Buty maratońskie - filozofia
-
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
- Życiówka na 10k: 40:55
- Życiówka w maratonie: 3:14:45
Hej,
zastanawiam się nad tym jakie powinny być buty startowe pod maraton.
Na co dzień biegam w Asics GT-2000 i nie narzekam. Ale chcę biec kolejny maraton i zastanawiam się nad kupnem butów. Moje są wygodne, ale chyba za ciężkie. To jakie powinny być? Startówki? Jeśli tak to lekkie, co oznacza prawie bez amortyzacji? Może szybkie? Lekkie i szybkie startówki? Czy takie nie dadzą za bardzo w kość na 42 km? Bo to jednak trochę uderzeń o asfalt jest... Co z tym ciężarem? Gdzieś czytałem, że im lżejsze tym lepiej. No to Asic GT2000 waży 320g a np taki Nike Flyknit Racer 159g - jest różnica? Jest.
Oczywiście stale modny temat butów minimalistycznych, które nie amortyzują tak ostro przez co oddają też siłę wybicia z podłoża. No może nie chodzi o takie minimum jak Tarahumara ale jednak bez tych wszystkich technologii. Widziałem ostatnio Reebok Train 8.0, które są jak piórko, podeszwy mają tak giętkie, że zwijają się jak naleśnik . Czytałem gdzieś, że ktoś chwalił taki rodzaj obuwia.
To jakie w końcu powinny być?
zastanawiam się nad tym jakie powinny być buty startowe pod maraton.
Na co dzień biegam w Asics GT-2000 i nie narzekam. Ale chcę biec kolejny maraton i zastanawiam się nad kupnem butów. Moje są wygodne, ale chyba za ciężkie. To jakie powinny być? Startówki? Jeśli tak to lekkie, co oznacza prawie bez amortyzacji? Może szybkie? Lekkie i szybkie startówki? Czy takie nie dadzą za bardzo w kość na 42 km? Bo to jednak trochę uderzeń o asfalt jest... Co z tym ciężarem? Gdzieś czytałem, że im lżejsze tym lepiej. No to Asic GT2000 waży 320g a np taki Nike Flyknit Racer 159g - jest różnica? Jest.
Oczywiście stale modny temat butów minimalistycznych, które nie amortyzują tak ostro przez co oddają też siłę wybicia z podłoża. No może nie chodzi o takie minimum jak Tarahumara ale jednak bez tych wszystkich technologii. Widziałem ostatnio Reebok Train 8.0, które są jak piórko, podeszwy mają tak giętkie, że zwijają się jak naleśnik . Czytałem gdzieś, że ktoś chwalił taki rodzaj obuwia.
To jakie w końcu powinny być?
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Podstawowe pytanie, jaki poziom reprezentujesz i co chcesz osiągnąć. Zawodnicy <3h może muszą się zastanawiać nad każdym gramem. Biegający wolniej zdecydowanie więcej mają do stracenia niż do zyskania. Co z tego, że na pierwszych 30 km będziesz o te, powiedzmy z sufitu, 3 sek/km szybszy dzięki lżejszym butom, skoro stracisz grube minuty na finiszu walcząc z bólem czwórek, skurczami w łydkach itd.
Ale tak, GT2000 to kawał buta i być może warto pomyśleć o czymś lżejszym i przyjemniejszym. Mi ostatni maraton w Boston 5 Boost biegło się bardzo dobrze, choć to już wymagający moim zdaniem but. Chociażby niski profil słabo izoluje od powierzchni i po 42km czuć zmęczenie spodów stóp od nierówności drogi.
Ale tak, GT2000 to kawał buta i być może warto pomyśleć o czymś lżejszym i przyjemniejszym. Mi ostatni maraton w Boston 5 Boost biegło się bardzo dobrze, choć to już wymagający moim zdaniem but. Chociażby niski profil słabo izoluje od powierzchni i po 42km czuć zmęczenie spodów stóp od nierówności drogi.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Powinny być wygodne, sprawdzone i użyte kilka ładnych razy przed maratonem. Lekkie ani twarde być nie muszą, chyba że masz życiówke 2:25 i już jedyną metodą poprawy są tzw. "marginal gains".
Ja co prawda do szybkich treningów i startów używam innych butów (Boston Boost 5) niż do spokojnych wybiegań (Nimbus), ale jest więcej niż pewne że efekt jest głównie psychologiczny - założyłem szybkie buty, więc nie ma szurania.
