hej:
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może Ty, może on, może jednak ja!!!
[url]http://www.kcp.prv.pl[/url]
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from boowa on 1:28 pm on Feb. 2, 2004


ja Ci dam "sama" :wrr: ;). Wszędzie dziewczyny tylko widzisz :hejhej:  Oczywiśćie wybaczam.

Eeeeeeeeee:bum: sorki tak już mam, to wina nicka.......
Hm, jakoś specjalnie nie mam na to ochoty ale spróbuję jutro z tą wanną. Żebym tylko nie dostał wzwodu do środka:bum:
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
Awatar użytkownika
Meb
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 08 sty 2004, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Onatrio, Canada

Nieprzeczytany post

Co najwyzej doswiadczysz naprawde malego rozmiaru :)))
Meb
"A men is only as big as the dreams he dares to live"
Awatar użytkownika
PedziWiatr
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 26 wrz 2003, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A to widocznie do za zimnej wody się pakowałem:hej:.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może Ty, może on, może jednak ja!!!
[url]http://www.kcp.prv.pl[/url]
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Meb on 1:31 pm on Feb. 3, 2004
Co najwyzej doswiadczysz naprawde malego rozmiaru :)))
Meb
Zauważyłem że kiedy leje na niego zimną wodę z prysznica to się nawet lekko pompuje:) Czyli mamy kolejną zaletę kompieli w lodzie- lepsze ukrwienie naszych wacków!:hej::bum::bum:
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
ODPOWIEDZ