Jaki zegarek? Budżet 400 zł, może być używany.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 17 lip 2016, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie, jest to mój pierwszy post więc wypada się przywitać .
Moją przygodę z bieganiem zacząłem w marcu. Na początku było bardzo ciężko ledwo 3km robiłem, z czasem zwiększałem ten dystans. Teraz na luzie robię 10 km .
Niestety mam tylko jeden mały problem ( w sumie dwa ).
Zawsze, ale to zawsze na 3km mam takie dziwne ostre kłucie z prawej strony, jakby ktoś mi szpilką w żebra kluł. Musze wtedy przestać biegać i iść przez 2-3 min, ból mija a ja mogę dalej biec.
Drugi, to mam od dzieciństwa problem z piszczelem ( na siłowni nóg nie ćwiczę bo "uraz", się powiększa jest nawet "większy" jak kolano i zawsze ląduje w szpitalu ). Całe szczęście, jak biegam to nic mi nie jest .
Na samym początku zainwestowałem w porządne buty ( asic gel 17 ). Dziś chciałbym porządny zegarek z GPS-em ( strasznie denerwuje mnie telefon na przedramieniu, co chwilę się rzep odrywa ). W kieszeni z telefonem ciężko się biega. Postanowiłem, więc kupić zegarek, żeby już z telefonem się nie męczyć .
Najczęściej biegam solo, więc bez muzyki się nie obejdzie ( do tego mam malutką MP3 która jest znakomita do biegania ).
Mój cel: w przyszłym roku wystartować w pół maratonie, w tym roku sprawdzić się na kilku biegach charytatywnych.
To, tyle ode mnie przejdźmy do tematu.
Patrzyłem się na różne zegarki, zaczynałem od Garmina 305, niestety nie ma już ich na rynku a do tego cena używek to lekka przesada ( od 300zł ). Później spodobał mi się Garmin 405, po przeczytaniu kilku recenzji już miałem go brać ( znalazłem za 219 zł w bardzo dobrym stanie ). Ale wszedłem na to forum i przeczytałem, że jest beznadziejny, że szkoda czasu, pieniędzy i nerwów. Cóż odłożyłem zakup na "później".
Mój budżet się trochę zwiększył, chciałem kupić Garmin 610 ( oczywiście używkę ), niestety wczytałem kilka opinii, że ten model ma skłonność do psucia się. Nie mogłem znaleźć, żadnego zegarka w moim budżecie na gwarancji. Zastanowiłem się więc porządnie, czy mi jest potrzebny pulsometr. Doszedłem do winsoku, że w sumie mi nie będzie potrzebny ( na moim obecnie etapie biegania ), ale co w przyszłości?
Związku z tym popatrzyłem na garmina 10, całkiem w porządku, kupiłbym nawet nówkę z 3 letnia gwarancją. I tak teraz się zastanawiam, warto go brać? Czy lepiej odpuścić? A może co innego?
Moją przygodę z bieganiem zacząłem w marcu. Na początku było bardzo ciężko ledwo 3km robiłem, z czasem zwiększałem ten dystans. Teraz na luzie robię 10 km .
Niestety mam tylko jeden mały problem ( w sumie dwa ).
Zawsze, ale to zawsze na 3km mam takie dziwne ostre kłucie z prawej strony, jakby ktoś mi szpilką w żebra kluł. Musze wtedy przestać biegać i iść przez 2-3 min, ból mija a ja mogę dalej biec.
Drugi, to mam od dzieciństwa problem z piszczelem ( na siłowni nóg nie ćwiczę bo "uraz", się powiększa jest nawet "większy" jak kolano i zawsze ląduje w szpitalu ). Całe szczęście, jak biegam to nic mi nie jest .
Na samym początku zainwestowałem w porządne buty ( asic gel 17 ). Dziś chciałbym porządny zegarek z GPS-em ( strasznie denerwuje mnie telefon na przedramieniu, co chwilę się rzep odrywa ). W kieszeni z telefonem ciężko się biega. Postanowiłem, więc kupić zegarek, żeby już z telefonem się nie męczyć .
Najczęściej biegam solo, więc bez muzyki się nie obejdzie ( do tego mam malutką MP3 która jest znakomita do biegania ).
Mój cel: w przyszłym roku wystartować w pół maratonie, w tym roku sprawdzić się na kilku biegach charytatywnych.
To, tyle ode mnie przejdźmy do tematu.
Patrzyłem się na różne zegarki, zaczynałem od Garmina 305, niestety nie ma już ich na rynku a do tego cena używek to lekka przesada ( od 300zł ). Później spodobał mi się Garmin 405, po przeczytaniu kilku recenzji już miałem go brać ( znalazłem za 219 zł w bardzo dobrym stanie ). Ale wszedłem na to forum i przeczytałem, że jest beznadziejny, że szkoda czasu, pieniędzy i nerwów. Cóż odłożyłem zakup na "później".
