Twoj czas na 10 km:)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
owcash
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 25 kwie 2015, 20:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wg. endomondo: 1g:05m:01s ;(
New Balance but biegowy
slapcio
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 240
Rejestracja: 17 paź 2014, 15:08
Życiówka na 10k: 45:36
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białowieża

Nieprzeczytany post

A od dawna biegasz? I jakie masz, te, waruny :sss: Ja chwilę temu byłam przeszczęśliwa z pierwszej dychy podobnym czasie jak Twój :) Nie ma się co zbytnio porównywać z czasami innych, tylko cieszyć się progresem i wyznaczać sobie kolejne cele :taktak:
wlodarek1976
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 gru 2014, 20:19
Życiówka na 10k: 01.03.15 sek.
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mój najlepszy czas 0,58,32 w terenie i 0,57,01 na stadionie poprawione
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2015, 22:11 przez wlodarek1976, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

na 400m grat.
knoxville
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 28 kwie 2015, 20:07
Życiówka na 10k: 45:39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U mnie puki co 45:39. Przede mną 3 biegi więc zamierzam poprawić.
Gollden
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 07 kwie 2015, 16:04
Życiówka na 10k: 0:39:58
Życiówka w maratonie: 3:23:20

Nieprzeczytany post

knoxville pisze:U mnie puki co 45:39. Przede mną 3 biegi więc zamierzam poprawić.
Knoxville gratulacje! Jak długo biegasz? Po jakim czasie osiągnąłeś taki wynik? Jak przebiegłeś 10 km w tym czasie tzn. jak rozłożyłeś tempo na poszczególnych km?
5km - 19:35 - 27.10.2018
10km - 39:58 - 11.11.2018
HM - 1:29:42 - 14.10.2018
M - 3:23:20 - 30.04.2017
Awatar użytkownika
N.M
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 14 wrz 2015, 17:03
Życiówka na 10k: 1,10
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moja życiówka na 10 km to 1,10h.
Biegam od 3 miesięcy i generalnie to jestem w szoku że zacząłem bo nigdy nie lubiłem biegania. Pływanie było lepsze.
Ale w sumie bardziej mnie kręci długość biegania niż tempo.
Niestety w okolicach 8-9 km zaczynają bolec kolana i muszę przerywać bieganie. Ale udaje się co raz później przerywać :)
"...Jak jest ciężko, to znaczy że idziesz w dobrym kierunku..."
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Organizm potrzebuje czasu na zaadoptowanie się. Jeżeli będziesz systematycznie wychodził na trening, minimum 3 razy w tygodniu, to z czasem będziesz mógł pokonywać jednorazowo dużo większe dystanse i to bez żadnego bólu. Z tym, że nie staraj się bić rekordów długości treningu na każdym treningu :) Jeżeli raz w tygodniu będziesz sobie robił dłuższy trening to będzie ok :) Powodzenia!
Awatar użytkownika
N.M
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 14 wrz 2015, 17:03
Życiówka na 10k: 1,10
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Organizm potrzebuje czasu na zaadoptowanie się. Jeżeli będziesz systematycznie wychodził na trening, minimum 3 razy w tygodniu, to z czasem będziesz mógł pokonywać jednorazowo dużo większe dystanse i to bez żadnego bólu. Z tym, że nie staraj się bić rekordów długości treningu na każdym treningu :) Jeżeli raz w tygodniu będziesz sobie robił dłuższy trening to będzie ok :) Powodzenia!

Dzięki za podpowiedź (takich mi trzeba)
Ja nie z tych co się będą forsować. Wszystko ma swój czas. I oby długo :) albo na zawsze.
Dziękuję za radę .
Pozdrawiam
"...Jak jest ciężko, to znaczy że idziesz w dobrym kierunku..."
rba555
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 13 kwie 2015, 16:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn, Warmińsko-mazurskie

