[43latek] Biegac szybciej

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
NorbiBxl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 26 sie 2016, 17:10
Życiówka na 10k: 55:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
To moj pierwszy post na tym forum wiec moze w 2 slowach sie przedstawie.
Nazywam sie Norbert. Mam 43 lata (185cm/102kg).
Od mniej wiecej pol roku moze troszke dluzej staram sie biegac regularnie 2-3 razy/tyg. Wiem, ze to malo bo i ilosci km tez nie sa jakies wybitnie powazne (zazywczaj standardowa 5ka lub cos wiecej)
Niezbyt regularnie robie sobie wybiegania po 12-15km w zaleznosci od czasu jakim dysponuje. Wiem nie powinno byc wymowek, ale zycie :)
Tu moze warto wspomniec, ze nie jestem fanem asfaltow i docelowo biegam triale (biegalem w tym roku min 27km w Ardenach przew 1200m, za 2 tyg 18km w Brukseli)
Problem jest taki ze mimo tego, ze biegam juz sobie troszke to nie jestem w stanie przyspieszyc biegu i to mnie demotywuje.
Srednie tempo 5:25-5:35 :( jak mam dobry dzien to 5:15 pobiegne, ale to max.
Wyczytalem cale internety w poszukiwaniu planow treningowych ale, majac w reku 3 rozne plany kazdy proponuje co inego ... zwariowac mozna :)

Wiec pytanie ... jak biegac zeby przyspieszyc ? czy przy takim stazu to jest normalne tempo dla amatora czy moze wychodza tu braki w treningu ???

Z gory dzieki i przepraszam za brak PL literek, ale nie mam ich w komputerku (FR system)

pozdr
Norbert
Biegam bo nie stac mnie na ducati ;)
To nie dysleksja ja poprostu nie mam PL literek w komputerku :/
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Mam dokładnie 10 lat więcej od ciebie, dokładnie taki sam wzrost, i dokładnie 20 kg mniej. :)

Trudno mi sobie wyobrazić, że przy takiej posturze będziesz pomykał w terenie jak sarenka. Te podane tempa i tak nie są takie najgorsze, przy twojej wadze i jak na teren.

Reasumując - rezerwy wagowe !
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To o czym piszesz to jest jakieś ekstremum. Przy takiej wadze chcesz przyspieszać. Prosisz sie o kontuzje. Oczywiscie im wyższa intensywność tym większy wydatek energetyczny ale musisz znaleźć złoty środek.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Biegaj spokojnie a daleko zajdziesz.
Nie ściągaj się, nie wchodź na wysoka intensywnosc, sensu to nie ma.
Nie chodzi tutaj o szybkość biegu, tylko o utrzymanie spokojnego tempa.

Plan ci nie jest potrzebny, wychodzisz i biegniesz po parku, w lesie. Plan najczęściej jest pod jakieś zawody, a pod zdobycie kondycję nie jest ci potrzebny, biegaj tyle aby nie być wyczerpanym.

Polecam pobiegać w foret de soignées. Sa trzy trasy 5-10-20km (zielony-niebieski-czerwony kolor)

I odzywiaj się zdrowo.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Mam identyczny wiek i podobne parametry. O takiej prędkości mogę pomarzyć
Endomondo
Obrazek
artu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 23 sie 2016, 17:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem powinieneś zjechać trochę, a nawet troszkę więcej z wagi i dorzucić jakieś ćwiczenia siłowe + rozciąganie, a cała reszta przyjdzie z czasem.
Awatar użytkownika
struc
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 17 lis 2014, 17:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Moze dluzsze marszobiegi? Stawy tak nie dostana w kosc a wydatek energii bedzie wiekszy proporcjonalnie.


