astma oskrzelowa + bieganie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
.smile
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 21 lip 2009, 18:42

Nieprzeczytany post

Lekarz wykrył u mnie astme oskrzelową w wieku około 15 lat, objawia się to u mnie tym, że w czasie jazdy na rowerze lub właśnie bieganiu mam problem z wzięciem powietrza. Ostatnio zacząłem biegać po boisku, za pierwszym razem zrobiłem 5 okrążeń dosyć szybkim tempem, wczoraj zrobiłem 20 okrążeń truchtem i zajęło mi to jakieś 20-25 min (wygladało to tak, 10 okrazen, 10 min przerwy, 10 okrazen). Oczywiście każdy bieg zaczynam rozgrzewką, tj. rozciąganie plus chód. Co możecie mi poradzić na poprawienie kondycji z moim stanem zdrowia? Dodam, że chodząc na siłownie jakiś rok temu, na bieżni potrafiłem biec ok 30 min bez przerwy sprintem (z tym, że to był cos w stylu interwału, 5 min biegania, 1 min chodu dla złapania tchu). Ową astmę leczyłem przez pare miesięcy, potem po prostu przestałem.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

.Smile okazuje się że astma oskrzelowa u młodych w 75% nie jest wynikiem obciążenia genetycznego tylko przejścia atypowego, opturacyjnego zapalenia oskrzeli lub płuc. Lekarze żadko kiedy a tym bardziej pierwszego kontaktu umią odróżnić te dwie rzeczy, atypowe zapalenia wywoływane są przez atypowe bakterie takie jak Chlamydię i mycoplasma obie pneumoniae, źle leczone pozostawiają astmę różnego stopnia nasilenia. Mam żal do lekarzy pierwszego kontaktu że nie każą w przebiegu każdego zapalenia płuc lub oskrzeli z obturacją, a nawet zapalenia krtani, robić badań igg i igm, lecząc do czasu wyniku tetracyklinami, przez takie podejscie wiele młodych osób cierpi i pozostaje pozapalna astma. Poradził bym się jakiegoś prof. pulmonologa co z tym fantem zrobić, jeszcze raz tą astmę zbadać i spróbować jakiegoś nikonwencjonalnego leczenia, bo astmę pozapalną idzie zniwelować prawie do zera, a przypuszczam że takową masz ;) Po co się faszerować mimetykami, steroidami, antyhistaminowymi lub mukolitcznymi, cholinolitycznymi lekami, masakra

pozdro

ps. dodam że zakażenia mykoplazma w przedszkolach i szkołach podstawowwych, gimnazjach są cichą pandemią sięgającą 50-60% zakażeń tą własie bakterią i z tej bakteri 10-15% to astma a może nawet więcej, najgorszą rzeczą w tych czasach to leczenie bez celowanego przebiegu, lekarze upodobali sobie cefalosporyny i lecza nimi wszystko - idiotyzm! leczą tylko objawy :/ Najbardziej mnie śmieszy jak nie umią sobie dać rady i celują rozpoznaniem w mukowiscydozę totalna paranoja.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
.smile
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 21 lip 2009, 18:42

Nieprzeczytany post

Ja jakoś nie mam zaufania do lekarzy. Od około 10 roku życia non stop chorowałem na zapalenie oskrzeli, i cały czas byłem leczony w tym kierunku. W końcu rodzicie postanowili iść ze mną do specjalisty, poszedłem do alergologa (gdzie miałem robioną spirometie i z tego co pamiętam źle mi wyszła), pulmologa, laryngologa itd etc. każdy mówił, że jestem zdrowy a te zapalania oskrzeli to po prostu wynik złego trybu życia... Żaden lekarz w mieście nie wykrył u mnie astmy. Dopiero, gdy byłem za granica i zachorowałem to zrobiono mi specjalistyczne badania, gdzie się okazało że mam astmę. Brałem wziewne leki przez pare miesięcy, ale fakt - ja sam zaniedbałem i przestałem je brać. Od zawsze staram się żyć w przekonaniu 'samo przyszło, samo pójdzie' nigdy nie biorę tabletek przeciwbólowych, gdy boli mnie głowa etc. lecz może z astmą jest inaczej? Aby się o tym przekonać postanowiłem właśnie biegać, bo wiem że w ten sposób zredukuje jej objawy. Owszem, poszedłbym do lekarza, ale kurde no mam pewien uraz wiesz o co chodzi :D Byłem niepotrzebnie przez pare dobrych lat faszerowany antybiotykami, tylko dlatego, że żaden specjalista po latach studiów nie potrafił wykryć u mnie astmy...
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Wszystko co piszesz wskazuje na nawracające atypowe zapalenia wew. komórkową bakterią, pozostałością po nich prawdopodobnie jest astma, z wiekiem człowiek radzi sobie z nią lepiej. Zrobił bym badania w tym kierunku, i udał się do specjalisty. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam że twój stan, to wina źle postawionych diagnoz i co za tym idzie leczenia.

pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
ODPOWIEDZ