Nieprzeczytany post

W marcu "zlazłem z kanapy" i po 300 metrach miałem mroki przed oczami. W ubiegłym tygodniu 10km w 59:47 i nie jest to ostatnie słowo.
Just Before Dawn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 28 wrz 2015, 21:17
Życiówka na 10k: 53:10
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wiem, że wielu to rozbawi, ale co tam :) jestem umiarkowanie zadowolony z dzisiejszego biegu na 10 km w czasie 53m10s, a właściwie to jest to min. więcej, prawdopodobnie co najmniej 10,2 km gdyż trasa liczona liniami krzywymi na google maps. Z kilku powodów, to mój pierwszy taki dystans od 2013 kiedy raz przebiegłem 12 km ale w jakimś żenująco słabym czasie byle przebiec, ostatnie 2 biegi, zrobione co 2 dni wstecz to ledwie 4.2 km i przy zakwasach ud po przysiadach na siłowni, biegam od początku sierpnia zaczynając od kondycji na 2 km i zmagając się z przerwami z powodu bólu łękotek, ogólnie nastawiam się bardziej na trening siłowy z wolnymi ciężarami a bieg to dla mnie aeroby żeby za szybko nie złapać tłuszczowych kilogramów, myślę, że ostatecznie będę dążyć do nie więcej niż 8 km idąc na max prędkość, natomiast dziś sporo pewnie pomogły mi warunki pogodowe, dla mnie idealna temperatura 10-12 st., ciemno w parku co dodaje mi powera i mix 2mg benzodiazepin z guaraną, pierwsze mnie rozluźnia i łatwiej przezwyciężam kryzys oddechowy, no a guarana niweluje uśpienie po benzo, ot taki mały doping :). Planuję powalczyć jeszcze ile się da z tym dystansem lub 8 km, na pewno muszę wzmocnić nogi gdyż osłabły mi znacznie po 8km, myślę, że serie przysiadów po 15 powtórzeń z moją wagą tj. 80 kg a później obniżenie do 60 i max powtórzeń powinny pomóc. No i już kończąc mój przydługi wywód, jeśli chciałbym spróbować swoich sił w biegu na 10 km, na wiosnę np. to czy taki czas 48-50 min to nie trochę wstyd w wieku 28 lat i czy nie zakończę na samym końcu sapiąc jak przygruby porno performer finiszujący po pół dnia kręcenia zdjęć? :bleble:
darekc1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 289
Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Just Before Dawn pisze:Wiem, że wielu to rozbawi, ale co tam :) jestem umiarkowanie zadowolony z dzisiejszego biegu na 10 km w czasie 53m10s, a właściwie to jest to min. więcej, prawdopodobnie co najmniej 10,2 km gdyż trasa liczona liniami krzywymi na google maps. Z kilku powodów, to mój pierwszy taki dystans od 2013 kiedy raz przebiegłem 12 km ale w jakimś żenująco słabym czasie byle przebiec, ostatnie 2 biegi, zrobione co 2 dni wstecz to ledwie 4.2 km i przy zakwasach ud po przysiadach na siłowni, biegam od początku sierpnia zaczynając od kondycji na 2 km i zmagając się z przerwami z powodu bólu łękotek, ogólnie nastawiam się bardziej na trening siłowy z wolnymi ciężarami a bieg to dla mnie aeroby żeby za szybko nie złapać tłuszczowych kilogramów, myślę, że ostatecznie będę dążyć do nie więcej niż 8 km idąc na max prędkość, natomiast dziś sporo pewnie pomogły mi warunki pogodowe, dla mnie idealna temperatura 10-12 st., ciemno w parku co dodaje mi powera i mix 2mg benzodiazepin z guaraną, pierwsze mnie rozluźnia i łatwiej przezwyciężam kryzys oddechowy, no a guarana niweluje uśpienie po benzo, ot taki mały doping :). Planuję powalczyć jeszcze ile się da z tym dystansem lub 8 km, na pewno muszę wzmocnić nogi gdyż osłabły mi znacznie po 8km, myślę, że serie przysiadów po 15 powtórzeń z moją wagą tj. 80 kg a później obniżenie do 60 i max powtórzeń powinny pomóc. No i już kończąc mój przydługi wywód, jeśli chciałbym spróbować swoich sił w biegu na 10 km, na wiosnę np. to czy taki czas 48-50 min to nie trochę wstyd w wieku 28 lat i czy nie zakończę na samym końcu sapiąc jak przygruby porno performer finiszujący po pół dnia kręcenia zdjęć? :bleble:
Sprawdz sobie wyniki jakiegos biegu i zobaczycz , ja z czasem 49.56 mialem 380 miejsce na ponad 800 startujacych.
Just Before Dawn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 28 wrz 2015, 21:17
Życiówka na 10k: 53:10
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki darekc1, no trochę patrzyłem, ale chyba trafiłem na jakichś starych wyjadaczy bo wyniki oscylowały między 35 a 45, z tym, że kurczę 800 luda to straszny tłok, chyba nie chciałbym startować w większym niż 100, no ale wtedy duże szanse, że byłbym jednak ostatni :]
TomBod
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 15 maja 2015, 10:27
Życiówka na 10k: 43:23
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trzcianka

Nieprzeczytany post

rba555 pisze:W marcu "zlazłem z kanapy" i po 300 metrach miałem mroki przed oczami. W ubiegłym tygodniu 10km w 59:47 i nie jest to ostatnie słowo.
Dokładnie tak samo zaczynałem - marzec/kwiecień i problem z przebiegnięciem 500m.
47 lat, 187cm, 98kg.
Po miesiącu rozruchu "na wyczucie", zabrałem się za lekturę (literatura i forum).
Endomondo ustaliło mi 16 tygodniowy plan treningowy. Rozsądna dieta + 5 treningów w tygodniu (ufff.. obyło się bez kontuzji, ledwie 2 lub 3 treningi opuszczone z innych powodów).
W ubiegłym tygodniu debiut w zawodach na 10km - waga startowa 82 kg, wynik 49.01.
Jest progres, jest satysfakcja i wielka ochota, by walczyć o więcej. Za rok 45min? :-)
Skomand
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 16 sty 2015, 13:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rezultat z treningu wg endomondo 56:10
waga ok 86kg wzrost 178cm
ODPOWIEDZ