Komentarz do artykułu Raport o stanie polskiego rynku butów

[bieganie.pl]

Skomentuj ten artykuł

[pioropusz]

Dlaczego nikt nie zwrócił uwagę na markę Joma?

[Adam Klein]

Żeby obraz był pełny to poza Jomą i Wolfem powinno byc jeszcze o NortFace, Merril, IceBug - ale ten raport pokazuje tylko te firmy które z punktu widzenia rynku są ważne.

Poza tym w przypadku Jomy np były problemy ze sprzedażą - podała listę sklepów z których potem okazało się, że niektórych nie ma a w innych o butach do biegania nigdy nie słyszeli.
Wolf - dopiero niedawno od nowa uruchomił swoje allegrowe sprzedawanie butów.

Ja się poprostu trochę niepewnie czuję pisząc o nich w jednym miejscu z Asicsem, Nike, Adidasem, Saucony. Głównie chodzi mi o ich dystrybutorów - że nie wiem czy działają i jak działają.
Z tymi znanymi firmami wymienionymi wyżej jest przynajmniej tak, że jesli nawet w przypadku Mizuno można ich kupić w zaledwie dwóch - trzech miejscach to każde z tych miejsc to nie jest krzak - mamy do nich dostęp w każdym momencie i możemy uzyskac wiarygodną informację.

[Adam Klein]

Ale - zobaczymy, czy nie będzie jakiegoś "dodatku".

[ssokolow]

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi "sklepami" ... - rozumiem że nie wypisujesz wszystkich bo to było by chore... ale miło by było wspomnieć np. że NB jest chyba jedyną marką która prowadzi swoje własne sklepy "dla biegaczy" - czyli że praktycznie w sklepach NB nie ma nic innego poza ciuchami do biegania, butami, opaskami, bidonami ... i że te sklepy na prawdę "są" (w Krakowie 2- więc myślę że gdzieś indziej pewnie też) (oferta co prawda pełna, ale nie w pełnej rozmiarówce, - też było lepiej, a jest trochę gorzej... ale i tak jest nieźle w porównaniu do innych firm (subiektywne odczucie))
Nie będę też pisał że to jedna z niewielu firm która ma modele w cenach od 150 - 500 PLN czyli dla każdego coś miłego :P
(ja to chyba jestem właśnie w grupie tych fanów NB o których pisałeś - to były moje pierwsze biegowe buty... i innych nie chcę- chyba przemawia po prostu do mnie obraz marketingowy tej firmy) :P (tak tak nie jestem obiektywny)


Bardzo fajnie też napisaliście o Nike'u ... - w sumie racja że to chyba najbardziej promująca bieganie marka. Tworząca powoli "Stereotyp" że bieganie to niezły "lans" (Ipod, opaski, szmery bajery) - i dobrze - może będziemy mniej wydawać na szpitale i leczenie powikłań otyłości.

[Adam Klein]

No rzeczywiście, z tymi sklepami w NewBalance to jest jakas myśl choć nie zwrócili na to uwagi nawet Ci miłośnicy NB w naszej Redakcji.
Uzupełnimy.

[Adam Klein]

Jak widać - raport się nadal tworzy. Zapraszam tez innych chętnych do jego uzupełniania.

Jeśli jest coś na co w przypadku którejś firmy warto zwrócić uwagę - to napiszmy to.

Ale "smarowanie" będę "cenzurował".

[zary]

Fajnie, ze zrobiliscie taki ranking. Odczucia mamy widze podobne. Jestesmy niestety nadal drugim swiatem, jesli chodzi o oferte dla biegaczy. Wiem, ze sa wyjatki, lecz ogolnie niewiele jest sklepow dla biegaczy z prawdziwego zdarzenia. Krakow (od niedawna drugie najwieksze miasto w Polsce) nie ma np. ani jednego takiego sklepu. Oczywiscie jest decathlon i dwa sklepy NB, ktore na tle ogolnej mizerii sie pozytywnie wybijaja. Intersport i mniejsze sklepy w ogole nie maja w sprawach biegowych nic do powiedzenia. W innych miastach jest - jak widze - podobnie. A czego brakuje wszystkim? Kompetentnego doradztwa i zroznicowanej oferty. W zadnym sklepie butow nie mozna sprawdzic na biezni (w decathlonie niby!!! mozna), nie mowiac juz o nagraniu biegu czy analizie i doborze. A jak zapytac o jakis produkt, sprzedawcy wyliczaja systemy, ktore ma dany but. To akurat mozna wyczytac samemu. Zgroza! Wystarczy wyjazd za nasza zachodnia granice, by czlowiek poczul sie jak w biegowym niebie. Buty sa oczywiscie drozsze, ale roznice w cenie warto zaplacic chocby za samo doradztwo. Przy ostatnim zakupie gosc meczyl mnie pol godziny, analizujac rozne opcje. Kupilem brooksy i poki co moge je tylko polecac. Szkoda, ze u nas dopiero dystrybucja raczkuje. Obawiam sie, ze tak jednak zostanie...
W moim prywatnym odczuciu nalezy pochwalic NB i decathlon za zbudowanie sieci sklepow, w ktorych biegacze przynajmniej moga sie zaopatrywac, nawet jesli nie znajda tam porady. Niekonsekwentna jest zas polityka Nike, ktory promuje bieganie, a w jego sklepach firmowych mozna sie zaopatrzyc w produkty dla dresiarzy, a buty biegowe itd. to jedynie dodatek. Asicsa jako marke reklamuja chocby nasi siatkarze, a niedawno i olimpijczycy, a nie ma nawet sklepu/sieci, gdzie mozna by zaopatrzyc sie kompleksowo w ich produkty. Mizuno, saucony - choc swietne produkty to u nas nadal zupelnie nieznane. Szkoda. Mysle, ze sytuacja sie jednak z czasem zmieni.

