Buty 'treningowe' - z wkładką czy bez?
-
- Wyga
- Posty: 150
- Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dotychczas używane Kalenji Ekiden chyba się mi zużyły po około 500 kilometrach. I czuję potrzebę jakiś trochę bardziej poważnych butów, z lepszą amortyzacją. W sklepie biegowym zaproponowano mi buty treningowe w cenach od 350 zł wzwyż, i do tego wkładki stabilizacyjne do butów.
Pierwsze pytanie - czy wkładki są konieczne? Bo ja takiej potrzeby nie czuję, i nie wiem, czy to w sklepie mnie naciągali na dodatkowy koszt, czy jednak takie wkładki mają sens.
Drugie pytanie - jakie buty treningowe wytrzymają nieco więcej przebiegu, a nie zrujnują mi budżetu?
Nie są mi potrzebne 'startówki' o wadze 60g, biegam na treningach 7 do 10 km, w tym roku planuję półmaraton jako najdłuższy dystans.
Pierwsze pytanie - czy wkładki są konieczne? Bo ja takiej potrzeby nie czuję, i nie wiem, czy to w sklepie mnie naciągali na dodatkowy koszt, czy jednak takie wkładki mają sens.
Drugie pytanie - jakie buty treningowe wytrzymają nieco więcej przebiegu, a nie zrujnują mi budżetu?
Nie są mi potrzebne 'startówki' o wadze 60g, biegam na treningach 7 do 10 km, w tym roku planuję półmaraton jako najdłuższy dystans.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wkładki nie są potrzebne, chyba, że w sklepie odkryli, że jesteś jakoś "biomechanicznie upośledzony" ale wtedy też ich zastosowanie jest wątpliwe. Nie polecimy Ci "najlepszych" butów bo takich nie ma. Popróbuj poprostu różne buty w sklepach.
- lama71
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 353
- Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
- Życiówka na 10k: 52,22
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
temat wkładek... Też w pewnym sklepie mi proponowali wkładki, bo miałem pewien problem z butami. Rozwiązanie - wkładki. Ale pierwszy raz słyszę (może mało słyszałem), żeby przy kupowaniu butów od razu proponować wkładki jako dodatkowa amortyzacja. Czy wkładka nie zmieni pewnych cech buta? Mam na myśli taką amortyzującą - te które mi pokazywali, - były dość grube, i zmieniały. A poza tym ich cena...
Według mnie tylko CIę naciągają. W cenie 350 zł myślę że spokojnie kupisz buty na taki dystans, które CI sporo wytrzymają.
W zasadzie - na taki dystans polecił bym CI Saucony Triumph 11. Ale zaznaczam, na taki, nie wiele dłuższy. Tak myślę że do 15 km - zupełnie spokojnie. Jak planujesz półmaraton, na dłuższe wybiegania - uczciwie mówiąc zastanowił bym się.
Ja ważę koło 90 kg i puki co wytrzymały więcej, a biegam sporo więcej niż Ty piszesz. I dłuższe dystanse też niż te o których piszesz. CHoć cena jest wyższa. To z mojego doświadczenia. Natomiast myślę, że Guide 8 lub Ride 8 też dadzą radę, jeśli nie jesteś cięższy ode mnie.
Tak na marginesie, mocno się noszę z myślą o napisaniu recenzji na temat Saucony. Używam od roku dwóch typów. Z dość skrajnymi emocjami. Ale to jeszcze za jakiś czas. I będzie to bardzo ale to bardzo subiektywna opinia.
Według mnie tylko CIę naciągają. W cenie 350 zł myślę że spokojnie kupisz buty na taki dystans, które CI sporo wytrzymają.
W zasadzie - na taki dystans polecił bym CI Saucony Triumph 11. Ale zaznaczam, na taki, nie wiele dłuższy. Tak myślę że do 15 km - zupełnie spokojnie. Jak planujesz półmaraton, na dłuższe wybiegania - uczciwie mówiąc zastanowił bym się.
Ja ważę koło 90 kg i puki co wytrzymały więcej, a biegam sporo więcej niż Ty piszesz. I dłuższe dystanse też niż te o których piszesz. CHoć cena jest wyższa. To z mojego doświadczenia. Natomiast myślę, że Guide 8 lub Ride 8 też dadzą radę, jeśli nie jesteś cięższy ode mnie.
Tak na marginesie, mocno się noszę z myślą o napisaniu recenzji na temat Saucony. Używam od roku dwóch typów. Z dość skrajnymi emocjami. Ale to jeszcze za jakiś czas. I będzie to bardzo ale to bardzo subiektywna opinia.
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:40:49
- Życiówka w maratonie: 03:11:24
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Wkładki może zalecić np technik ortopeda albo podolog a nie sprzedawca. Trzymałbym się z dala od takiego sklepu, w ogóle trzymam się z dala od naciągactwa. Jeżeli nic się nie dzieje z nogami to odpuść temat wkładek. Ja stosuję wkładki, stosuje bądź stosowało je trochę znanych biegaczy, czy można poddać wątpliwość ich zastosowanie w bieganiu? Można, tak jak wszystko inne z resztą.
