Komentarz do artykułu Vin Lananna - czyli jak trenują Ameryk

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1737
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie pamiętam gdzie i kiedy ale obiecywałem komuś trening opisujący jak zawodnicy z najwyższego poziomu stosują Trening na podstawie J. Danielsa - no więc to jest ten tekst - a właściwie to tylko opis prezentacji Vina Lananny.
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

pytania do specjalistów:

dlaczego threshold biega się w okresie przygotowania startowego 9s/km szybciej, niż w okresie startowym?(ta górna tabelka)

z kolei w przykładowym mikrocyklu okresu startowego w ogóle nie ma thresholdu.
wg Danielsa w tej fazie treshold jest ważnym środkiem treningowym.
o co chodzi?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Moje niespecjalistyczne zdanie jest takie, że myślę, że na to nie ma reguły.
Gdybyś się o to zapytał Lananny to pewnie powiedziałby, że w okresie startowym ważniejszymi bodźcami mają być krótsze, szybsze odcinki, zgodnie zresztą ze strona 8 prezentacji. I zdecydował dawać "lżejsze thresholdy" :) to takie moje niespecjalistyczne zdanie.
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

Nagor?

/dodam, że w opisie makrocyki u Danielsa jest takie coś:

w okresie startowym biegamy specjalistyczne treningi,czyli dla maratończyka będą to long run i threshold, a dla 1500-metrowca interwały i powtórzenia.

10km jest gdzieś pomiędzy, więc sobie wymyśliłem, że thresholdy mogą już działać na tym dystansie./

Panie były redaktorze, biegał Pan przed MP na 10k thresholdy, czy nie?

no i zostaje jeszcze pierwsze pytanie...
Ostatnio zmieniony 02 lip 2009, 09:45 przez russian, white russian, łącznie zmieniany 1 raz.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No Russian, zaimponowałeś mi :) Przeglądałem niejeden raz tę publikację, ale nie zwróciłem uwagi na to, o czym piszesz.

Z początku dokumentu wynika, że Lananna zaleca mimo wszystko threshold nawet w okresie startowym dla dystansów 5-10km. To zrozumiałe, bo szczególnie na 10km poziom jego wytrenowania ma ścisły i bezpośredni wpływ na wynik. W krótszych dystansach tego bezpośredniego wpływu nie ma, prawdopodobnie dlatego nie pojawia się on w planach.

W praktyce w przykładowym planie nawet pod 5/10km nie ma thresholdu. Zwróć jednak uwagę, że jest to tylko przykładowy kawałek planu, w najbardziej gorącym okresie startów - tam po prostu nie ma już miejsca na zrobienie tego typu treningu. Jeśli masz odpocząć po poprzednim biegu, odpocząć przed następnym - masz niewielkie pole manewru, jeśli starty są co kilka dni. Jestem jednak pewien, że jeśli odstęp między startami jest dłuższy, tego typu biegi również się pojawią, widziałem to w innych planach.

Daniels rzeczywiście w tygodniach startowych "daje" threshold - ale w praktyce pod krótsze dystanse się tego nie stosuje. Wszystko zależy od celu - jeśli ktoś ma braki w treningach typu repetitions, nie startował wiele - robi repetitions. Ale kiedy będzie już w pełnym gazie i będzie miał między startami kilka dni więcej - prawdopodobnie zrobi jakąś kombinację treningu threshold/repetitions. Zerkam właśnie w plany Danielsa na dystanse 800-3000m - i tam treningiem Q1 w okresie startowym jest właśnie trening repetitions. To oznacza, że w tego typu planie jak u Lananny, gdzie nie ma miejsca na Q2, u Danielsa też threshold by się nie pojawił.

Ten trening Lananny jest też ewidentnie przeznaczony według mnie dla szybkiego zawodnika specjalizującego się w dystansach 1500-5000m, stąd też to jest pewna specyfika pracy.