[Jakub Osina]

Dobrze, ze dodaliście słowo "subiektywny" - obecność Pumy ("Gwiazdy biegają nocą") oraz szczególnie Ecco (o którym sami piszecie, że w zasadzie to nie powinien się znaleźć) i nieobecność Wolf czy Jomą jest chyba jednak zbyt subiektywne (kategoria dystrybucja jest jednak niewystarczającym powodem - szczególnie, że przy Ecco piszecie, że również ciężko znaleźć). A poza tym w sumie ciekawy materiał!

[Adam Klein]

Będę bronił.

ECCO - zrobiło w tym roku jedną, sporą rzecz dla RYNKU BIEGOWEGO - byli sponsorem Maratonu Poznańskiego.

PUMA - chodzi Ci o jakieś nasze koneksje w kontekście "Gwiazdy Biegają Nocą"? Akurat to jest strzał nietrafiony bo tą akcję robimy za darmo. W okresie kiedy i tak na branżowym rynku reklamowym wiele nie wywalczymy zdecydowaliśmy się na zaangażowanie w promowanie Grup biegowych, PUMA jako jedyna przedstawiła konkretną propozycję, jest zorganizowana i dobrze, pozostałe grupy - są medialnie nieaktywne, może mniej im na tym zależy. Jeśli się przyjrzycie stronie głównej to nie tylko Grupa PUMY jest promowana, prawda? Ale pozostałe nie dają nam żadnego materiału - to co mamy promować?

I tutaj wychodzi dlaczego wydźwięk raportu wobec PUMY jest jaki jest - bo jest to firma która chce na rynku biegowym być bardzo mocno widoczna - wchodzą w każdą "szparę" byli sponsorem Dominika, 4energy, B. Niepodległości i pewnie innych o których nie wiem, robią tą ideę Gwiazdy Biegają Nocą ale przedewszystkim weszli na rynek ze świetnymi butami. I to jest najważniejsze. Bez tego nie pisalibyśmy o nich tak dobrze.

Ja wiem, że z punktu widzenia kogoś kto mieszka w Lublinie, Kłodzku, czy Koninie aktywność PUMY jest pewnie niezauważalna ale tak samo niezauważalna jest chyba akcja NIKE (13 tys biegaczy na THEHUMANRACE).
Poprostu wszystko niestety (lub stety) koncentruje się narazie wokół Warszawy. Ale gdzieś się to musi koncentrować, gdzie jak nie w największym mieście ?

Jakie mają być tego konsekwencje ?
Że dla takiej firmy jak PUMA, Adidas, REEBOK, Saucony (celowo wymieniłem właśnie te) sprzedaż wzrośnie na tyle mocno że jacyś decydenci w centralacj nie będą mogli tego nie zauważyć i w końcu zdecydyją się na to, żeby traktować Polskę nie jako kraj trzeciego świata ale jako kraj Unii Europejskiej w którym każda szanująca się firma powinna prowadzić swój biznes, sprzedaż, mieć przedstawicielstwo, prowadzić przemyślany Marketing i PR.

I wtedy każda firma będzie się u nas aktywizowała a nie tylko PUMA i Nike.

I nigdzie nie napisaliśmy "subiektywny" - choć oczywiście jest on subiektywny.

A co do Jomy i Woolfa - wiedzielibyście o nich gdyby nie my ?

[Tytus68]

Czesc
Adam, Joma i Woolf to dosc znane marki ale osobiscie nie znam nikogo kto w tym biega, tak fizycznie zeby pomacac i dowiedziec sie co i jak. Moze trzeba bedzie kupic - drogie nie jest choc na allegro nie ma mojego rozmiaru.
Kalenii obuwie zdecydowanie za drogie w stosunku do wykonania (na oko bo uzywalem tylko w decathlonie:) )
Reszta!!! prosze zapytac dystrybutorow dlaczego obuwie w Polsce jest o 30-50% drozsze niz na zachodzie???

