Polar v 800 v Garmin 620

Awatar użytkownika
grozes
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam Wszystkich,
Kieruje do Was pytanie, które nurtuje mnie od kilku tygodni:)
Które z tych urządzeń w waszej opinii jest lepsze?
Myślę tu o użytkowaniu dość intensywnym 6-7x w tyg. przy kilometrażu 70-120km.
Bije się z myślami, nie wiem co zrobić, a że sprzęt kosztuje parę złotych to chciałbym podjąć najlepszą decyzje:)

Będę wdzięczny za każda pomoc:)
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jako użytkownik polara powiem, że polar jest lepszy, ale nie wiem jako jest garmin, bo nie mam. Użytkownik garmina powie, że garmin jest lepszy. Każdy z nas będzie miał rację. Swoją rację.Tyle jeżeli chodzi o sensowność pytania.
Awatar użytkownika
grozes
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki za opinię:)
Sensownosc pytania, jest taka a nie inna.Myślę, że nie tylko ja mam takie dywagacje i liczę na opinie innych, którzy zastanawiali się nad wyborem.
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
Awatar użytkownika
spens
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 972
Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja Ci powiem tak, 620 to typowy zegarek biegowy i ma wszystko to co powinien mieć. Natomiast z 800 możesz jeździć na rowerze czy pływać z pełną funkcjonalności w tych dyscyplinach.
Facebook / Endomondo / Garmin Connect

PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Przede wszystkim nie ma sensu porównanie zegarków, które są skierowane do innego grona odbiorców. V800 to zegarek multisportowy, od pływania w basenie po Ultra. 620 to zegarek tylko do biegania i to krótkiego, najwyżej 80-100 km. Najpierw trzeba określić po co kupujesz zegarek.
ijon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
Życiówka na 10k: 00:39:21
Życiówka w maratonie: 03:01:54

Nieprzeczytany post

grozes pisze:Witam Wszystkich,
Kieruje do Was pytanie, które nurtuje mnie od kilku tygodni:)
Które z tych urządzeń w waszej opinii jest lepsze?
Myślę tu o użytkowaniu dość intensywnym 6-7x w tyg. przy kilometrażu 70-120km.
Bije się z myślami, nie wiem co zrobić, a że sprzęt kosztuje parę złotych to chciałbym podjąć najlepszą decyzje:)

Będę wdzięczny za każda pomoc:)
Napiszę co myślę o Polarze v800, którego mam od początku obecności na rynku i użytkuje dość intensywnie (>100km/tyg).
Na plus:
- świetny GPS: nigdy nie miałem sytuacji, żeby źle obliczył dystans. Zawsze łapie sygnał po kilku sekundadech. Był jeden globalny epizod z modułem, ale to w wyniku błędnego upgradu software (naprawiony przez Polar po 2 dniach)
- bardzo wysoka jakość wykonania; świetne materiały jak na pulsometr: mając go w ręku wiem, że jest porządny i trwały. Kilka razy zahaczyłem o jakieś przedmioty mocniej, ale nie ma po tym śladu
- v800 jest wciąż intensywnie rozwijany: często są globalne poprawki dodające jakaś funkcjonalność lub... poprawiający jakiś błąd
- świetne pomiary pulsometru: polar od dawna jest liderem i raczej nic się nie zmieniło. Precyzja w odczycie tętna, wszechstronność (np. zapis r-r)
- running index: dla mniej najbardziej wartościowy wskaźnik jaki wymyślił Polar (których jest w v800 naprawdę sporo). Korzystam z niego i potwierdzam, że działa
- najważniejsze: jestem zadowolony i ciężko byłoby mnie przekonać do zmiany :-)

Na minus:
- produkt jest rozwijany ....ale nie w tym kierunku jakiego oczekuje: tu ciężko zadowolić każdego, ale dla mnie znakiem czasu jest nacisk na rzeczy kompletnie zbędne w pulsometrze. Upraszczając to: jeśli Polar ma do wyboru czy ulepszyć działanie interwałów czy dać funkcje lepszej łączności z jakimś portalem społecznościowym, to niestety wybiorą to drugie.
- brak prawidłowych interwałów: dla mnie mega granda, wstyd i hańba. Chodzi o to, że interwały oczywiście są - to fajne i rozbudowane - ale biegnąc w trybie automatycznym (kolejne fazy zmieniają się automatycznie) to po treningu nie da się nigdzie odczytać wyników tych faz. Ja muszę to obchodzić klikaniem ręcznym lapów, a nie tego oczekuje po takim produkcie. Polar już dawno to obiecał zrobić, ale są chyba inne priorytety dla nich
- zdarza się, że ich poprawki są błędne i muszę je poprawiać; wg mnie nie ogarniają swojego IT
- jest kilka wskaźników, które mogłyby być lepiej przemyślane: np. pomiar regeneracji (ale jaki poważny biegacz z tego korzysta ???, więc tutaj się czepiam)
- licznik wysokości źle działa: mimo, że kończe trasę w tym samym miejscu, co zacząłem, to zawsze mam info, że np więcej wbiegłem pod górę, niż w dół

Suma summarum jestem zadowolony. Umówmy się, że najważniejsza jest dokładność pomiarów, a tu Polar jest doskonały.
Obrazek
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8789
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jako użytkownik V800 podpisuję się pod powyższą wypowiedzią :-)
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
kminek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 06 lip 2015, 13:20
Życiówka na 10k: 0:48
Życiówka w maratonie: 4:31

Nieprzeczytany post

Podzielam opinie. Pozwole sobie tylko uzupełnić że wcześniej korzystałem z garminów i niestety garminy powoli odstają. POLAR wygrywa moim zdaniem dokładnością (co jeszcze nie tak dawno było domeną i hlubą Garmina) oraz jakością wykonania/trwałością.


