Prawidłowy puls
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Witam. Biegam codziennie od 2 tyg. Moim głównym celem jest schudnięcie. Biegam po tak po 7 km w czasie 30 min. Poczytałem sobie troche o odchudzaniu i wyczytałem że najlepiej jest mieć puls jakos w granicach 80. Mi wychodzi średnio po 120 ;/, a nie biegam na maxa, tylko tak żeby być w stanie rozmawiać podczas biegu (też gdzieś o tym wyczytałem). Czy jest to źle?? Pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 cze 2009, 05:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
hej. tez jestem poczatkujacy, tzn biegam juz kilka miesiecy i stracilem do tej pory 17 kg ale puls i czasy jakie osiagasz sa rewelacyjne jak na te 2 tygodnie:D
80 puls to nawet na wstrzymanym oddechu czy podczas snu mam wyzszy
a 120 moze nie za niski ale gdyby byl wyzszy tez wcale by zle nie bylo
(ale nie wydaje mi sie realne zebys od tak sobie robil 7 km po 4 minuty z groszami mial puls 120)
ja mam przewaznie w granicach160 po 200 - 400 m a kilka kilometrow koncze przewaznie miedzy 180 a 200:D
80 puls to nawet na wstrzymanym oddechu czy podczas snu mam wyzszy
a 120 moze nie za niski ale gdyby byl wyzszy tez wcale by zle nie bylo
(ale nie wydaje mi sie realne zebys od tak sobie robil 7 km po 4 minuty z groszami mial puls 120)
ja mam przewaznie w granicach160 po 200 - 400 m a kilka kilometrow koncze przewaznie miedzy 180 a 200:D
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Biegam od 2 tyg. ale ogólnie trenuje od 7 lat koszykówke i trochę lekko atletyki więc aż tak początkującym nie jestem. A puls 120 to najmniejszy jaki udało mi sie osiągnąć. Bo tak to skakał do 150 nawet.
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
macioo74 chyba mylisz dwa pojęcia.
Bardzo często możesz znaleźć, że tętno powinno być podczas biegu 80, albo 70-80. Ale mowa o % HRMax (% tętna maksymalnego). Oznacza to, że jeżeli masz HRMax 200 to 80% oznacza 160 uderzeń/minutę.
Większość normalnych ludzi tętno spoczynkowe ma w okolicach 70-80. Biegając (jako początkujący biegacz) musisz mieć tętno znacznie wyższe.
Nie dotyczy to zawodowców, którzy mogą mieć tętno spoczynkowe znacznie niższe.
Bardzo często możesz znaleźć, że tętno powinno być podczas biegu 80, albo 70-80. Ale mowa o % HRMax (% tętna maksymalnego). Oznacza to, że jeżeli masz HRMax 200 to 80% oznacza 160 uderzeń/minutę.
Większość normalnych ludzi tętno spoczynkowe ma w okolicach 70-80. Biegając (jako początkujący biegacz) musisz mieć tętno znacznie wyższe.
Nie dotyczy to zawodowców, którzy mogą mieć tętno spoczynkowe znacznie niższe.
:) Tomek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 cze 2009, 05:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
sory za spam ale jak dla mnie to Ty puls masz rewelacyjny, sam bym taki chcial, spokojnie mozesz trenowac na wyzszym poziomie ale niech jeszcze potwirdzi to ktos doświadczony
Pozdrawiam, powodzenia zycze
Pozdrawiam, powodzenia zycze
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Nie bardzo rozumiem. Oznacza to że mam podnieść tętno?? Tętno spoczynkowe to takie jakie mam np teraz ?? Czy np po treningu?? teraz jak nic nie robie ;d to mam tętno 45 chyba że cos źle mierze. A tętno maxymalne to np jak na 100 biegne??
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Normalny człowiek tętno spoczynkowe ma w granicach 70 bpm.
Spoczynkowe, czyli najniższe z możliwych mierzone najlepiej rano po obudzeniu się.
Wieloletnie treningi potrafią obniżyć tętno spoczynkowe nawet do 40 bpm (a nawet trochę poniżej).
Maksymalne to dla odmiany maksymalne jakie może u Ciebie wystąpić. Mierzy się je w trakcie maksymalnego wysiłku.
Poczytaj tutaj: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=411
Spoczynkowe, czyli najniższe z możliwych mierzone najlepiej rano po obudzeniu się.
Wieloletnie treningi potrafią obniżyć tętno spoczynkowe nawet do 40 bpm (a nawet trochę poniżej).
Maksymalne to dla odmiany maksymalne jakie może u Ciebie wystąpić. Mierzy się je w trakcie maksymalnego wysiłku.
