zmęczenie nóg - dlaczego?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
aras519
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 11 lut 2016, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Jestem tu nowy. To mój pierwszy wątek.
Zacząłem biegać w sierpniu 2015 roku. Najpierw może były to 2 km. Póżniej systematycznie zwiększałem dystans. Najwięcej przebiegłem 11km w czasie 1h15min, więc tempo raczej początkujące.
Biegałem regularnie 3 razy w tygodniu. Przeważenie 4-6 km. Aż tuż przed świętami wracałem maszerując. Zabrakło "pary" w nogach. Uda spięte i ogólnie nogi jak z ołowiu. Zrobiłem przerwę. Podczas pobytu w górach jakieś 2 tygodnie później podczas długich górskich spacerów bolały mnie mięśnie z boku między wystającą miednicą a główką kości biodrowej, ale po trzech dniach przeszło. z tyłu uda kiedy "wbijałem palce w mięsień" czułem ból taki jak przy naciskaniu nabitego gojącego się już siniaka.
Po miesiącu niebiegania postanowiłem spróbować. Poniedziałek 2,5 km w miarę ok. W środę 2 km dalej marsz, bo nogi usztywnione, bez siły.
Dziś postanowiłem poćwiczyć. Lekka rozgrzewka. I kiedy zrobiłem 20 (nie dwieście - dwadzieścia!) przysiadów uda z przodu kompletnie usztywnione. W półprzysiadzie 45stopni drżenie nóg ledwo mogłem utrzymać tą pozycję.
Skąd takie przemęczenie nóg? Nie biegałem przecież dużych dystansów.
Dodam, że mam 39 lat 198cm wzrostu i 91 kg wagi.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po miesiącu przerwy zaczynasz od zera. Mięśnie muszą się przyzwyczaić do wysiłku. Nogi muszą się wzmocnić. Żeby nieco złagodzić efekty możesz spróbować rozciągania, rolowania, polewania ciepłą/zimną wodą. Jednak wygląda na to, że przede wszystkim musisz dać sobie trochę czasu na adaptację.
aras519
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 11 lut 2016, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Nie biegam od trzech miesięcy. Nogi nie bolą, ale wystarczy dłuższy spacer, żeby były zmęczone i napięte i usztywnione. O co chodzi? Chyba muszę udać się do lekarza.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A robiłeś coś, żeby porozluźniać te mięśnie? Zrobiłeś cokolwiek czy tylko dałeś im odpocząć?
aras519
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 11 lut 2016, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Niestety nic nie robiłem. I jak rozumiem to błąd. Co powinienem robić i jak teraz doprowadzić nogi do sprawności.
A sądziłem, że bieganie jest takie proste :-)
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegasz tydzień, zaczynaja Cie bolec nogi co jest normalne, bo miesnie sa nie przyzwyczajone do wysilku, walisz przerwe tak długa, ze pozniej zaczynasz od nowa i znow boli i tak w kolko, troche regularnosci, zakwaszenie i obolale miesnie to normalka na poczatku.
Awatar użytkownika
olek01990
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 maja 2016, 16:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Normalna rzecz po takiej przerwie.
ODPOWIEDZ