GPS a dokładnośc pomiaru odległości na wsi.

meszka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zupełnie bezpodstawne obawy, dlaczego niby na wsi ma gorzej działać?
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
New Balance but biegowy
maciej65
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

GPS bazuje na sygnałach nadawanych przez satelity (takie ustrojstwa co latają po niebie), nie myl tego z GSM, który korzysta z nadajników naziemnych o ograniczonym zasięgu.
Zatem tak jak pisał(a) meszka - nie ma żadnych przesłanek do tego aby GPS gorzej działał na wsi :taktak:
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

śmiem twierdzić, że działa nawet lepiej, bo nie ma tego całego szumu ( wysokie budynki etc ), który opóźnia działanie GPS. Po powrocie z pobytu ( 3 tyg ) na Suwalszczyźnie byłem zdziwiony jak ,,długo" Garmin szukał satelitów w Krakowie :D tam zajmowało mu to dosłownie kilkanaście sekund, teraz nawet i 2 minuty.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Dokładność wsiowa :hahaha: , niczym się nie różni jak masz pełny gps. Bo jak masz agps to już sprawa bez Assistance wygląda marniej jeżeli masz w niektórych punktach marny zasięg lub jego brak.
rockduck pisze:śmiem twierdzić, że działa nawet lepiej, bo nie ma tego całego szumu ( wysokie budynki etc ), który opóźnia działanie GPS. Po powrocie z pobytu ( 3 tyg ) na Suwalszczyźnie byłem zdziwiony jak ,,długo" Garmin szukał satelitów w Krakowie :D tam zajmowało mu to dosłownie kilkanaście sekund, teraz nawet i 2 minuty.
Zgoda w 100%

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja używam iPhone + RunKeeper od ponad roku i nadal próbuję rozgryźć jak to dokładnie działa i od czego zależy. Z moich obserwacji wynika że rzeczywiście w mieście jest gorzej z jakością danych z gps więc na wsi powinno być lepiej właśnie ze względu na brak zakłóceń, wysokich budynków przesłaniających satelity i tłumiących sygnał. Poza tym ważne są dwie rzeczy: jakość odbiornika gps (czyli jaki się ma telefon - ja mam dość stary telefon bo iPhone 3GS i liczę że jak go wymienię na nowszy model to poprawi się jakość danych z gps'a) oraz aplikacja która musi znaleźć równowagę między częstością próbkowania trasy a błędem odczytu danych. Im częściej się próbkuje tym bardziej "zygzakowata" może być trasa i tutaj muszę pochwalić RunKeeper'a bo ładnie aproksymuje trasę. Mój kolega ma jakiegoś androida (któryś z najnowszych HTC ale nie wiem dokładnie który bo zmienia te telefony za często żebym pamiętał nazwy modeli :) ) i on narzeka że mu program zapisuje tak beznadziejne trasy że niektóre treningi zupełnie kasuje - tak rozrzuca punkty.
Mój program nie jest idealny ale trzeba przyznać że dość dobrze sobie radzi i nigdy nie zachował się aż tak źle chociaż często poprawiam po nim trasy bo zaniża zwykle dystans. Biega się zwykle po jakimś tam kółku więc program ścina trasę na zakrętach i wychodzi około 10% mniej niż naprawdę się przebiegło.
I jeszcze jedno: najczęstszym problemem z gps'em i tymi programami do zapisu trasy treningu są po prostu... niskie chmury, szczególnie burzowe. Wtedy nawet w otwartym terenie i na wsi nawigacja satelitarna nie działa bo odbiornik nie jest w stanie odebrać sygnału z satelit. Zdarzyło mi się to tylko raz - to jest przewaga telefonu nad zegarkiem Garmina - czas potrzebny od uruchomienia programu do sczytania pozycji z gps'a to sekundy (najczęściej kilka sekund), nigdy minuty. No i z telefonu mogę sobie puścić muzykę i ustawić sobie żeby mi co ustaloną ilość minut albo kilometrów mówił na głos jaki mam dystans, czas, tempo biegu a nawet tętno jak się specjalny czujnik podłączy na klatę (ale tego niestety nie mam).
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
rober60
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 26 wrz 2011, 23:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

GPS is supported on the signals transmitted by satellites (such as moving gadget in the sky), do not alter this with GSM, which uses ground-based transmitters with modest ambit.
Thusly, rightful as he wrote (a) meszka - There are no prerequisites for this to utilize the GPS worse in the countryside :taktak:
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rober60 pisze:GPS is supported on the signals transmitted by satellites (such as moving gadget in the sky), do not alter this with GSM, which uses ground-based transmitters with modest ambit.
Thusly, rightful as he wrote (a) meszka - There are no prerequisites for this to utilize the GPS worse in the countryside :taktak:
Rober what is your opinion about power meter by Gamin ?

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Przemz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 23 wrz 2011, 09:19
Życiówka na 10k: 49:22
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W przypadku odbiorników GPS ważna jest jakość samego odbiornika, jego czułość, odporność na sygnały zakłócające, których jest na prawdę dużo - począwszy od radarów po fale FM (tu jest cały artykuł o tym: http://geoforum.pl/upload/review/file/188_s46_51_z.pdf) i odporność na warunki środowiskowe i inne parametry odbiornika. Jednej zasady nie ma, na wsi stosunkowo lepiej powinien odbierać bo mniej jest tych czynników, które zostały wymienione, lecz jeśli będzie zła pogoda a w mieście dobra to może być zupełnie odwrotnie.

Z tego co widziałem to w telefonach można użyć - A-GPS czyli wspomagacza (żeby nie być gołosłownym: http://pl.wikipedia.org/wiki/AGPS). Tylko, że tutaj trzeba zapłacić za połączenie z internetem.
ODPOWIEDZ