Jak rozgrzewka przed bieganiem?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
serek
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 09 mar 2004, 11:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Witam! Właśnie zaczynam zabawę z bieganiem. Biegam dwa razy w tygodniu po chodnikach (niestety takie mam warunki). w związku tym mam pytanie : jak ma wygladać rozgrzewka przed takim jednorazowym godzinnym bieganiem ?
Dziekuje i pozdrawiam
Serek
New Balance but biegowy
lucas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 07 mar 2004, 11:31

Nieprzeczytany post

z tym bieganiem po chodnikach to zly pomysl, bardzo szybko zalatwisz sobie kolana, poszukaj raczej jakiegos parku lub lasku, a na rozgrzewke poszukaj cwiczen we wczesniejszych tematach, tam jest mase tego
impossible is nothing
wirek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dla mnie rozgrzewka przed biegiem to zejście po schodach na parter. We wszystkich dyscyplinach sportowych bieg traktowany jest jako pierwszy element rozgrzewki. Więc pozostał na początek tylko bieg w łagodnym tempie.
wirek
Awatar użytkownika
Ralphi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 304
Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja na rozgrzewkę robię ćwiczenia Kledzika i ogólnorozwojowe, no i zaczynam marszem :)
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from serek on 7:11 pm on Mar. 22, 2004
Witam! Właśnie zaczynam zabawę z bieganiem. Biegam dwa razy w tygodniu po chodnikach (niestety takie mam warunki). w związku tym mam pytanie : jak ma wygladać rozgrzewka przed takim jednorazowym godzinnym bieganiem ?
Dziekuje i pozdrawiam
Dopiero zaczynasz i już chcesz jednorazowo biegać godzinę? To bardzo zły pomysł. Za dużo jak na początek. Ja, w ubiegłym roku, przez zbyt intensywny trening, nabawiłem się problemow z kolanami. Wydawało mi się, że skoro mam kondycję, wypracowaną na rowerze i basenie, to w bieganiu mogę pójść na skróty... Ale nic z tych rzeczy. Kolana nie były na to przygotowane. Musiałem, w związku z tym, dać sobie na jakiś czas spokój z bieganiem, podleczyć kolana. Aktualnie objętość treningu biegowego zwiększam bardzo powoli. Po trzech miesiącach systematycznych treningów, doszedłem do półgodzinnego biegu.
A wracając do meritum, rozgrzewką przed biegiem może być... bieg, tylko w wolniejszym tempie. Lub jeszcze wcześniej marsz. Startujesz zwykłym marszem 100m, potem kolejne 100m żwawym marszem, a potem delikatny truchcik - wszystkiego na 10 minut. Potem delikatne rozciąganie i trening właściwy.
Awatar użytkownika
gioconda
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 19 paź 2003, 00:10

Nieprzeczytany post

moja rozgrzewka to dojscie do parku, gdzie biegam,  droga tam trwa ok. 10 minut (lepiej tracic 10 minut, w obie stroyn to juz 20, niz chodniki!). I tak sobie energicznie ide, wymachuje od czasu do czasu rekoma i do parku wchodze rozgrzana. Polecam!
Montano Corridore
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 632
Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Serek każda rozgrzewka jest dobra. Jesli planujesz bieg 1h to dobrze poświęcić na rozgrzewkę 15min. Czym więcej biegasz tym wiecej potrzeba rozgrzewki. pewnego dnia rozgrzewką będzie dla ciebie poranny trening przed własciwym popołudniowym treningiem:)
A tak poważnie to po prostu rób cokolwiek na rozgrzewkę i wiedz,że większość jej po prostu nie robi tłumacząc sobie,że samo bieganie jest rozgrzewką:)
Dobry zestaw na każdą okazję to kilka rytmów co trzy latarnie ( jeśli biegasz po chodniku ) .
Ważne jest aby po rozgrzewce zrobić krótką przerwę.porozciągać się i wtedy robić właściwy trening.
Ta przerwa jest bardzo ważna. Pozwala się skoncentrować,zmobilizować i można w tym czasie dokonać wizualizacji tego co chcemy zrobić. To pomaga w osiągnięciu celu.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ja w ramach rozgrzewki idę szybkim krokiem ok.5 min. (autko zostawiam w takiej odległości od lasu, że czy chcę czy nie, muszę rozpocząć i zakończyć marszem).  Robię 10-20 przysiadów. Obroty biodrami, kolanami, nogami w kostce i zaczynam powoli truchtać,  stopniowo zwiększając tępo do założonego. Trening kończę rozciąganiem i 5 min. marszem .

(Edited by Iwan at 4:24 pm on Mar. 27, 2004)
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
mahR
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 20 gru 2003, 21:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Na początek ok. 5 minut truchtu, potem rozciaganie, glowka, szyjka, ramiona, barki, miednica czy jakos tak ;) sklony, przysiady no i krecenie nozkami, aby rozgrzac stawy kolanowy i skokowy oraz lekkie rozciaganie miesni nog, a potem fruuu ;) Tak to u mnie wyglada :)
Running and curling is good fun. so, leave the pub and join the club :))
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Poniewaz do punktu gdzie moge spokojnie zrobic rozciaganie mam 2,2 km więc tyle mam truchtu (12-14 minut)A wczesniej jeszcze 300 m marszu wzdłuz ruchliwej drogi.Rozciaganie-10 minut do którego staram sie przykładac.Mam swój zestaw cwiczen.W "biegiem po zdrowie" Skarżyńsiego-sa przykłady.Staram się szczególnie rozciagac te partie nóg,pleców z którymi mam kłopoty.
Mirek K
Awatar użytkownika
gioconda
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 19 paź 2003, 00:10

Nieprzeczytany post

Nie rozumiem, czemu wszyscy polecacie rozciagenie przed bieganiem, kiedy miesnie sa jeszcze malo rozgrzane. Moj wuefista dawno temu twierdzil, ze to gwalt na miesniach i kazal nam sie rozciagac wylacznie po bieganiu wokol boiska. Tak samo po cwiczeniach w silowni czy w domu nalezy sie rozciagnac, zeby dac odpoaczac miesniom, nigdy przed.
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Gioconda- Twój wuefista ma rację. Ale kilka osób pisało że najpierw wolny trucht,najlepiej poprzedzony marszem.A dopiero potem rozciąganie.Ile tego truchtu?To zalezy od wytrenowania.Ale mysle że 1 km to minimum.Zalezy też jaki potem chcesz robić trening.Ale mimo wszystko rozciąnie przed treningiem powinno być delikatniejsze niz po. Racze chodzi o przygotowanie wszystkich partii miesni do wysiłku. Po treningu mozna sie skupic tylko na nogach,krzyżu.
Mirek K
Awatar użytkownika
Rafael_
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 12 cze 2003, 15:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Tak sobie myślę, że  wszyscy macie rację z tym rozciąganiem, ale jakoś nigdy nie miałem czasu, żeby o to zadbać. Albo czasem mam czas, tylko mi się nie chce. Bez wątpienia bieganie przysparza mi większej frajdy, a rozciąganie bądź co bądź jest nudne.:chrap:
[b]Oby do mety
pisek10
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 02 kwie 2004, 16:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wegorzyno

Nieprzeczytany post

Ja przed kazdym biegiem poswiecam pol godziny na gimnastyke rozciagajaca.Dzieki temu na drugi dzien mam o wiele mniej zakwasow lub w ogole.
Awatar użytkownika
Rafael_
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 12 cze 2003, 15:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Masz zdrowie pisek10
...i cierpliwość!:hejhej:
[b]Oby do mety
ODPOWIEDZ