Są i pieczone, ba, są nawet takie z mikrofalówki, ale co to za pączki?! :D Wolę zjeść jednego, ale normalnego.Qba Krause pisze:pączków się nie piecze.
Komentarz do artykułu Wrażenia z premiery adidas pure boost X
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Osobiście nie za bardzo kupuję następujący urywek: "... dużo luzu w okolicach palców, czyli cechy buta przystosowane do budowy kobiecej stopy". Czy to znaczy, że męska stopa nie ma palców? Albo że męskie palce nie powinny mieć luzu?
Ale oczywiście widzę zero problemu w robieniu i mniej lub bardziej sprytnemu marketingowemu promowaniu butów wyłącznie czy specjalnie dla pań. Przy okazji podzielając refleksję Władcy, że cokolwiek "tylko dla pań" - choćby te wspominane przez Naczelnego Adama sklepy - jest oczywiście zupełnie normalne i wielce chwalebne, zaś cokolwiek "tylko dla panów" to przecież jaskrawy przejaw wstrętnej, męskiej, godnej zdecydowanego potępienia dyskryminacji, szowinizmu, seksizmu i ogólnego kołtuństwa
P.S. @Juannita, ciekawy i celny wgląd w zawiłości damskich postaw i emocji związanych z przynależnością stadną Czy pieczony pączek jest wciąż pączkiem? Kiedyś czytałem wywiad z jakimś mistrzem paelli wychowanym w miejscu narodzin i światowej stolicy paelli (niczym Neapol dla pizzy). Tłumaczył, co w paelli powinno się znaleźć. Autor pyta co z owocami morza. Mistrz na to, że w paelli nie ma i nie może być owoców morza. Autor: no to czym jak nie paellą jest ryż z owocami morza? Mistrz: ryżem z owocami morza
Ale oczywiście widzę zero problemu w robieniu i mniej lub bardziej sprytnemu marketingowemu promowaniu butów wyłącznie czy specjalnie dla pań. Przy okazji podzielając refleksję Władcy, że cokolwiek "tylko dla pań" - choćby te wspominane przez Naczelnego Adama sklepy - jest oczywiście zupełnie normalne i wielce chwalebne, zaś cokolwiek "tylko dla panów" to przecież jaskrawy przejaw wstrętnej, męskiej, godnej zdecydowanego potępienia dyskryminacji, szowinizmu, seksizmu i ogólnego kołtuństwa
P.S. @Juannita, ciekawy i celny wgląd w zawiłości damskich postaw i emocji związanych z przynależnością stadną Czy pieczony pączek jest wciąż pączkiem? Kiedyś czytałem wywiad z jakimś mistrzem paelli wychowanym w miejscu narodzin i światowej stolicy paelli (niczym Neapol dla pizzy). Tłumaczył, co w paelli powinno się znaleźć. Autor pyta co z owocami morza. Mistrz na to, że w paelli nie ma i nie może być owoców morza. Autor: no to czym jak nie paellą jest ryż z owocami morza? Mistrz: ryżem z owocami morza
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
U kobiet niestety często pojawia się taka przypadłość jak haluksy, prawie nieznane w świecie męskim.hassy pisze:Osobiście nie za bardzo kupuję następujący urywek: "... dużo luzu w okolicach palców, czyli cechy buta przystosowane do budowy kobiecej stopy". Czy to znaczy, że męska stopa nie ma palców? Albo że męskie palce nie powinny mieć luzu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a ja znam, ale nie wiem, czy się z tego cieszę...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jesteś na pewno w mniejszości.