Mój budżet się trochę zwiększył, chciałem kupić Garmin 610 ( oczywiście używkę ), niestety wczytałem kilka opinii, że ten model ma skłonność do psucia się. Nie mogłem znaleźć, żadnego zegarka w moim budżecie na gwarancji. Zastanowiłem się więc porządnie, czy mi jest potrzebny pulsometr. Doszedłem do winsoku, że w sumie mi nie będzie potrzebny ( na moim obecnie etapie biegania ), ale co w przyszłości?
Związku z tym popatrzyłem na garmina 10, całkiem w porządku, kupiłbym nawet nówkę z 3 letnia gwarancją. I tak teraz się zastanawiam, warto go brać? Czy lepiej odpuścić? A może co innego?
- MariuszBie
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
- Życiówka na 10k: 0:46:18
- Życiówka w maratonie: 4:34:24
- Lokalizacja: Szczecin
A może wstrzymasz się jeszcze trochę i zainwestujesz w nowy zegarek Polar M400 + Sensor pomiaru pracy serca Polar H7.
Za niecałe 600 zł można już kupić. Pomyśl, poczytaj, popytaj.
Albo na początek beż paska HR, sam zegarek można kupić już za około 400 zł.
Za niecałe 600 zł można już kupić. Pomyśl, poczytaj, popytaj.
Albo na początek beż paska HR, sam zegarek można kupić już za około 400 zł.
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;
MOJE STARTY !
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;
MOJE STARTY !
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadzam się z tym, że bieganie z telefonem na ramieniu to straszna lipa. Moją opaskę użyłem raz i teraz jak nie chcę się obciążać plecakiem, to telefon zostaje w domu. Nie mogę za to zrozumieć, w czym jakiś zegarek ma ci zastąpić telefon? I po co ci GPS do trenowania pod (pół) maraton? Będziesz biegał w jakichś dzikich, nieznanych ostępach? Przewidujesz problemy z nawigacją do domu?
Też jakiś czas temu myślałem o takim zegarku na długie biegi w górach, mając budżet ograniczony jedynie zdrowym rozsądkiem. Widząc ile będzie kosztował zegarek w interesującej mnie konfiguracji, wziąłem leżący obok zegarek za 40 zł a zaoszczędzona suma wystarczyła na wypasioną czołówkę, zapasowy akumulator, dobre buty i jeszcze trochę zostało. Do dziś nie żałuję. Zegarek nie jest zły. Widziałem nawet taki na nadgarstku jednego z uczestników polskiej zimowej wyprawy na Nanga Parbat
Na Twoim miejscu kupił bym coś podobnego a za resztę drugą parę butów, żeby mieć urozmaicenie.
Też jakiś czas temu myślałem o takim zegarku na długie biegi w górach, mając budżet ograniczony jedynie zdrowym rozsądkiem. Widząc ile będzie kosztował zegarek w interesującej mnie konfiguracji, wziąłem leżący obok zegarek za 40 zł a zaoszczędzona suma wystarczyła na wypasioną czołówkę, zapasowy akumulator, dobre buty i jeszcze trochę zostało. Do dziś nie żałuję. Zegarek nie jest zły. Widziałem nawet taki na nadgarstku jednego z uczestników polskiej zimowej wyprawy na Nanga Parbat
Na Twoim miejscu kupił bym coś podobnego a za resztę drugą parę butów, żeby mieć urozmaicenie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 17 lip 2016, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Uwielbiam wykresy i różne bajery .
Chce wiedzieć z jakim tempem biegam, ile km zrobiłem. Mam różne trasy, co chwile zmieniam i ciężko się zorientować ile już przebieglem.
Spodobała mi się aplikacja endomondo, tam właśnie jest wszystko co potrzebuje, ale niestety z telefonem się ciężko biega.
Jak już zacznę biec dłuższe dystanse, to chciałbym poprawić moje tempo, bo na razie jest delikatnie mówiąc słabe.
10 km = 1h i 10 min.
Chce wiedzieć z jakim tempem biegam, ile km zrobiłem. Mam różne trasy, co chwile zmieniam i ciężko się zorientować ile już przebieglem.
Spodobała mi się aplikacja endomondo, tam właśnie jest wszystko co potrzebuje, ale niestety z telefonem się ciężko biega.
Jak już zacznę biec dłuższe dystanse, to chciałbym poprawić moje tempo, bo na razie jest delikatnie mówiąc słabe.
10 km = 1h i 10 min.
