Dlaczego początkujący biegacz może biec z wysokim %HRmax?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1736
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

bardzo ciekawy artykul :)
chyba wiec poczekam z jako takim oszacowaniem mojego HRmax do zawodow (czyli dopiero pazdziernik ...) bo jak na razie tak jak tej dziewczynie udalo mi sie ledwie przekroczyc 180 :hahaha:
Vroo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 21 lip 2010, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ważny i potrzebny artykuł, bo wątków "czy mam za duże tętno" pojawiało się sporo :-)

Sam szuram od 1,5 miesiąca zaczynając od naprawdę słabej wydolności, od 1,5 tygodnia mam pulsometr i na początku było zaskoczenie: co? 170-180? 90-95% HRMax? Przy truchtaniu w tempie 7:30 mam ~165 i niżej nie zejdę. Artykuł uświadamia jednak, że nie mam się w zasadzie czym przejmować.
okozaoko
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sie 2010, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Świetny artykuł! Jestem początkującym biegaczem i właśnie nad tymi zakresami tętna się głowiłem, bo dla mnie najbardziej komfortowo biega się w zakresie około 80 - 90 % Hrmax, które wynosi 200, przy wadze 66kg, wzroście 169 cm i wieku 22 lata. Aktualnie realizuję przedostatni tydzień planu PUMY i moim największym zmartwieniem było to, że teoretycznie biegam ze zbyt dużą intensywnością (według wskazań pulsometru), choć nie sprawia mi to problemu. Jednak w miarę upływu czasu, średnie tętno z całego treningu systematycznie się obniża, a przy pochmurnej i chłodnej pogodzie średnie tętno mam zwykle o około 10 uderzeń na minutę niższe niż kiedy jest gorąco i duszno. Faktem jest też to, że mam dosyć wysokie tętno spoczynkowe, więc dzięki temu artykułowi moje obawy dotyczące intensywności treningu zostały w dużej mierze rozwiane. I za to dziękuję jego autorowi. :hej:
Ostatnio zmieniony 03 sie 2010, 10:52 przez okozaoko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

Interesujący tekst. Dla mnie jak znalazł.
Awatar użytkownika
Nom
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 22 cze 2009, 19:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I właśnie z tego powodu stanęło u mnie na zegarku, a nie pulsometrze. Po pierwsze cena, po drugie metoda. Wystarczająco dobra relacja możliwości-cena. Na pulsometr może przyjdzie kiedyś czas. Póki co czuję się świetnie bez niego.
bba
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 29 cze 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jak do tego ma się bradycardia ? Podobno pojawia się po paru miesiącach uprawiania sportów wytrzymałościowych i również powoduje spadek tętna.
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1435
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No ja miałem tak samo - teoretyczny HR max u mnie to 183. Ale po finiszu biegu na 10km gdzie dałem z siebie prawie wszystko to wszyło mi 193.
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

bba pisze:A jak do tego ma się bradycardia ? Podobno pojawia się po paru miesiącach uprawiania sportów wytrzymałościowych i również powoduje spadek tętna.
bradykardia (łac. bradycardia) – stan, kiedy częstość akcji serca wynosi poniżej 50 razy na minutę.
(wikipedia)

Bradykardia nie zmniejsza tętna, jest to medyczne określenie sytuacji gdy masz niskie tętno, sama w sobie nie jest chorobą ale może być objawem niektórych chorób ale nie w przypadku sportowców uprawiających sporty wytrzymałościowe wtedy jest to tzw. bradykardia fizjologiczna.
Bradykardia to termin określający zwolnienie pracy serca u dorosłych poniżej 50-60/minutę. Fizjologicznie bradykardia występuje w czasie snu, kiedy czynność serca może spadać nawet poniżej 40 uderzeń na minutę. Podobnie, bradykardia obserwowana jest u sportowców i jest to prawidłowe, o ile nie powoduje ona objawów.
to z http://www.kardioserwis.pl/page.php/1/1 ... ardia.html
Krzysiek
stagiryta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:52
Życiówka na 10k: 0:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam i wszystko jasne,
ja również należę do tej szerokiej grupy która jakoś nie potrafi się na razie odnaleźć w żadnym treningu.

