Chrupiące kolano

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
crow
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 24 paź 2002, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No właśnie. Mam taki problem, że moje kolano kiedy robię ćwiczenia typu przysiady perfidnie chrupie, czy może strzela nie wiem jak to nazwać. Sprawia to dość solidny ból. Podczas chodzenia nic nie czuję. Czasem podczas biegania w trudny terenie, kiedy noga stanie na krzywym podłożu, to również czuję ten ból.  Dokładniejsza lokazlizacja bólu, to wewnętrzna strona. Zdaję mi się, że dolna kość  jest za to odpowiedzialna, ale nie mogę tego dokładnie określić. To samo miejsce jest bardzo wrażliwe na odpowiednie uderzenia, nawet o małej sile. Jak trafię w to miejsce, to tracę na chwilę wład nad nogą z bólu.  Chciałem pójść do lekarza i nie zaprzątać Wam głowy, ale nie ma u mnie sportowego, a Ci zwykli, wydają rozbieżne opinie i zależy im tylko an ilości wizyt. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.
Nawet najdalszą podróz rozpoczyna ten pierwszy krok
New Balance but biegowy
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

hej, czy to nie ten crow z harpagana?

stary jak cie boli tak ze wladanie noga tracisz - to wal do lekarza sportowego i nie pytaj zadnego forumowicza.
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

aha, hmm no widze z innych postow, ze w Slupsku zlikwidowali.... nie mam pomyslu (Gdansk??)
Awatar użytkownika
crow
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 24 paź 2002, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Dokładnie, to ten z Harpagana. Znamy się? BO nie kojarzę Filippa. Przedstaw się;-)
Nawet najdalszą podróz rozpoczyna ten pierwszy krok
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Heh, witaj w klubie. Crow, to nic innego jak strasznie popularna ostatnio CHONDROMALACJA. W internecie mozesz sobie duzo poczytac o tym. Mi tez chrupie. Przyczyne widac na USG. Spowodowane jest to tym, ze czasem przy nadmiernym wysilku miesien czworoglowy jest zbyt zmeczony co za tym idzie za mocno przyciska rzepke. Chrzastka sie degeneruje no i... proponuje ci przerwac treningi i udac sie do lekarza sportowego. Lekami dosc popularnymi na ta chorobe jest Arthyl i Zinaxin. Przyznam ze po braniu Zinaxinu minimalnie mi sie poprawilo, ale bez wiekszej rewelacji. Teraz zamierzam przerzucic sie na Arthyl i zobacze co z tego wyjdzie.

Mam prosbe do was wszystkich. Jezeli ktos WYLECZY sie kompletnie z chondromalacji, niech napisze.. bo jestem ciekaw czy tacy ludzie istnieja ;D
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
Awatar użytkownika
crow
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 24 paź 2002, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

to żeście mnie pocieszyli. niedawno narzekałem na biodra, ale przeszły, teraz znowu coś poważniejszego. eh, ale DZIĘKI za odpowiedź, trza się wybrać do lekarza.
Nawet najdalszą podróz rozpoczyna ten pierwszy krok
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No dobra, przed godzina zaczalem kuracje Arthrylem. Za 30 saszetek zaplacilem 120zl. Od razu powiem wam ze smakuje ochydnie. W sumie to zygac mi sie chcialo ;D ale przeszlo. Jak stan kolan sie poprawi to napisze.
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
Awatar użytkownika
crow
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 24 paź 2002, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

w ogóle napisz jak z tym "walczysz". długo już to masz? ile masz lat?
Nawet najdalszą podróz rozpoczyna ten pierwszy krok
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

"..ogniem i mieczem.." hehe, nie, no tak na powaznie to od dzis jem Arthryl. Do niedawna wcinałem Zinaxin z minimalnym efektem. Polecam tez galaretki, mimo ze nie stwierdzono ich leczniczego dzialania w tej sprawie, ale ja jedzac je oddzialowuje na swoja psychike i chyba tez pomaga ;D

Ja mam obecnie 15 lat ( w lutym bede mial 16), a objawy zauwazylem w lutym poczatkowo je ignorujac. Przerwalem treningi i nie trenuje az do dzis. Glupota moja bylo uczestniczenie jednak w zawodach, raz nawet zrobilem zyciowke ;D

Przy okazji polecam ci przeczytanie starszych postow, bo o chondromalacji i innych chorobach kolan bylo juz baaardzo duzo. Ja przeczytalem wszystko i dzieki temu bardzo latwo rozmawia mi sie z lekarzem, bo tyle wiem ;D
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Michael , chyba sie wkopales . Uwazam ze masz fantastyczne predyspozycje na moderatora .
Zglaszam Twoja kandytature !
Czy ktos jest przeciw ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
crow
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 24 paź 2002, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Hmm, ja też mam 15 lat. Mógłbyś jeszcze wypisać wszystkie objawy? Bo chcę być pewny zanim pójdę do lekarza szczególnie, że do sportowego mam 130km;-(
Nawet najdalszą podróz rozpoczyna ten pierwszy krok
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pozwole sobie zasiegnac cytat z encyklopedii:
Chondromalacja rzepki, łuszczenie chrząstki, powstawanie szczelin pomiędzy włókienkami łącznotkankowymi. Chrząstka traci połysk i gładkość i upodabnia się do pluszu (spluszowacenie, wytworzenie się szczelin i ubytków chrząstki stawowej sięgających kości).

Występuje u młodzieży i dorosłych. Ból przedniej części kolana najczęściej przy prostowaniu kolana, schodzeniu ze schodów. Niewielki wysięk i obrzęk kolana, wychodzenie mięśni uda, bolesność uciskowa powierzchni stawowej rzepki.
Mnie niepokoi to przerazliwe chrupanie, ktore jest jednym z objawow, a przy okazji bole podczas wchodzenia i schodzenia ze schodow.

Uwazam, ze bez wzgledu na wszystko powinienes udac sie do lekarza, ktorym ja z pewnoscia nie jestem ;D (chociazby ze wzgledu na wiek). On powinien skierowac cie m.in. na USG, aby ocenic stopien zaawansowania choroby. Lekarz powinien skierowac cie rowniez na roznego rodzaje fizykoterapie i zapisac ci leki (prawdopodobnie bedzie to Arthryl lub Zinaxin). Zycze powodzenia u znachora ;)

P.S. Czemu az 130km?
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
Awatar użytkownika
crow
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 24 paź 2002, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

bo mieszkam w Słupsku, a w tym mieście wpadli na pomysł zlikwidowania lekarza sportowego, więc czeka mnie przejażdżka do Gdańska.
Nawet najdalszą podróz rozpoczyna ten pierwszy krok
Awatar użytkownika
crow
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 24 paź 2002, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ufff, byłem dziś u lekarza. Wprawdzie to był tylko reumatolog, ale porządny fachowiec z 50-letnim doświadczeniem. Zbadał kolano i powiedział, że chrupanie o niczym nie świadczy, a ból jest spowodowany sałbym rozciągnięciem więzadeł i musze je rozciągać, wtedy ma być w porządku. Chondromalacja to jego zdaniem rzadka choroba i trzeba naprawdę dobijać kolana, żeby ją mieć. Ale się cieszę=)
Nawet najdalszą podróz rozpoczyna ten pierwszy krok
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hmm, skoro chrupanie o niczym nie swiadczy, to dlaczego moj lekarz (chirurg-ortopeda; zarazem l.sportowy) po obejrzeniu USG powiedzial ze mam chora chrzastke i mam przerwac bieganie narazie i brac leki...
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
ODPOWIEDZ