- Juannita
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2014, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Taki lajf, sama też przedkładam najeczki nad kalendżi, z pełną świadomością przepłacania (lub nie) za markę.hassy pisze: P.S. @Juannita, ciekawy i celny wgląd w zawiłości damskich postaw i emocji związanych z przynależnością stadną
I tylko nie myśl, że mężczyźni są od tego wolni. Z góry uprzedzam, że nie znam cen samochodów, ale jakbyś awansował/założył formę i miał do wydania na przykład 150 tys. to kupiłbyś trochę gorszego mercedesa/audi czy lepszą toyotę?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@Sz. Naczelny: no tak, ale luz na palce z przodu buta to ogólnie fajna i potrzebna sprawa, nie tylko związana z konkretną przypadłością. Zdrowa stopa bez haluksów też powinna mieć luz z przodu - dla komfortowego i poprawnego biomechanicznie działania. Można więc powiedzieć, że u kobiet taki luz jest jeszcze bardziej istotny, jako że statystycznie maja one większe predyspozycje do haluksów; nawet jeśli nie katują stóp w wysokich obcasach z wąskimi noskami. I to miło, że Adidas o tym pomyślał.
@Juannita: no nie wiem, co bym zrobił mając 150 tysi tylko na wózek, to dla mnie abstrakcja. Pewnie poczytałbym Clarksona i kupił... duże kombi z potężnym silnikiem (stać by mnie było na paliwo i ubezpieczenie). A konkretna marka... wiesz... ja już nie jestem w stadium aspiracji na samca alfa i głównego łowczego na dzielni, więc może nawet bym uniknął ostentacji - wiesz, że to już nie muszę niczego sobie ani światu udowadniać Rozumiem doskonale dążenie aby na butkach był logos Najka a nie Kalendżi... ale czy miałbym Najka czy Sałkony czy Niubalans, czy - trzymając się tematu - Adasia... to nie wiem czy bym się spierał...
@Juannita: no nie wiem, co bym zrobił mając 150 tysi tylko na wózek, to dla mnie abstrakcja. Pewnie poczytałbym Clarksona i kupił... duże kombi z potężnym silnikiem (stać by mnie było na paliwo i ubezpieczenie). A konkretna marka... wiesz... ja już nie jestem w stadium aspiracji na samca alfa i głównego łowczego na dzielni, więc może nawet bym uniknął ostentacji - wiesz, że to już nie muszę niczego sobie ani światu udowadniać Rozumiem doskonale dążenie aby na butkach był logos Najka a nie Kalendżi... ale czy miałbym Najka czy Sałkony czy Niubalans, czy - trzymając się tematu - Adasia... to nie wiem czy bym się spierał...
- Juannita
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2014, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Same buty na obcasach jeszcze nie są powodem haluksów ani żylaków, trzeba mieć to w genach.
A już bardzo w temacie - rzeczone Adidasy można wygrać na fanpejdżu Chodakowskiej. Dziewczyny, do boju.
A już bardzo w temacie - rzeczone Adidasy można wygrać na fanpejdżu Chodakowskiej. Dziewczyny, do boju.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadza się, dlatego napisałem o predyspozycjach - choćby wrodzonych (uwarunkowanych genetycznie). Jeśli ktoś ma predyspozycje to nawet chodząc w odpowiednich butach nie zagwarantuje, że nie będzie miał haluksów. Ale chodząc notorycznie i intensywnie w szpilkach z wąskim noskiem, jak mi się wydaje, walnie pomaga predyspozycjom przekuć się w realny problem. Szpilki nie będą same z siebie przyczyną, ale czynnikiem wspomagającym. A jeśli ktoś nawet nie ma predyspozycji to i tak notoryczne i intensywne chodzenie w szpilkach z wąskim noskiem może chyba z czasem przynieść różne niemiłe konsekwencje, nawet jeśli to nie będą konkretnie haluksy.Juannita pisze:Same buty na obcasach jeszcze nie są powodem haluksów ani żylaków, trzeba mieć to w genach.
Wracając do tematu: bardzo to miłe, że nowe Adasie mają noski skrojone z luzem na palce. To wcale nie tak częste jak by się wydawało - nawet w butach sportowych czy turystycznych. Brawo firma.