Wysłane z iPhone .
bieganie + rower + kalistenika
NorbiBxl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 26 sie 2016, 17:10
Życiówka na 10k: 55:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

woow mile zaskoczenie iloscia odpowiedzi i porad :)

Moja waga (bardzo sluszna jak zauwazyliscie) wynika chyba z tego ze nigdy nie nalezalem do ektomorfikow (bo ja to raczej typ endomorfika) i zawsze bylem tym "napakowanym". Od wielu lat trenowalem sporty silowe i nie mialem nigdy problemow ze zlapaniem tzw "masy" i szczerze mowiac kazdy trening silowy do tego prowadzil i min. wlasnie, dla tego przestalem chodzic na silownie zeby pozbyc sie tej zbednej masy (od poczatku roku zgubilem prawie 9kg!) wiec ja naprawde rozumiem o co Wam chodzi, ale u mnie silownia to odwrotny skutek :)
Mysle, ze powinenem chyba bardziej sie skupic na dluzszych wybiegach i dobrej diecie moze tedy droga ?
Ja to wiem bo ja to czuje, ze te dodatkowe 10kg jakie na sobie (moje target wagowy to +/- 90kg) dzwigam biegajac przeklada sie ogromnie na moja szybkosc i ogromne obciazenie dla stawow, miesni, sciegien, wiezadel. Ale puki co musze to dzwigac :/
Biegam bo nie stac mnie na ducati ;)
To nie dysleksja ja poprostu nie mam PL literek w komputerku :/
artu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 23 sie 2016, 17:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli siłownia faktycznie sprawia, że tylko się rozrastasz w zastraszającym tempie to chyba bieganie + nowa dieta są najlepszym rozwiązaniem. Spróbuj dobrać chociaż minimalny deficyt kaloryczny i wio, wszystko przed Tobą :) Naprawdę jestem pełna podziwu samozaparcia i trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zerknij na temat Metoda Maffetona może akurat Cię zainteresuje.
viewtopic.php?f=9&t=50648


Z iPad .
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
NorbiBxl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 26 sie 2016, 17:10
Życiówka na 10k: 55:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Andrew1962 pisze:Zerknij na temat Metoda Maffetona może akurat Cię zainteresuje.
viewtopic.php?f=9&t=50648
Dzieki Andrew1962 za wspomnienie tej metody. Slyszalem o niej juz jakis czas temu i sadzilem, ze "trzeba nauczyc sie biegac wolno zebyu biegac szybko" to taki slogan, a tu prosze dotyczy to wlasnie tej metody.
Szczerze mowiac mam mieszane uczucia bo z testu wynika ze powinienem biegac z HR 132 czyli tak naprawde chyba szybko isc ... nie wiem czy to mi sie uda bo ale jak kupie HRmonitor do mojego fenixa to sprawdze :)
Biegam bo nie stac mnie na ducati ;)
To nie dysleksja ja poprostu nie mam PL literek w komputerku :/
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przy moim 126 zaczynałem z tempem 7.12 a dziś po 7 mcach mogę przebierać kopytami w 5.30/min. podczas treningu. Ego w domu zostawić i próbowac! Polecam

Wysłane z mojego GT-I9301I .
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
NorbiBxl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 26 sie 2016, 17:10
Życiówka na 10k: 55:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Andrew1962 pisze:Przy moim 126 zaczynałem z tempem 7.12 a dziś po 7 mcach mogę przebierać kopytami w 5.30/min. podczas treningu. Ego w domu zostawić i próbowac! Polecam
hehehe tylko ze to nie ego a zwykle nadcisnienie :)
Po lekkim truchcie mam 145 :) ... tak wiec ten tego ...
Autor metody nie wzial na cisnieniowcow zadnej poprawki, a szkoda
Biegam bo nie stac mnie na ducati ;)
To nie dysleksja ja poprostu nie mam PL literek w komputerku :/
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja dzięki bieganiu mogłem odstawić leki na nadciśnienie. Oczywiście w konsultacji z moim kardiologiem. Zajęło mi to co prawda 4 lata ale od 3 już nie muszę łykać tych tabletek prestarium

Wysłane z mojego GT-I9301I .
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
ODPOWIEDZ