Poczytaj tutaj: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=411
:) Tomek
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
z tym 70 to przegiąłeś... - spoczynkowe - to takie zmierzone po tym jak porządnie się wyśpisz... - zanim wstaniesz z łóżka... - ew. wstajesz wooolnoo zakładasz pasek, i kładziesz się znowu na 10-15 minut... -
u mnie w okolichach 55 ... i wydaje mi się że to jest bardzo "przeciętne"
HRmax - znajdziesz informację w dziale dla początkujących na tym portalu, - jak zmierzyć ... (najlepiej) lub jak wyliczyć przybliżone (bardzo przybliżone bo ludzie są różni i może to bardzo się różnić w poszczególnych przypadkach)
wtedy można zacząć wyznaczać progi. - dla początkujących najspokojniejsze bieganie powinno zamykać się w 75 % !! a nie w 80%, 80% to już wb2 ... czyli trening tlenowy.. ale bynajmniej nie odpoczynkowy... - zresztą najlepiej jak kogoś to interesuje przegrzebać ten portal, lub sięgnąć do książek jurka skarżyńskiego.
u mnie w okolichach 55 ... i wydaje mi się że to jest bardzo "przeciętne"
HRmax - znajdziesz informację w dziale dla początkujących na tym portalu, - jak zmierzyć ... (najlepiej) lub jak wyliczyć przybliżone (bardzo przybliżone bo ludzie są różni i może to bardzo się różnić w poszczególnych przypadkach)
wtedy można zacząć wyznaczać progi. - dla początkujących najspokojniejsze bieganie powinno zamykać się w 75 % !! a nie w 80%, 80% to już wb2 ... czyli trening tlenowy.. ale bynajmniej nie odpoczynkowy... - zresztą najlepiej jak kogoś to interesuje przegrzebać ten portal, lub sięgnąć do książek jurka skarżyńskiego.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Tętno spoczynkowe to własnie takie "normalne' tętno wykazywane przez organizm w chwilach, gdy żaden wysiłek fizyczny i psychiczny nie jest wykonywany.
Oczywiscie, wielu zaleca mierzenie go zaraz po przebudzeniu wtedy kiedy organizm jest faktycznie zrelaksowany i wypoczęty, natomiast nic dziwnego nie ma w pomiarze podczas dnia.
Srednia wartosc tetna spoczynkowe go to ok. 70 uderzeń serca na minutę u dorosłego człowieka, ale zaznaczmy, że człowieka o przeciętnej sprawnosci fizycznej. Każde uprawianie sportu, nawet amatorskie, skutkuje stopniowym obniżaniem wartosci tętna spoczynkowego, nic więc dziwnego że rzesza biegaczy ma tętno spoczynnkowe ok. 50 i niżej.
Oczywiscie, wielu zaleca mierzenie go zaraz po przebudzeniu wtedy kiedy organizm jest faktycznie zrelaksowany i wypoczęty, natomiast nic dziwnego nie ma w pomiarze podczas dnia.
Srednia wartosc tetna spoczynkowe go to ok. 70 uderzeń serca na minutę u dorosłego człowieka, ale zaznaczmy, że człowieka o przeciętnej sprawnosci fizycznej. Każde uprawianie sportu, nawet amatorskie, skutkuje stopniowym obniżaniem wartosci tętna spoczynkowego, nic więc dziwnego że rzesza biegaczy ma tętno spoczynnkowe ok. 50 i niżej.
- Przemek_WCH
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 20 paź 2008, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wałbrzych
Witam,ssokolow pisze:
HRmax - znajdziesz informację w dziale dla początkujących na tym portalu, - jak zmierzyć ... (najlepiej) lub jak wyliczyć przybliżone (bardzo przybliżone bo ludzie są różni i może to bardzo się różnić w poszczególnych przypadkach)
Dokonałem pomiarów zgodnie z zaleceniami Pana Skarżyńskiego i wyszło mi HRmax=196.
Takie tętno biorąc pod uwagę trenowałem 4 miesiące.
Przyszedł pierwszy test - Human Race na 10km.
Dałem z siebie wszystko i odczuwałem to na ostatnich metrach bardzo mocno. Zerkam na pulsometr i widzę HRmax=206.
Możliwe czy zmienić pulsometr?
Przemek
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Ja w pierwszym półmaratonie na ostatnich metrach jak spojrzałem na pulsometr to też stwierdziłem, że się popsuł i głupoty wyświetla Ale ostatnie metry to był wręcz sprint żeby jeszcze kilku wyprzedzić i nie mało zjechałem po dobiegnięciu
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Widocznie przy pierwszym sprawdzianie HRmax nie daliście z siebie wszystkiego. Nie był to Wasz maksymalny wysiłek.
Ja też badałem swoje HRmax. Po maksymalnym wysiłku wyszło mi 196. Potem truchtem drugie okrążenie (2,3 km). Ale podczas drugiego okrązenia postanowiłem jeszcze raz się sprawdzić. Okazało się, że mogę biec trochę dłużej z maksymalna na prędkością. Koniecznie chciałem dobiec dalej tak szybko. Za drugim razem wyszlo mi 206. Pulsometr jest sprawny. Dodam, że z wyliczeń teoretycznych powinienem mieć tętno HRmax 181.
Ja też badałem swoje HRmax. Po maksymalnym wysiłku wyszło mi 196. Potem truchtem drugie okrążenie (2,3 km). Ale podczas drugiego okrązenia postanowiłem jeszcze raz się sprawdzić. Okazało się, że mogę biec trochę dłużej z maksymalna na prędkością. Koniecznie chciałem dobiec dalej tak szybko. Za drugim razem wyszlo mi 206. Pulsometr jest sprawny. Dodam, że z wyliczeń teoretycznych powinienem mieć tętno HRmax 181.
:) Tomek