Powiedzcie mi proszę czy dobrze kombinuje:
Mój HRmax to 203 bpm (zmierzyłem za pomocą pulsometru w 100min biegu z kilkoma interwałami).
Moje HRrest to około 55 bpm (ciśnienie i tętno mierze od lat nie raz nie dwa zdarzał się wyniki poniżej 45bpm ale te traktuje jako anomalie), czyli moje HRR 148bpm czyli moje dla mnie 75%HRmax to będzie 166bpm

(166-55)/148=0.75

dobrze zrozumiałem ten wzór?

pozdrawiam,
Dariusz
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Artykuł ciekawy, w którym zawarte jest wiele cennych informacji, ale teza postawiona w tytule chyba lekko przesadzona! Na prawdę są tacy początkujący biegacze, którzy tak myślą? Skąd ten wniosek? Jeśli tak, to nie mają oni zielonego pojęcia jak taki trening wygląda :nienie:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
ciagnik29
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 03 sie 2010, 15:00
Życiówka na 10k: 35:45
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takiego wytłumaczenia nie przeczytacie chyba w żadnych książkach dotyczących treningu lekkoatletycznego.

Zatem kto i kiedy przeprowdził badania naukowe, które potwierdzają powyższe hipotezy?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

bba pisze:A jak do tego ma się bradycardia ? Podobno pojawia się po paru miesiącach uprawiania sportów wytrzymałościowych i również powoduje spadek tętna.
Buniek Ci już dobrze napisał, bradycardia to inna nazwa na niskie tętno. I własnie o to w treningu chodzi aby sie do takiej bradykardii doprowadzić. :)
stagiryta pisze:Witam i wszystko jasne,
Mój HRmax to 203 bpm
Moje HRrest to około 55 bpm,
Oliczamy
203-55=148
Ja bazowałbym na 70% HRR (a nie 75%)
czyli:
70% x 148 = 103,6
Twoje tętno treningowe powinno być zatem, w okolicach: 55 + 103,5 = 158,6

jumper pisze:Artykuł ciekawy, w którym zawarte jest wiele cennych informacji, ale teza postawiona w tytule chyba lekko przesadzona! Na prawdę są tacy początkujący biegacze, którzy tak myślą? Skąd ten wniosek? Jeśli tak, to nie mają oni zielonego pojęcia jak taki trening wygląda :nienie:
Chyba się Jumper nie rozumiemy, nigdzie nie piszę że amatorzy tak myślą a jedynie to, że jeśliby początkujący biegacz zawsze chciał bazować na 75%HRmax niczym biegacz doświadczony to będzie często biegał za mało intensywnie.
Może zmienię tytuł na: Czy początkujący biegacz może biegać na wysokim %HRmax? - albo jakoś tak
ciagnik29 pisze:Takiego wytłumaczenia nie przeczytacie chyba w żadnych książkach dotyczących treningu lekkoatletycznego.
Zatem kto i kiedy przeprowdził badania naukowe, które potwierdzają powyższe hipotezy?
[/quote]

Takie badania już są i to nie są hipotezy. Chodzi tylko o sposób przekazu. Książki o treningu pisane są raczej dla ludzi wytrenowanych. A nawet jeśli ktoś nie jest wytrenowany to jeśli trenuje szybko sie takim stanie. Więc w największym stopniu tekst ten dotyczy ludzi naprawdę początkujących. Może w książce Boba Glovera (nie pamiętam nazwiska) mogłoby się coś takiego znaleźć - bo on zwraca się do naprawdę początkujących, dopiero muskających kwestię biegania.

Ja ostatnio miałem właśnie z początkującymi osobami dużo kontaktów i widzę jak różne podstawowe rzeczy nie są jasno przedstawione.
michalZ
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 28 mar 2010, 09:55

Nieprzeczytany post

Artykuł dobrze opisuje problemy początkujących. Pytanie jednak co dalej:
to znaczy, czy powinienem dalej biegać 85% HRmax i czekać aż spadnie, czy jednak zwolnić tempo? Problem jest też taki, że nie bardzo jest z czego zwalniać ;-)

pzdr
michał
stagiryta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:52
Życiówka na 10k: 0:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: Oliczamy
203-55=148
Ja bazowałbym na 70% HRR (a nie 75%)
czyli:
70% x 148 = 103,6
Twoje tętno treningowe powinno być zatem, w okolicach: 55 + 103,5 = 158,6
Wielkie dzięki, właśnie dlatego że czasem głupoty "wymyślam" wole się z wami na forum skonsultować.

pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