coś do mierzania odległości

Gasparus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 01 sie 2013, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
szukam taniego urządzenia do mierzenia dystansu, najlepiej gps, mierzenie dystansu może być jedyną funkcją tego urządzenia ( bez prędkości itp.) Znajdę coś takiego? Będę często przebywał poza domem i na takie wypady by mi się takie urządzenie przydało, nie chce biegać z telefonem bo jest za duży i za delikatny. Zastanawiałem się czy nie kupić małego telefonu tylko po to żeby z nim biegać bo jak spojrzałem na ceny zegarków z gps to szkoda tyle wydawać ma coś czego nie wykorzystam w 100% ( w domu mam dokładnie obliczone trasy ). Podsumowując: jakie znajdę najtańsze urządzenie gps mierzące kilometry : )
Z góry dziękuję za pomoc
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gasparus pisze:(...)
czy nie kupić małego telefonu (...)
Z własnego doświadczenia powiem, że w ogóle opcja z telefonem jest po prostu niewygodna. Mam jeden duży i jeden mały telefon (w teorii ten mały miał być właśnie do biegania) i tak - w ręku źle, w kieszeni się majta. Kupiłem pokrowiec na ramię na ten duży telefon, ale pokrowiec specjalnie węższy, żeby na przedramieniu trzymać a nie na bicepsie. No jajec nie urywa, ale jako tako daje radę. Tak czy owak, w tym roku prezent na gwiazdkę już sobie wybrałem (tylko że sam sobie go kupię) - zegarek biegowy.
Gasparus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 01 sie 2013, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli pewnie skończy się na budżetowym zegarku. Który z poniższych byłby najlepszy?
Garmin fr10
polar m400
nike+ sport watch
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

garmina mogę polecić , używam od roku.
Nawet bateria mi trzyma ładnie, w czerwcu w trybie GPS 4,5h i jeszcze chwilę mogła :usmiech:
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tych trzech Polar. FR10 jest, powiedzmy szczerze, mizerny, nawet pasa HR nie podłączysz (gdybyś kiedyś chciał). Naprawdę taki podstawowo podstawowy. Polar jest piętro wyżej. :) A Najka nie znam w ogóle.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Gasparus pisze:Czyli pewnie skończy się na budżetowym zegarku. Który z poniższych byłby najlepszy?
Garmin fr10
polar m400
nike+ sport watch
Z tych wymienionych to używam Polar M400, a reszty nie i się nie wypowiem na ich temat.
A co do M400 to jest pulso nowy, łatwa synchronizacja przez kabel na strone flow.polar oraz da się synchronizować z aplikacją na androida, spoko sprawa, to zegarek jest nowy, wychodzą co jakiś czas ciekawe aktualizacje.

Fixa łapie naprawdę szybko, nawet jadąc na rowerze to już po kilku sekundach jest sygnał. W lesie nie gubi sygnału. Np wibracji on nie posiada, a mi to nie jest potrzebne, tak samo jest cichy dźwięk, to też mi nie przeszkadza, programować można przez stronę i potem synchronizować na zegarek po kablu, wygodne czy nie wygodne, nie używam, bo nie jest mi to potrzebne ;p Lepiej nie być uzależnionym od programu który się stworzyło, tylko robić to ręcznie, w ten sposób jest się wolnym.

A co do pulsometru do muszę przyznać, że idealnie się spisuje, nawet nie trzeba wodą moczyć elektrod, łączy z ciałem od razu, ale ja moczę z przyzwyczajenia, nawet biegając w deszczu/burzy, klimacie bardzo wilgotnym, to nie było jakichś anomalii czy skoków tętna.

Bajerem jest to, że mierzy aktywność dzienną, mierzy ilość i jakość snu oraz uaktywnia się alarm jeśli siedzisz przez 55minut w jednym miejscu, wtedy trzeba się poruszyć przez kilka minut. :) Też tego za bardzo nie używam. Ot, jak jest to dobrze.

Ogólnie zegarek jest b. dobry. I bym go kupił ponownie jak by co, a dodatkowo możesz dokupił footpod za bodajże 80euro który będzie mierzył długość kroku i kadencję oraz przebyty dystans i tempo.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
marcin.aleksandrowicz.75
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 21 lip 2015, 10:40

Nieprzeczytany post

Opcją są także zegarki używane gdzie wyższą klasę zegarka można kupić w cenie nowego budżetowego.
ODPOWIEDZ