Middle class - dylematy klienta

Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zegarek z GPS łazi za mną już od dłuższego czasu. Teraz biegam w zestawie zegarek Kalenji CW+SD 500 + footpod - od biedy się sprawdza nawet, ale chyba magia giepeesu działa na mnie.
Obserwuję sprzęty z tej "klasy średniej", na żadne Fenixy, 630, Ambity3 Peak mnie nie stać. Co mi wpadło w oko - FR 310xt, Ambit3 Run, FR230. Na czym mi zależy? Na tym, żeby to chodziło. Sporo osób np. pisze, że jak wbiegną z FR230/630/235 do lasu, to im tempo durnieje - czyli GPS jakieś ma kłopoty. Ambit3 - ładny zegarek, ale żeby programować podczas tworzenia treningu interwałowego? Trochę lipa.
Żadnego dotykowego ekranu. Żadnego tomtoma :P, żadnego pomiaru tętna z nadgarstka. Żadnego triathlonu.
Mam pas HR, footpod i antstick z obecnego zegarka, to trochę przemawia za Garminem (chociaż za 900 zł można mieć już Suunto z pasem). Najtaniej by wyszedł 310, w miarę pancerny, no ale przestarzały. 230 - fajna jest funkcja podświetlenia przez ruch nadgarstka, fajne bezprzewodowe zgrywanie treningu, fajny wygląd - ale jak z tym gpsem??? Akurat po lesie to ja trochę kilometrów robię i jak ma mierzyć durnoty to ja zostanę przy obecnym zestawie.
Rady? Przemyślenia?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie wiem jaki planujesz budżet.

FR610 kosztuje w granicach 500-600zł.
W mojej ocenie spełnia swoje zadanie.

Ekran dotykowy działa bez zarzutów.
Od czasu do czasu zdarzają mu się jakieś zwisy, ale są to sprawy sporadyczne.

Z minusów:
Nie ponurkujesz w nim (ale prysznic można spokojnie brac)
Baterię muszę ładowac częściej niż raz w tygodniu.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Budżet to 900-1000 zł - czyli nowe Suunto Ambit3 Run to górna granica. Dotykowemu ekranowi w zegarku mówię stanowcze nie. :bum: Możliwość nurkowania bądź też jej brak też nie jest wyznacznikiem. Aby deszcz nie przeszkadzał.
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jako świeży użytkownik Forerunnera 630 HR powiem, że trochę przepłaciłem. Myślę, że bardziej odpowiednia byłaby cena ok. 1200 zł (w Azymucie 1480, wersja bez pasa to ok. 1300 zł). Fajne bajery, ale ja najbardziej korzystam z dwóch - bezprzewodowego zgrywania treningu i modyfikowania pól danych wyświetlanych podczas treningu (można zmieniać i ilość wyświetlanych pól na danym ekranie i rodzaj wyświetlanych informacji). O ile się orientuję, obie funkcje dostępne są też w FR 230.

Co do ważniejszych rzeczy - GPS w ciągu miesiąca zwariował mi dwa razy. Wyłączyłem Glonass i na razie się to nie powtórzyło, ale z chwaleniem wstrzymam się ze dwa miesiące. Po wyłączeniu Glonass wyraźnie dłużej łapie fixa przed treningiem. Wcześniej było to dosłownie kilka sekund, teraz trwa to zauważalnie dłużej, bliżej 30-40 sekund. Jeśli dobrze pamiętam, to wyczytałem gdzieś, że moduł GPS jest ten sam w 230, 235 i 630, więc tutaj różnic raczej nie będzie.

Bateria - na początku ganiałem z włączonymi funkcjami smart (powiadomienia w zegarku i cały czas włączony bluetooth), zegarek wytrzymał 6 dni, w tym ok. 4 h treningu. Co prawda jeszcze trochę baterii pozostało, ale bałem się, że nie wytrzyma kolejnego treningu i podłączyłem do ładowania. Teraz wyłączyłem funkcje smartwatcha i jest lepiej. Ostatni raz podłączyłem zegarek 5 dni temu, w tym ok. 4 h treningu, poziom baterii to ok. 60%.

Ekran dotykowy - nie ma się go co obawiać. Można go zwyczajnie zablokować/odblokować (przytrzymując przycisk cofania przez kilka sekund) i nie ma obawy, że przypadkiem coś wciśniesz. Ale ja nie zawsze to robię i na razie problemów z nim nie zauważyłem. Lekki deszcz też nie był wyzwaniem. Trochę gorzej jeśli chodzi o responsywność - jest wyraźnie słabsza niż w nawet budżetowych telefonach. I najlepiej się go obsługuje mając zegarek zapięty na ręce.

Pas HRM Run jest fajny, wygodniejszy niż ten dołączany do 15, ale jak masz działający pas ANT+, to można spokojnie zaoszczędzić. Z dodatkowych danych mierzonych przez pas Run najczęściej patrzę na bilans kontaktu poszczególnych stóp z podłożem. Z wykresów wynika, że prawa noga ma dłuższy kontakt z podłożem, dysproporcja jest tym większa im wolniej biegnę, ale kiedy w trakcie biegu staram się tego pilnować, to zbliżam się do 50% na obie nogi, nawet przy wolniejszym tempie.