A dlaczego threshold wolniejszy w okresie startowym? Jest wiele możliwości:

- zmęczenie startami
- obniżenie poziomu threshold po dużej ilości treningów i startów beztlenowych
- inny cel tego treningu niż mocny bodziec pod tzw. progiem beztlenowym
- błąd w druku :)
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

faktycznie!

Faza I
12-16 km biegu ciągłego po 3:03/km - to daje ~36-42 minut biegu vdot 80
Faza II
8-10km w tempie Progowym (2:57/km - to daje ~24-30 minut biegu vdot 80
FazaIII
8k żwawo (po 3:06) - to daje ~24 minuty vdot 75
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

cytat z wątku obok, ale tu będzie bardziej na temat:
Nagor pisze: Nie zgodzę się z tym, że WB2 to jest w Polsce prędkość maratońska - to się sprawdza tylko u zawodników, którzy maja maraton słabszy niż inne dystanse. Spójrzcie na najlepszych Polaków - przy poziomie 2:12 w maratonie ich prędkością maratońską jest 3:09, podczas gdy WB2 biegają w tempie 3:20-3:40. Klasyczne polskie WB2 to jest prędkość szybkie easy lub coś pomiędzy "easy" i "marathon". To jest taka prędkość nie wiadomo skąd wzięta.
bad news.
sprawdź sobie prędkość tego nieszczęsnego tresholdu okresu startowego z artykułu o Dobrym Vinie. wg tabelków wolniej niż maratońska.
już Jurek S. by ci powiedział, jak się taki trening nazywa...
--------------------

coraz tak sobie gdybam bardziej, że przewaga Jacka D. po części polega na większym zróżnicowaniu prędkości.

i w wielkiej czarnej dziurze między marathon pace a easy widzę raczej słaby niż silny punkt systemu.
jak widać, Lananna sobie z tym fantem próbuje radzić.
(ciekawe po ile się biega u niego marathon pace pod maraton w okresie startowym?(skoro treshold pod dychę biega się troszkę wolniej niż mp)

ja bym obstawiał klasyczne wb2.

tyle, że przedtem biega się szybciej. ile i o ile to sobie można w przybliżeniu określić, wnioskując po poście wyżej (swoją drogą nie zauważyłem jak się klasycznie te thresholdy układają: objętość-intensywność-wyluzowanie; dobra robota, deckard)

Nagor, gdzieś tam pisałeś, ze Daniels próbuje tę dziurę między easy a mp łatać. masz o tym coś konkretnego?

no właśnie i pojawia się przy okazji pytanie wypisz wymaluj z Zen:

gdzie się kończy wybieganie, a zaczyna akcent?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

i jeszcze jedno pytanie (do weteranów):

kiedy w Polsce pojawiła się idea biegania pod maraton w okresie startowym na prędkościach obecnie nazywanych wb2?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:i jeszcze jedno pytanie (do weteranów):

kiedy w Polsce pojawiła się idea biegania pod maraton w okresie startowym na prędkościach obecnie nazywanych wb2?
:)

Ja też sie od dawna próbuję tego dowiedzieć.
A tak w ogóle to wg mnie trochą za bardzo dosłownie podchodzicie do tego co napisał Daniels czy Lananna. Jestem pewien, że w bezpośredniej rozmowie powiedzieliby wam że może być tak albo tak albo dziesięć innych specyficznych rozwiązań - to tak jak Canova opowiadał o tym podbiegu na 87 jardów - to wg mnie tylko jakieś "wytyczne", przykłady, Nie należy wszystkiego traktować zawsze dosłownie.
Już to zresztą gdzieś pisałem - że Daniels sam nadal ewoluuje. Nagor nie ma poprzedniej edycji książki ale ja mam obydwie (tzn miałem, teraz się rozeszły) ale jeszcze w poprzedniej edycji u Danielsa nie było "różnicowania" temp thresholdu - było jedno tempo - a powyżej i poniżej były strefy określane przez niego jako "trash zone". Więc Daniels nadal się uczy i jego szkoła to nie jest zamknięta Biblia.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Russian, piszesz na tyle chaotycznie, że ja nie wiem, o co ci chodzi. Napisałem, że polskie WB2 nie jest prędkością maratońską. Ty wklejasz ten cytat, a potem piszesz na zupełnie inny temat, tzn. o treningu Lananny. Więc napiszę jeszcze raz: WB2 w Polsce nie jest prędkością maratońską, przynajmniej u zawodników wyczynowych.