-
- Wyga
- Posty: 95
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:28
- Życiówka w maratonie: brak
No i z tym zostań garmin i tylko garmin biegac w garniaku to jest cos tylko moim zdaniem lepiej dolozyc do 15 i miec spokojArtiis pisze:Teraz to mam totalny zamęt .
Na początku był Garmin i tylko Garmin, ten Polar nie jest zły i już sam nie wiem .
dobra platforma garmin connect wszystkie wykresy grafiki na telefonie do tego jesli masz znajomych na endomondo to automatycznie sie synchronizuje nie musisz recznie przerzucac treningow do tego tworzenie wlasnych treningow interwalow generalnie caly trening ustawiasz w garminie i nic cie nie interesuje ty tylko biegniesz
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 17 lip 2016, 13:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Coraz ciężej coś wybrać .
W chwili obecnej jestem jednak za M400.
Martwi mnie tylko bateria, oraz z tego co wyczytałem nie ma alarmów gdy przebiegne 1km, oraz tempa tego odcinka (co 1km).
Najbardziej zależy mi na funkcjach :
Tempo odcinka (1km)+alert
Dystans pokonany
Aktualne średnie tempo/całego treningu
Prędkość aktualna/średnia
Dobrze by było, jakbym mógł go bez problemu zabrać na basen, aquaparku ( gdzie zazwyczaj jadę na cały dzień )
W chwili obecnej jestem jednak za M400.
Martwi mnie tylko bateria, oraz z tego co wyczytałem nie ma alarmów gdy przebiegne 1km, oraz tempa tego odcinka (co 1km).
Najbardziej zależy mi na funkcjach :
Tempo odcinka (1km)+alert
Dystans pokonany
Aktualne średnie tempo/całego treningu
Prędkość aktualna/średnia
Dobrze by było, jakbym mógł go bez problemu zabrać na basen, aquaparku ( gdzie zazwyczaj jadę na cały dzień )
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To do wyboru masz jeszcze tomtom runner lub runner 2. Może nawet uda ci się kupić ten pierwszy z wbudowanym czujnikiem tętna (na nadgarstku) w cenie do 400 zł.
Czas ostatniego kilometra był dodany w oprogramowaniu zegarka z kwietnia, więc jeżeli niczego takiego nie widzisz w recenzjach, to wiec że już to jest dodane.
Czas ostatniego kilometra był dodany w oprogramowaniu zegarka z kwietnia, więc jeżeli niczego takiego nie widzisz w recenzjach, to wiec że już to jest dodane.
Blog
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
- MariuszBie
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
- Życiówka na 10k: 0:46:18
- Życiówka w maratonie: 4:34:24
- Lokalizacja: Szczecin
Kolego, ja mam V 800 i tam takie rzeczy są, ale wydaje mi się, że i w M400 też powinny być te dane o których piszesz, najlepiej jak by ktoś posiadający M400 ci to potwierdził. A tu masz trochę wiecej info o M400 http://www.polar.com/pl/produkty/compare?product1=85654Artiis pisze:Coraz ciężej coś wybrać .
W chwili obecnej jestem jednak za M400.
Martwi mnie tylko bateria, oraz z tego co wyczytałem nie ma alarmów gdy przebiegne 1km, oraz tempa tego odcinka (co 1km).
Najbardziej zależy mi na funkcjach :
Tempo odcinka (1km)+alert
Dystans pokonany
Aktualne średnie tempo/całego treningu
Prędkość aktualna/średnia
Dobrze by było, jakbym mógł go bez problemu zabrać na basen, aquaparku ( gdzie zazwyczaj jadę na cały dzień )
Przykładowo http://prntscr.com/bu9w5u to jest chyba to, że po tak jak u mnie po 1 km mam podsumowanie w jakim czasie przebiegłem ten odcinek i z jakim tętnem.
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;
MOJE STARTY !
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;
MOJE STARTY !
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
M400 w ogóle nie ma wibracji
Wysłane z tapatalka
Wysłane z tapatalka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Poluj na Garmina 220. Używkę dostaniesz za 450-500pln, być może już z paskiem HR, ale ten możesz dokupić później. Funkcje treningowe są w nim nie do przebicia. Nie ma roweru, pływania czy bajerów jak monitoring aktywności 24/7, ale do biegania to absolutny hit moim zdaniem w kategorii cena do możliwości.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Wyga
- Posty: 95
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:28
- Życiówka w maratonie: brak
Mam garmina 230 z funkcja monitoru snu i to dziala w zegarkach na zasadzie ruchu czyli jak sie wiercisz w nocy masz sen plytki jak spisz bez ruchu to masz gleboki zero filozofii i do niczego ci to nie potrzebneArtiis pisze:Raczej jestem skłonny do polara m400, chociażby z tego bajeru "monitorowanie snu" .