P.S. To Puma robi tez buty biegowe ??? Nie tylko do lansu pod dyskoteka??? Pewnie ruszylo ich po tym jak sie okazalo ze podrabiaja ich czesciej niz Nike'a

[Nagor]

To Puma robi tez buty biegowe ??

Miałem okazję biegać w nowych modelach Pumy i muszę je ocenić jako znakomite. Dla mnie Puma i Nike to zdecydowanie w tej chwili najlepsze buty w Polsce, oceniając całościowo. Asics jest według mnie mocno przereklamowany, poza tym - w Polsce totalnie nie angażuje się w jakąkolwiek promocję biegania, co ich dyskwalifikuje w moich oczach. Chcą się reklamować poprzez siatkarzy, to niech sprzedają buty do siatkówki.

Kalenji jest niezłe, ale nie wydałbym na nie np. 300zł, kiedy za tę cenę mogę mieć Pumę czy Nike. Podobnie NB, dla mnie to mniej więcej podobne marki. Woolf i Joma to wersja oszczędnościowa, nic specjalnego, ale relacja cena-jakość bardzo dobra.

Mam kiepskie doświadczenia z Mizuno i Reebokiem, więc nie przekonuja mnie te buty. Mizuno Wave, które miałem, były fatalne, Reeboki Road Plus strasznie ciężki i toporne. Adidas - według mnie psuje markę produkując dziesiątki rodzajów fatalnych butów na potrzeby supermarketów. Robi jednak znakomite kolce biegowe.

Tak wyglądałby więc mój subiektywny raport:

1. Puma i Nike
2. Asics i Adidas
...
3. Kalenji, New Balance,
4. cała reszta

Biegałem w butach każdej z tych marek, żeby nie było wątpliwości.

[Jakub Osina]

I nigdzie nie napisaliśmy "subiektywny" - choć oczywiście jest on subiektywny.

Oczywiście, że napisaliście (i bardzo dobrze moim zdaniem)

Subiektywny ranking wydarzeń na rynku butów biegowych w roku 2008:

to powyższe z artykułu.

A co do Jomy i Woolfa - wiedzielibyście o nich gdyby nie my ?

Właśnie tym bardziej powinny być w raporcie i szczerze stąd między innymi moje zdziwienie.

[Tomek Michałowski]

co do rynku biegowego w Polsce to śmiało mozna mówić o prawdziwej eksplozji , u nas w Decathlonie np. bieganie jest teraz od 3 lat zdecydowanie najmocniej rozwijającym się działem w kwestii przyrostów sprzedaży ,nie mogę oczywiście podać liczb bo by mnie szef zrugał, ale są one bardzo "zacne" , co niespotykane to niby sezon się skończył i o tej porze było raczej cicho w bieganiu a tu taki prawdziwy bum

w danych o sieci zabrakło naszych sklepów Decathlon w

Krakowie Plaza, Al.Pokoju 46
31-564 Kraków

Opolu, ul.Wroclawska 154
45-837 Opole

Gliwice, Al. Jana Nowaka Jezioranskiego 7
44-102 Gliwice

już za niedługo bo 12 grudnia rausza kolejny Decathlon Poznań Swadzim

jeśli chodzi o ofertę to nie do końca zgodziłbym się z autorem ,że jest ona raczej wąska , naliczyłem 11 modeli butów męskich do biegania i 4 trailówki, co więcej niektóre z nich występują w kilku wariantach kolorystycznych

[Tomek Michałowski]

a i jeszcze o Asicsie , dziś w Poznaniu człowiek z Waszej konkurencji mówił mi ,że na konferencji organizatorów imprez biegowych , która odbyła się w Rytrze Asics zapowiedział na wiosnę program liga Asicsa, mają być wybrane biegi , podczas których Asics będzie patronem i biegacze będą zbierać punkty za przebiegnięte kilometry , za ileś tam punktów będą nagrody od Asicsa, zobaczymy

zgodzę się Nagorem ,że chyba marka już przereklamowana i obrosła w nimb najlepszej , miałem dziś okazję próbować Nimbusy 10 i potem Pegasusy , subiektywne odczucie było takie ,że Nike był bardziej miękki w amortyzacji i lepiej dopasowywał się do stopy , potem jak się obułem w Zoom Vomero 3 to już była prawdziwa bajka , mam też Kayano 13 i takie są kapciowate , wiem ,że to but dla mocnego pronatora , którym nie jestem ale stoją w szafie i się kurzą , nie ma to jednak jak linia 21