Co do Lananny czy Danielsa, to jako ostateczny komentarz: choćby napisać 100 książek, to i tak się nie uwzględni wszystkich możliwości i kombinacji treningowych, zawsze będzie jakaś niezgodność teorii z praktyką. Od tego jest trener, żeby nie trenować, opierając się tylko na schematach i tabelkach, gdyby było inaczej, to w krainie Danielsa zawód trenera dawno by wyginął, a jednak ma się dużo lepiej niż w Polsce.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Russian, piszesz na tyle chaotycznie, że ja nie wiem, o co ci chodzi. Napisałem, że polskie WB2 nie jest prędkością maratońską.
jest - wystarczy spojrzeć na tegoroczne wyniki:
2:14:58
2:15:59
2:16:36
trójka najlepszych
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No tak, w tym sensie masz Gasper oczywistą rację :) Chociaż z tego co pamiętam z planu Rafała Wójcika, to mimo wszystko on biegał tego typu treningi raczej powyżej 3:30, a nawet na 2:14 to jest prędkość rzędu 3:12/km.

Inaczej trenują chłopcy u Gajdusa, przynajmniej tak wynika z wywiadu, no ale Gajdus nie kształcił się w polskim systemie i to go uratowało.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:No tak, w tym sensie masz Gasper oczywistą rację :) Chociaż z tego co pamiętam z planu Rafała Wójcika, to mimo wszystko on biegał tego typu treningi raczej powyżej 3:30, a nawet na 2:14 to jest prędkość rzędu 3:12/km.

Inaczej trenują chłopcy u Gajdusa, przynajmniej tak wynika z wywiadu, no ale Gajdus nie kształcił się w polskim systemie i to go uratowało.
:orany: ciekae przed czym go to uratowało i co daja wyliczenia sekundowe predkosci z tabelek geniusza z USA skoro o takich oczywistosciach tu dyskutujecie - niezła ta szkoła amerykańska - normalnie nie trzeba myslec tylko jechane wg schematu, jedyny Russian zastanawia sie dlaczego, a reszta wali jak napisał Danieniels, bez refleksji. Daniels jest bez sensu z załozenia, bo nie da sie wyliczyć predkosci tak dokładnie jak on to zrobił - kto w to pomimo tej oczywistosci wierzy w te wyliczenia - predzej czy później sie przejedzie na Danielsie.- a na koniec bedzie miał komentarz trenera Nagora typu że trzeba podchodzic do treningu elastycznie - rewela, normalnie rewela. - gratulacje.
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

bebej.
takie rzeczy daje się się spokojnie policzyć(prędkości), przyjmując w domyśle, że musi tam być błąd statystyczny, jeśli Daniels o nim nie pisze, to bład jest statystycznie nieistotny i tylko by mącił w głowach nastolatkom ;).

u nas problemem jest to, że większość ludzi z AWF nie zna się kompletnie na statystyce, więc siłą żeczy nie są Ci ludzie w stanie zaprojektować sensownego badania. nie służy temu brak mobilności absolwentów pomiędzy uczelniami.

poczytaj pponline - tam nawet bada się zagadnienia typu: lepiej robić przysiady czy półprzysiady? - to tak na przykład, ale nawet to badanie było wg mnie przeprowadzone porządnie i "zmierzone".

być może Daniels do modelowani tych prędkości użył analizy wariancji? czemu nie? prosty podstawowy mechanizm, każdy go może wykorzystać jak ma excela.
http://en.wikipedia.org/wiki/ANOVA
SBBP.WAW.PL
ODPOWIEDZ