Komentarz do artykułu Kropla, która rozlewa morze informacji dla sportowca
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1726
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Kropla, która rozlewa morze informacji dla sportowca
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12343
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Swego czasu czytając Abszajera w jego książce o bieganiu naturalnym, znalazłem równie płodną poradę dotyczącą techniki biegu i błędu jakim jest głośne tupanie - biegaj ciszej.W celu zatrzymania negatywnego procesu zakwaszenia należy stosować się do kilku zasad, m.in:
(...) Zmniejszyć stres,
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Natalia nie jest psychologiem, wiec niebędące dawała tutaj rad jakimi robić to technikami ale radzenie sobie zes trasem jest możliwe. Ja zawsze sugeruje jedną rzecz. Nie przejmować sie rzeczami na które nie mamy wpływu.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
to oczywiście jest możliwe, pomocne i pożądane, acz niełatwe do zastosowania w praktyce, bo wymaga sporej samoświadomości i autorefleksji.Adam Klein pisze: Nie przejmować sie rzeczami na które nie mamy wpływu.
jeśli kogoś nie stać na takie podejście do życia, pozostaje mu się wzorować na naszych starszych w wierze braciach:
humor żydowski pisze:Icek usiłuje zasnąć, przewraca się z boku na bok i nic. Żona pyta się:
- Czemu się wiercisz.
- Nie mogę spać. Musze oddać jutro dług Rosenkranzowi z przeciwka, a nie mam pieniędzy.
- Zaraz coś poradzimy.
Żona wstaje, otwiera okno i woła:
- Panie Rosenkranz! Panie Rosenkranz!!
Naprzeciwko otwiera się okno, wychyla się zaspany Rosenkranz w szlafmycy:
- Czego?
- Mój mąż ma oddać panu jutro jakieś pieniądze?
- Ma!
- To ja panu mówię, że on jutro nie zapłaci ani grosika.
Żona zamyka okno i mówi:
- Możesz spokojnie zasnąć. Teraz on ma problem a nie ty.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Na początek zakwaszenie czyli będą kolejne części?
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 10 sie 2015, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, planowane jest przedstawienie kilku ciekawych rzeczy, które można wyczytać z wyników badania moczu. Taka podstawa wiedzy dla aktywnej osoby, żeby wiedziała co poszczególne markery oznaczają.
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 10 sie 2015, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Faktycznie, powinnam to opisać dokładniej. Stres to w końcu nie tylko nerwy, ale w konsekwencji wydzielanie kortyzolu, hormonu stresu. Wpływać na to może zarówno stres psychiczny( którego niwelować można przeróżnymi technikami relaksacyjnymi wykorzystywanymi w sporcie np. treningiem autogennym, Jacobsona koncentracji, wizualizacji itp.) ale i typowa biochemia: zmiana parametrów morfologicznych, zmęczenie wysiłkowe organizmu, zła dieta. Nie rozpisywałam się bardziej, bo tematem tekstu nie był stricte stres, a czynniki i markery, które mogą wpływać na zakwaszenie organizmu. Dziękuję jednak za cenną uwagę, zawsze konstruktywne.yacool pisze:Swego czasu czytając Abszajera w jego książce o bieganiu naturalnym, znalazłem równie płodną poradę dotyczącą techniki biegu i błędu jakim jest głośne tupanie - biegaj ciszej.W celu zatrzymania negatywnego procesu zakwaszenia należy stosować się do kilku zasad, m.in:
(...) Zmniejszyć stres,