Moje MINUSY:
- polar flow na androidzie nie istnieje dla smartownów ze starszym iosem .
- pasek : materiał jest solidny i wydaje sie być trwały. Nie mniej jednak zapięcie (aluminiowa część) jest trudno do wypinania. Może być wkurzające jak się często zdejmuje zegarek.
- umiejscowienie/zaślepka portu łączenia z kompem. Niby zaślepka jest wykonana z dobrej jakości gumy ale jak się często korzysta (wpina/wypina) z portu to może sie wydawać że ta gumka zaraz się urwie :) Ale to może tylko takie subiektywne odczucie ?
- brak wbudowanego czujnika kadencji (można dokupić)

Generalnie ten zegarek jest rewelacyjny ! Wygląd jest też bardzo OK - pasuje do garnituru :)

Czy to jest zegarek dla amatorów/początkujących ? NIE.
Jeśli nie wiesz czy bieganie cię wciągnie, jeśli nie zależy ci na osiąganiu i poprawianiu swoich wyników - to ten zegarek może być zbędny. Wystaczy prostszy model z pulso.

ALE jeśli bieganie to twoja pasja, jeśli lubisz analizować dane DO SPODU - to z czystym sumieniem polceam V800.

Przed kupnem rozważałem poniższe modele:
Polar V800
Polar M400
Garmin FR620
Garmin FR220
Suunto Ambit 3 Sport

Jeśli chcesz zegarek z wyższej pólki a nie chcesz przepłacać: bierz V800
Jeśli nie potrzebujesz tylu opcji co V800 to wez M400 (ale zwróć uwagę na żywotnosc baterii)
Jeśli chcesz zegarek z wyższej polki ALE nie masz takiego budzetu to spróbuj Suunto Ambit 2S - do 700-800 PLN można znaleść prawie nieużywane modele.
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

odgrzebuję ten wątek, bo powoli czas na nowy zegarek. nie wiem ile jeszcze mój Garmin pociągnie, ale mam go od 2009 r.

to mnie zaintrygowało:
ijon pisze: brak prawidłowych interwałów: dla mnie mega granda, wstyd i hańba. Chodzi o to, że interwały oczywiście są - to fajne i rozbudowane - ale biegnąc w trybie automatycznym (kolejne fazy zmieniają się automatycznie) to po treningu nie da się nigdzie odczytać wyników tych faz. Ja muszę to obchodzić klikaniem ręcznym lapów, a nie tego oczekuje po takim produkcie. Polar już dawno to obiecał zrobić, ale są chyba inne priorytety dla nich
ale można ustawiać sobie własne treningi czy nie? w garminie robie to bez problemu i potem sciagam do programu albo importuję do run loga i widzę ładnie wszystkie parametry kazdego odcinka. Jezeli nie ma tego w polarze, to faktycznie granda.
Obrazek
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8789
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Wszystko jest. To stary cytat. Na Flow już widzisz wszystkie fazy zaplanowanego i odbytego treningu.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

prorok pisze:Jako użytkownik polara powiem, że polar jest lepszy, ale nie wiem jako jest garmin, bo nie mam. Użytkownik garmina powie, że garmin jest lepszy. Każdy z nas będzie miał rację. Swoją rację.
Szczęka mi opadła ze zdziwienia, jak przeczytałem co napisałeś - jak można się tak bez wstydu przyznawać do takiej stronniczości?!

Niektórzy ludzie potrafią jednak być obiektywni i nie zachwycać się czymś tylko dlatego, że to mają...
Awatar użytkownika
tomhusky
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 05 lip 2015, 20:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Temat o dwóch topowych pulsometrach Polar V800 i Garmin Forerunner 920xt więc pytanie pomocnicze. Ilu użytkowników mają oby dwie platformy? Ogólnie lub zarejestrowanych na www lub sprzedanych szt. za np. ostatni rok lub aktualnie będących online? Ktoś wie coś takiego? Chociaż orientacyjnie. Można dorzucić do tego też Suunto ;)
kminek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 06 lip 2015, 13:20
Życiówka na 10k: 0:48
Życiówka w maratonie: 4:31

Nieprzeczytany post

Polar jednak powoli ale systematycznie wygryza Garmina. Model V800 to porzadny zegarek który świetnie pasuje również do codziennego noszenia (ja go nosze bez przerwy). Nie wygląda jak kolorowa zabawka tylko jak porzadny sprzęt i taki jest w istocie.

Dla amatora ten model wystarcza aż naddto. Sporo zabawy jest z POLAR FLOW i na szczescie Polar apgejrduje soft od czasu do czasu. Co wiecej, mam sporo zastrzeżeń do dokładności garminów a V800 naprawde precyzyjnie wskazuje położenie i trase. i nie muszcze czekać wieczności na złapanie sygnału.

To zegarek strocte tri a więc dla biegacza w zupelności wystarczający.

No może z takich wad: brakuje jednak mierzenia kadencji. ale można dokupić dodatkowy miernik i kadencje też ci pomierzy jak bardzo chcesz. Cała reszta jak plany, interwały, pomiar snu, powrot do punktu startu (gps) itd itp - jest i chodzi bardzo dobrze.

Acha! No i bateria póki co odpukać świetnie trzyma od kilku miesięcy w trybie 1s mierzenia trasy.

Jednym słowem: Garminy stają się przereklamowane.
ODPOWIEDZ