Wibracje są wyraźne i dobrze wyczuwalne, nawet przez wiatrówkę i koszulkę termoaktywną. Podczas biegania słucham książek, więc nie wiem jak poziom głośności alarmów, ja je od razu wyłączyłem. Polubiłem automatyczne włączanie podświetlenia ekranu po uniesieniu ręki - najprzydatniejsze właśnie teraz - wychodzę biegać bez czołówki, na starcie jest jeszcze jasno, ale pod koniec treningu zazwyczaj już robi się szarawo i tarcza, szczególnie w lesie, bez podświetlenia jest nieczytelna. Mała rzecz, a cieszy.

Jeśli zastanawiasz się na zakupem 230, to polecam tę recenzję: http://www.biegamwmiescie.pl/garmin-for ... -230-test/ Mnie ostatecznie przekonała do 630, ale wynika z niej, że 230 to wciąż świetny zegarek.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Gubienie GPS to przecież rzadkość, nie jestes pilotem samolotu, żebyś nie mógł na chwile stracić sygnału.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tu nie chodzi o to Adam, że na chwilę gubi GPS, tylko ludzie piszą, że np. wbiega ktoś do lasu a nagle tempo spada o 40 sekund/km. Oczywiście tylko na zegarku.

@kkkrzysiek - wielkie dzięki za bardzo rzeczowy post
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

b@rto pisze: Dotykowemu ekranowi w zegarku mówię stanowcze nie. :bum:
Dlaczego? Masz jakąś dysfunkcję palców?
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Nie trzeba mieć żadnych "dysfunkcji".

Miałem 630 choć to dobry zegarek to gdy zaczęła się pora deszczowa zaczął mnie irytować. A to coś się przedstawiło a to na postoju wyszedł z treningu bo wilgotna bluza dotknęła ekranu.
Nawet deszczu czasami nie trzeba było, dobrze się spocisz i już się zaczynały szopki.
Ciągle coś.
Najgorsze było to że można było zablokować ekran podczas treningu ale blokowane były także klawisze z których nie można było korzystać (pauza, lap itd.)
W tej kwestii porażka.
Sprzedałem i kupiłem 735xt.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak jak kolega wyżej pisze - co klawisz, to klawisz. Nawet w grubej, puchowej rękawicy jako tako wcisnę.
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Właśnie. Nie wspominając obsługę w rękawiczkach. W cienkich to jeszcze ale zimą w grubszych to szkoda gadać.
Poza tym dotykiem złego słowa nie mogę powiedzieć na ten zegarek.
Jeżeli będzie opcja zablokowania tylko samego dotyku bez klawiszy to ok, śmiało można brać dotykowy.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jestem zaskoczony powyższymi uwagami.

Używam zegarka z ekranem dotykowym od niemal roku.
Biegam codziennie, więc "przerobiłem" w nim wszelkie możliwe warunki pogodowe.

Samo nic mi się nigdy nie przełączyło (bez względu na to czy bardzo się pociłem czy padał deszcz/śnieg).

Podczas samego treningu praktycznie nie zdarza mi się żebym miał potrzebę korzystania z ekranu dotykowego. Podświetlenie, łapanie ręcznych lap'ów i zamykanie odcinków otwartych w zaprogramowanych treningach wykonuje się z poziomu trzech oddzielnych przycisków (w każdym razie w modelu 610).

Być może w wyższych modelach (jak np. 630) działa to jakoś inaczej?
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z tego co się bawiłem na targach (a mam porównanie, bo z 610 biegałem przez dwa lata) ekran w 620/30 jest dużo bardziej czuły. Nie zdziwiłbym się, gdyby na deszczu czy w mokrej bluzie robił cyrki. Faktycznie 610 w podobnych warunkach zachowywał się poprawnie. Jedyne co denerwowało, to gdy chciałem przetrzeć ręką szybkę bo nic nie było widać przez krople, od razu też przeskakiwał ekran danych.
A autorowi wątku poleciłbym 230. W zupełności wystarczy.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Ekran 610 i 630 to dwie różne rzeczy.
Nie ma co porównywać.
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Maario78 pisze:Najgorsze było to że można było zablokować ekran podczas treningu ale blokowane były także klawisze z których nie można było korzystać (pauza, lap itd.)
Tego nie wiedziałem nawet. Głupie to. Na następnym treningu sprawdzę czy dalej tak jest.
Maario78 pisze:Sprzedałem i kupiłem 735xt.
Przez chwilę przeszło mi przez głowę, żeby wziąć 735, bo ma kilka bajerów więcej, ale funkcje triatlonowe nie są mi potrzebne. Nawet sprzedawca w Azymucie spytał, czy go nie chcę przymierzyć. Ale od razu powiedziałem, że nie, bo pewnie skończyłbym z feniksem. :lalala:
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kkkrzysiek pisze:...bo pewnie skończyłbym z feniksem. :lalala:
zdarzają się gorsze rzeczy w życiu ;)
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
ODPOWIEDZ