Możesz kupić mnóstwo dobrych butów do tej ceny którą podałeś. I taniej. Popatrz po promocjach, których jest pełno. Ja biegam w butach o różnym stopniu amortyzacji, od dużej do umiarkowanej i w zasadzie jest mi to obojętne. Kup wygodne buty bez żadnych tam wsparć pronacji i ciesz się bieganiem.
Co do konkretnych modeli - możesz pomyśleć np o Mizuno Wave Rider 18 - w Decathlonie często są promocje, ja kupowałem 17 i 18 w cenie 220-230.
Możesz kupić mnóstwo dobrych butów do tej ceny którą podałeś. I taniej. Popatrz po promocjach, których jest pełno. Ja biegam w butach o różnym stopniu amortyzacji, od dużej do umiarkowanej i w zasadzie jest mi to obojętne. Kup wygodne buty bez żadnych tam wsparć pronacji i ciesz się bieganiem.
Co do konkretnych modeli - możesz pomyśleć np o Mizuno Wave Rider 18 - w Decathlonie często są promocje, ja kupowałem 17 i 18 w cenie 220-230.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
-
- Wyga
- Posty: 150
- Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- maciej19
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 lut 2016, 11:12
- Życiówka na 10k: 42:20:25
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Ja za to polecam wkładki, chociaż może to moje osobiste odczucie. Wygodniej się biega, stopa lepiej leży w bucie, do tego podłoże jest bardziej miękkie. Nie ma też mowy o późniejszych skurczach w stopie, co bez wkładek mi się często zdarzało.
Czytaj moje artykuły i sprawdź jaka sukienka na lato będzie najbardziej modna!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Jeśli specjalista, ortopeda lub fizjoterapeuta, nie polecił Ci wkładek to sobie odpuść. Za stabilizację mają odpowiadać Twoje mięśnie a nie wkładki...
Mi kiedyś też wcisnęli takie wkładki... Zamiast tych wszystkich systemów, wkładek itp to w sklepach lepiej jakby polecali zestaw ćwiczeń stabilizujących, rozciągających, wyganiali biegaczy na basen itd ale wiadomo biznes to biznes...
Ja od siebie mogę polecić Ci nike free, to są najwytrzymalsze buty jakie dotychczas miałem. Przebiegłem w jednej parze ponad 2000 km i jeszcze się nadają do biegania.
Mi kiedyś też wcisnęli takie wkładki... Zamiast tych wszystkich systemów, wkładek itp to w sklepach lepiej jakby polecali zestaw ćwiczeń stabilizujących, rozciągających, wyganiali biegaczy na basen itd ale wiadomo biznes to biznes...
Ja od siebie mogę polecić Ci nike free, to są najwytrzymalsze buty jakie dotychczas miałem. Przebiegłem w jednej parze ponad 2000 km i jeszcze się nadają do biegania.
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:40:49
- Życiówka w maratonie: 03:11:24
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Mi się wydaje że każdy z nas pisze o innych wkładkach. Można nabyć uniwersalne wkładki w sklepie lub można wykonać wkładki korygujące - na zamówienie. Ja akurat pisałem o tej drugiej opcji. Moje wkładki nie dodają amortyzacji, wręcz przeciwnie, standardowa wkładka ma więcej amortyzacji niż custom Ale ona ma inne zadanie. Kup buty i biegaj, jak będzie jakiś problem to wtedy się zastanawiaj, nie ma co na zaś. Poza tym, jak napisał przedmówca, ćwiczenia wzmacniające, rozciąganie w pierwszej kolejności.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Uważam to, co janekowalski i krzys1001. Żadnych specjalnych "stabilizujących" itd. w sklepie! Masz zdrowe nogi? To je wzmacniaj i niech się same stabilizują (amortyzują zresztą też )
Niektórzy raportują natomiast, że podmieniali fabryczne wkładki aby trochę zmienić "poczucie" stopy w bucie, jego dopasowanie itp. Albo je zupełnie wyjmowali - co czasem jest wręcz przewidziane przez producenta (Brooksy PureDrifty są zerospadkowe bez wkładki a +4mm z wkładką), ale niestety zwykle pod wkładką ma się dość niewygodną "podłogę" (szorstki materiał, grube niezabezpieczone szwy, krawędzie), więc bez "dywanu" byłoby kiepsko.
Niektórzy raportują natomiast, że podmieniali fabryczne wkładki aby trochę zmienić "poczucie" stopy w bucie, jego dopasowanie itp. Albo je zupełnie wyjmowali - co czasem jest wręcz przewidziane przez producenta (Brooksy PureDrifty są zerospadkowe bez wkładki a +4mm z wkładką), ale niestety zwykle pod wkładką ma się dość niewygodną "podłogę" (szorstki materiał, grube niezabezpieczone szwy, krawędzie), więc bez "dywanu" byłoby kiepsko.