Niezawodny pulsometr do 250zł-300zł

kamil-91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 19 kwie 2014, 17:20
Życiówka na 10k: 43
Życiówka w maratonie: 3.57

Nieprzeczytany post

Witam,
na co dzień biegam z telefonem i endomondo. Postanowiłem przygotować się do wrześniowego maratonu z planem wykorzystującym strefy tętna. Pierwszym pomysłem był zakup paska Polar H6/H7, który bezproblemowo pracowałby z moim Samsungiem S3, lecz telefon podczas biegu znajduje się w saszetce, a ja potrzebuje w miarę sprawnie kontrolować wartość pulsu. Padło na pulsometr. Najważniejszym kryterium podczas zakupu jest niezawodne mierzenie tętna + podświetlenie i zapis treningu w celu sprawdzenia wartości pulsu. Przeżyje brak stopera i innych funkcji. Przejrzałem forum, testy itd. i ciekawym rozwiązaniem wydaje się zakup Polara ft1 / ft2 / ft4 czy nawet ft7,

Czy polecacie jakieś inne sprawdzone pulsometry? Obecnie planuje wydać do 300zł.

Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przez 2l biegałem na sprzęcie z Decathlonu za 150zł - tętno/zakresy/kalorie, po treningu do wglądu tętno średnie i maksymalne. Całość prosta, jak budowa cepa, ale też nie miałem żadnych problemów (brak GPS'a pchnął mnie po Garmina)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
kamil-91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 19 kwie 2014, 17:20
Życiówka na 10k: 43
Życiówka w maratonie: 3.57

Nieprzeczytany post

Po świętach planuje zakup, na dzień dzisiejszy najbardziej podchodzi mi Polar ft7 w ofercie za 289zł - jednak co marka to marka.

Ewentualnie jeśli ktoś miał do czynienia z zegarkami Sigmy to chętnie przeczytam komentarze. PC 15.11 jest pulsometrem wielofunkcyjnym, przewija się często w zestawieniach, ale nigdzie nie przeczytałem czy może w pełni konkurować z Polarem.

Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.
Pawel_W
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 02 sty 2014, 11:17
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wieliczka / Kokotów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lekko abstrahując od tematu, w endomondo możesz sobie ustawić, aby zamiast samego dystansu audio coach mówił Ci również jakie masz aktualne tętno :) to tak odnośnie tego problemu z telefonem w saszetce

ogólnie z doświadczenia Ci powiem, że jak trochę pobiegasz to sam będziesz w stanie wyczuć w jakiej strefie jesteś, ja biegam z Endomondo i Polar Wearlink+ i często zdarza mi się, że > 90% biegu jest w założonej przeze mnie strefie tętna (bez tych dodatkowych informacji od audio coach'a) :)
kamil-91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 19 kwie 2014, 17:20
Życiówka na 10k: 43
Życiówka w maratonie: 3.57

Nieprzeczytany post

Czy ta funkcja działa w podstawowej wersji Endomondo, czy muszę mieć PRO? Zależy mi również, żeby kontrolować często tętno np. podczas wymagających, długich podbiegów,a audio coach dostarcza informacje co 1km, przynajmniej tak jest z czasem i prędkością. Jeśli z tętnem jest inaczej proszę o informacje.
domino_1985
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 25 lut 2014, 23:40
Życiówka na 10k: 42,40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak by nie było to nie wyobrażam sobie biegu i słuchania co parę sekund komendy jakie mam tętno szczególnie jeśli biega się przy ruchliwej ulicy czy dużym zgiełku to w ogóle można tego nie słyszeć. Ja zdecydowanie wybrał bym zegarek. Jednak co widzieć to widzieć.. Słuch czasem zawodzi szczególnie przy zmęczeniu nie.mówiąc o tym że temat biegania z odtwarzaczem Mp3 odpada...a i nie trzeba wszędzie ze sobą telefonu zabierać ;-). A co do kwoty to może jeszcze warto dobierać te 100-150zl i kupić pulsometr z GPS, i na długi czas mieć spokój? Jeżeli jest to kwestia poczekania miesiąca na dozbieranie to wybrał bym taka opcje ;-). Ale to moje prywatne zdanie :-)
kamil-91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 19 kwie 2014, 17:20
Życiówka na 10k: 43
Życiówka w maratonie: 3.57

Nieprzeczytany post

Sytuacja wygląda tak, że przejrzałem wiele ofert i za każdym razem w myślach dokładałem 50zł aż wyszło mi za zegarek 1000zł :) We wrześniu będę miał możliwość zakupu gadżetu z najwyższej półki na raty i to jest główny cel na ten rok. Nie chcę więc wydawać 500zł za zegarek teraz jeśli po wakacjach będę mógł kupić 3x droższy. Dlatego uznałem że 300zł za pulsometr to cena w sam raz, żeby prawidłowo przygotować się z wybranym planem.
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie, tak to działa :) Zaczynałem od 300zł, skończyłem na Garminie310 - prawie za 1K i na raty, a jak :)
Zauważ, że jak wydasz teraz 300 i we wrześniu 1000, to wydasz 1300
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
kamil-91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 19 kwie 2014, 17:20
Życiówka na 10k: 43
Życiówka w maratonie: 3.57

Nieprzeczytany post

Zdaję sobie sprawę, że najlepiej byłoby kupić od razu wszystkomający zegarek, ale czasami trzeba pójść na kompromis. Spłat rat po wakacjach nie odczuje a zawsze zapasowy pulsometr się przyda.

Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to piszcie do wtorku, jak nic nie zmieni mojego zdania to zamawiam Polara ft7.
domino_1985
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 25 lut 2014, 23:40
Życiówka na 10k: 42,40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

MOJA OPINIA (PODKREŚLAM TO WYRAŹNIE) - Jeżeli nie jesteś profesjonalistą który codziennie biega i tylko tym żyje, sądzę że zegarek sportowy za 1000zł czy ponad 1000zł może być przesadą, niewykorzystany do końca, no i w kredycie obciąży dodatkowo odsetkami w konsekwencji Twoją kieszeń nie mówiąc o tym zegarku za 300 czy 400zł który kupisz teraz (a to że dodatkowy pulsometr się przyda moim zdaniem to oszukiwanie samego siebie - nie przyda się :bum: ) . To z mojej perspektywy patrzenie na ten temat - ale Twoja kasa ,Twój wybór.

Natomiast sądzę że jeżeli to ma być pierwszy tego typu sprzęt to kup nawet używany, bardziej podstawowy sprzęt w miarę markowy i ciesz się bieganiem itd. a raty czy odsetki zainwestuj w dobre buty i strój. To lepsza opcja.No i przy zakupie następnego już drogiego zegarka będziesz dokładnie wiedział czego poszukujesz :taktak:
ODPOWIEDZ