Ja co prawda do szybkich treningów i startów używam innych butów (Boston Boost 5) niż do spokojnych wybiegań (Nimbus), ale jest więcej niż pewne że efekt jest głównie psychologiczny - założyłem szybkie buty, więc nie ma szurania.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 24 sie 2016, 13:32
- Życiówka na 10k: 46:21
- Życiówka w maratonie: 3:18
Witam wszystkich. Podłączę się pod temat, ponieważ mam podobne pytanie, głównie do osób które już przetestowały takie rozwiązanie. A mianowicie stosowanie do treningów pod maraton butów startowych. Będę musiał niedługo zmienić moje już wysłużone buty, a aktualnie mam asicsy ze sporą amortyzacją. Oczywiście biegam ze śródstopia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
7ac3k, używam lekkich startówek na treningach i zawodach. Adizero Hagio. Dodatkowo czasem jeszcze lżejsze. Trzeba sporo czasu żeby się przyzwyczaić. Jest ryzyko kontuzji.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Biegłem ostatnio połówkę (czas 1:39) w tych butach i ostatnie 3 km miałem potworny ból na pograniczu skurczu w obu łydkach. Nigdy wcześniej nie doznałem czegoś takiego, ale nie startowałem dotąd w typowych startówkach (ostatnio głównie Energy Boost 2).marcinnek_ pisze:Mi ostatni maraton w Boston 5 Boost biegło się bardzo dobrze
Kupiłem te Bostony (trafiła się spora przecena) z myślą o starcie w maratonie (debiut planowany na czas 3:45) ale po tym bolesnym doświadczeniu z połówki nie wiem czy to dobry pomysł...
"Life can pull you down but running will always lift you up."
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Zabierz je jeszcze raz na długie wybieganie i jak się powtórzy to ... sam wiesz co.
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Skoro pytasz to pewnie nie jesteś specjalnie zaawansowanym biegaczem, toteż zapewne maraton
robisz w więcej niż 3h:30. Do takiego poziomu to według mnie buty nie mają żadnego znaczenia,
ludzie biegają w żelazkach, na bosaka, w zenkach, klapkach basenowych i innych wynalazkach.
Musi być wygodne i nie obcierać bo to ważne na ten długi czas, a reszta to detale
robisz w więcej niż 3h:30. Do takiego poziomu to według mnie buty nie mają żadnego znaczenia,
ludzie biegają w żelazkach, na bosaka, w zenkach, klapkach basenowych i innych wynalazkach.
Musi być wygodne i nie obcierać bo to ważne na ten długi czas, a reszta to detale
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
- Życiówka na 10k: 40:55
- Życiówka w maratonie: 3:14:45
No akurat dam radę przebiec szybciej, czy to oznacza że jestem "specjalnie zaawansowanym biegaczem"? Czy wtedy nie wypada mi zapytać?Lisciasty pisze:Skoro pytasz to pewnie nie jesteś specjalnie zaawansowanym biegaczem, toteż zapewne maraton
robisz w więcej niż 3h:30.
Więc pytanie jeszcze raz - biegacie długie dystanse w butach lekkich z minimalną amortyzacją? Nie umęczy to stóp? Może tak: w jakich butach biegają zawodnicy powiedzmy na 2:30:00-2:59:00?
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Artykuł sprzed 2 lat, ale daje pojęcie: http://www.complex.com/sneakers/2014/11 ... inish-line
Większość biega jak widać w Adios Boost lub Nike: Zoom Strike, Lunaracer, Lunar Spider.
Większość biega jak widać w Adios Boost lub Nike: Zoom Strike, Lunaracer, Lunar Spider.
Między EB2 a Bostonami różnica jest spora. Daj sobie chwilę na adaptację mięśni. A jak nie, to w EB2 maraton też będzie szybki i komfortowy. To niesamowicie wszechstronny butArasso pisze:Biegłem ostatnio połówkę (czas 1:39) w tych butach i ostatnie 3 km miałem potworny ból na pograniczu skurczu w obu łydkach. Nigdy wcześniej nie doznałem czegoś takiego, ale nie startowałem dotąd w typowych startówkach (ostatnio głównie Energy Boost 2).
Kupiłem te Bostony (trafiła się spora przecena) z myślą o starcie w maratonie (debiut planowany na czas 3:45) ale po tym bolesnym doświadczeniu z połówki nie wiem czy to dobry pomysł...
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 24 sie 2016, 13:32
- Życiówka na 10k: 46:21
- Życiówka w maratonie: 3:18
Dzięki. Chyba zdecyduje się na takie rozwiązanie i się okaże jakie będą efekty, trzeba testować. A ile czasu mniej więcej zajęło Ci przyzwyczajenie się do startówek?squarePants pisze:7ac3k, używam lekkich startówek na treningach i zawodach. Adizero Hagio. Dodatkowo czasem jeszcze lżejsze. Trzeba sporo czasu żeby się przyzwyczaić. Jest ryzyko kontuzji.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Nie pamiętam. Chyba koło pół roku, może więcej. Po drodze miałem shin splints, więc pewnie dałoby się szybciej i płynniej zaadaptować.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Obawiam się, że shin splits były konsekwencją tej adaptacji i gdybyś dalej biegał w bardziej "żelazkowych" butach, to byś się ich nie nabawił.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 623
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja teraz przymierzam się do NB 1500v2. Miałem na nogach też wspomniane Nike, Brooksy podobnej klasy, ale NB najlepiej leżały na nodze.
A jak zdrowie pozwoli to jest perspektywa na 2:50
A jak zdrowie pozwoli to jest perspektywa na 2:50
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28