Core stability - ćwiczenia stabilności ogólnej

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Core stability - ćwiczenia stabilności ogólnej

Dobrze, że opublikowaliście taki zestaw ćwiczeń. Właśnie przymierzam się do rozpoczęcia regularnych ćwiczeń SPR (na razie męczę same brzuszki i pompki) i proponowane plany są w sam raz.
Jeszcze dziś mam zamiar zacząć :-)
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

chyba w nowym runnerze są te same ćwiczenia z tego co kojarzę, ciekawa sprawa, ja je wykonuje już od jakiegoś czasu
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

hmmm to już gdzieś widziałem.. wisi nawet u mnie na tablicy... dobre ćwiczenia... na pewno nie zaszkodzą a z pewnością pomogą :)
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Szkoda tylko, że doba jest tak krótka. Często niestety nie mam czasu na 30 minut tarzania się po podłodze... A jak już znajdę moment to słyszę od Piękniejszej Połówki, że nie poświęcam jej swego czasu :-)
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

chyba w nowym runnerze są te same ćwiczenia z tego co kojarzę, ciekawa sprawa, ja je wykonuje już od jakiegoś czasu
W runnerze jest wersja dla "ubogich" :) Ja polecam zainteresować się stronką www.runnersworld.com. Ja tam po raz pierwszy ponad rok temu wypatrzyłem te ćwiczenia na core i bardzo sobie chwalę. Przede wszystkim zauważyłem, że moja sylwetka pod czas długich biegów stałą się bardziej wyprostowana aniżeli zgięta w pół przy biegu. No i z racji ćwiczenia mięśni głębokich zaczyna mi się uwidaczniać grzejnik na brzuchu :ble:
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1435
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kubako83 pisze:Szkoda tylko, że doba jest tak krótka. Często niestety nie mam czasu na 30 minut tarzania się po podłodze... A jak już znajdę moment to słyszę od Piękniejszej Połówki, że nie poświęcam jej swego czasu :-)
Ja mam to samo :hahaha: A jak proponuje że może ze mną ćwiczyć to nie chce.
Ja już poświęcam na ćwiczenia ok 45 min. Jak dorzucę następne to zrobi cię 90.
To już w ogóle nie będę miał czasu dla rodziny :smutek:
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

javai pisze:To już w ogóle nie będę miał czasu dla rodziny :smutek:
Kup im Playstation :-) W moim przypadku sytuację ratuje czasem "Na wspólnej" chociaż nie zawsze mogę wtedy poćwiczyć :hej:
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ja ćwiczenia robię wieczorem kiedy rodzinka już śpi i problem znika :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1435
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kubako83 pisze:
javai pisze:To już w ogóle nie będę miał czasu dla rodziny :smutek:
Kup im Playstation :-) W moim przypadku sytuację ratuje czasem "Na wspólnej" chociaż nie zawsze mogę wtedy poćwiczyć :hej:
Ja zazwyczaj robię ćwiczenia na tzw. Barwach Szcześcia i M jak Miłość.
Wtedy to mniej ją boli. Dopiero jak to robię później to narzeka.
A dzieciaki to nawet chcą ćwiczyć ze mną.
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

javai pisze:A dzieciaki to nawet chcą ćwiczyć ze mną.
Ze mną ćwiczyć chce tylko pies (bo dzieciaków nie posiadam), ale wskakiwanie na plecy lub próby wczołgania się pod brzuch przy pompkach trudno nazwać pomocnymi...
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak bywam w domu znaczy się w Szczecinku to czasem mój pies ma ochotę zemną poćwiczyć. Sęk w tym, że to kaukaz ! Więc jak on na mnie skoczy to kończy ćwiczenia na dobre :hahaha:
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Podobny artykuł rok temu pojawił się u nas http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1000.
Tylko tam są dość trudne ćwiczenia jak już jest ktoś w miarę dobrze obudowany:)
Ale polecam wszystkim wykonywanie core stability ponieważ jest to jedna z dróg do zapobiegania kontuzji i do poprawy wyników.
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
Awatar użytkownika
Aia
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 24 sty 2010, 20:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kubako83 pisze:
javai pisze:A dzieciaki to nawet chcą ćwiczyć ze mną.
Ze mną ćwiczyć chce tylko pies (bo dzieciaków nie posiadam), ale wskakiwanie na plecy lub próby wczołgania się pod brzuch przy pompkach trudno nazwać pomocnymi...
Hahahaha :hahaha: Skąd ja to znam. Mój łaciaty dokładnie tak samo mnie "wspiera". Wystarczy, że rozłożę koc na podłodze. Nie mija kilka sekund, jak stoi na nim cały zwarty i gotowy kompan. Przy pompkach faktycznie z jego strony to igranie z ogniem, dobrze, że łapki mi już dłużej w zawieszeniu wytrzymują :sss:
Kto dogoni psa, kto dogoni psa...:)
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Robię ćwiczenia typu core stability (inne określenia: stabilność ogólna, mięśnie głębokie, mięśnie stabilizujace, pilatesopodobne) od ok. roku. Poświęcam na to obecnie ok. 14min 5/6 razy w tygodniu (zaczynałem od ok. 7min.). Mój zestaw poranny to 15 ćwiczeń wykonywanych prawie bez przerw, czas trwania jednego ćwiczenia obecnie wynosi 40s. Co mniej więcej dwa miesiące wydłużam czas o 5s. Niestety, w zestawie mam pompki robione w założeniu w tempie 1x/1s. Po zrobieniu 40 zdycham :bum: , nie wiem czy dam radę za miesiąc z 45 :niewiem: .
"Kaloryfer" jak marzenie, w biegu odczuwalna różnica, gigantyczna różnica w utrzymywaniu sylwetki na codzień.
Polecam każdemu. Wystarczy 10 minut wcześniej rano wstać.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Robię ćwiczenia typu core stability (inne określenia: stabilność ogólna, mięśnie głębokie, mięśnie stabilizujace, pilatesopodobne) od ok. roku. Poświęcam na to obecnie ok. 14min 5/6 razy w tygodniu (zaczynałem od ok. 7min.). Mój zestaw poranny to 15 ćwiczeń wykonywanych prawie bez przerw, czas trwania jednego ćwiczenia obecnie wynosi 40s. Co mniej więcej dwa miesiące wydłużam czas o 5s. Niestety, w zestawie mam pompki robione w założeniu w tempie 1x/1s. Po zrobieniu 40 zdycham :bum: , nie wiem czy dam radę za miesiąc z 45 :niewiem: .
"Kaloryfer" jak marzenie, w biegu odczuwalna różnica, gigantyczna różnica w utrzymywaniu sylwetki na codzień.
Polecam każdemu. Wystarczy 10 minut wcześniej rano wstać.
Ile zajęło Ci mniej więcej wyhodowanie grzejnika?;p
ODPOWIEDZ