Komentarz do artykułu Foreruner 610 - test po roku używania
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Foreruner 610 - test po roku używania
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może się komuś przyda do decyzji przed Świętami.
-
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 21 paź 2012, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Haha... łyżka dziegciu w beczce miodu. Odwlekana recenzja w końcu się pojawiła - z nieoczekiwanym finałem. I co teraz napisać w temacie "Serwis Garmina"? Nie bój nic, pewnie za 900pln wymienią na nowy...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 15 lis 2009, 20:10
Bzdura z tą gwarancją, może tak było, ale w tym momencie gwarancja ma przyzwoitą ważność. Kupiłem zegarek niecały miesiąc temu i otrzymałem 36 miesięcy gwarancji, także proszę się nie bać, że zaraz trzeba będzie wywalać kasę na nowy zegarek.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mój był kupiony we Włoszech, zadzwoniłem do serwisu Garmina i powiedzieli mi, że gwarancja była 12 miesięcy.
Jeśli w Polsce jest 36 miesięcy to macie problem z głowy (nawet jeśli padnie, to po 3 latach można przyjąć, że się zamortyzował).
Jeśli w Polsce jest 36 miesięcy to macie problem z głowy (nawet jeśli padnie, to po 3 latach można przyjąć, że się zamortyzował).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
Jesli siadl wyswietlacz dotykowy to rzeczywiscie pewnie smietnik, bo pewnie cena nowego bedzie bardzo wysoka i nie bedzie to oplacalne. Mozesz jednak sprobowac oddac do serwisow pogwarancyjnych niech obejza i ocenia ile naprawa moze kosztowac.
-
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 21 paź 2012, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale jest jeszcze "naprawa" pogwarancyjna, która w przypadku Garmina sprowadza się do wymiany na nową sztukę w promocyjnej cenie. Na ile Garmin wycenił sobie taką usługę?Adam Klein pisze:Mój był kupiony we Włoszech, zadzwoniłem do serwisu Garmina i powiedzieli mi, że gwarancja była 12 miesięcy.
Jeśli w Polsce jest 36 miesięcy to macie problem z głowy (nawet jeśli padnie, to po 3 latach można przyjąć, że się zamortyzował).
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 12 cze 2009, 09:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A ja wczoraj odebrałem FR60, chyba jeden z ostatnich dostępnych w PL. Kosztował w Euro AGD po rabacie 359 (trzysta pięćdziesiąt dziewięć) PLN w wersji czarno-czerwonej czyli z monitorem serca. Do tego FootPod za 270 PLN w eAzymut (nie mogę zrozumieć dlaczego ten rzuczek na bucie taki cholernie drogi ).
Więc za 629 PLN mam dobry komplecik
Ta recenzja tylko utwierdziła mnie w tym że podjąłem dobra decyzję. Biegam w mieście, trase moge sobie w Garmin Connect wymalować, a znacznie ważniejsza dla mnie jest płynność wskazań niż rysowanie trasy na mapach.
Jakby kogoś FR60 interesował, to w tej cenie jest do dzisiaj.
Pozdrawiam,
Więc za 629 PLN mam dobry komplecik
Ta recenzja tylko utwierdziła mnie w tym że podjąłem dobra decyzję. Biegam w mieście, trase moge sobie w Garmin Connect wymalować, a znacznie ważniejsza dla mnie jest płynność wskazań niż rysowanie trasy na mapach.
Jakby kogoś FR60 interesował, to w tej cenie jest do dzisiaj.
Pozdrawiam,
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie pytałem się jeszcze, bo to padnięcie ekranu to zupełnie świeża sprawa.nody pisze: Ale jest jeszcze "naprawa" pogwarancyjna, która w przypadku Garmina sprowadza się do wymiany na nową sztukę w promocyjnej cenie. Na ile Garmin wycenił sobie taką usługę?
-
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 21 paź 2012, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też mam podobny komplecik... tylko zamiast garminowskiego footpoda za 270 kupiłem adidas micoach speed_cell - którego na allegro z przesyłką można kupić nowego za 150pln... dostajesz takiego samego footpoda (wszystkie je produkuje Dynastream - firma należąca do Garmina) i gratis masz jeszcze małego USB AntStick - najlepsza okazja, jeśli ktoś chce footpoda z ANT+ np. do zegarka Garmina.RunTomek pisze:Do tego FootPod za 270 PLN w eAzymut (nie mogę zrozumieć dlaczego ten rzuczek na bucie taki cholernie drogi ).
Więc za 629 PLN mam dobry komplecik
Tempo na takim FR jest aktualizowane bardzo szybko, a zestaw z używanym FR60 zamknął mi się w 300pln :D W innych zegarkach Garmina zawsze coś jest nie tak, a to duże, brzydkie, aktualizacja tempa po pół minuty, niekonfigurowalne ekrany itp. Czekam na 310 w mniejszej obudowie, ew. 910 w niższej cenie i wtedy biorę, póki co posiedzę na starych śmieciach. Po co im te kombinacje z pierścieniami i dotykowymi ekranami? Klęska urodzaju, a wybór do d*.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 24 lis 2012, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wielka prośba do Was.
W Decathlonie sprzedają Polar RS300X za 300zł. Podobno prezent na gwiazdkę. Czy warto wydawać kasę na taki gadżet? Szczerze to jestem przeciwnikiem wszelkiej maści niepotrzebnego szmelcu za duże pieniądze, ale gdyby miało to mi pomagać w treningach może zmieniłbym zdanie. Może jest gdzieś test tego zegarka? Dziękuję za wszelkie rady.
W Decathlonie sprzedają Polar RS300X za 300zł. Podobno prezent na gwiazdkę. Czy warto wydawać kasę na taki gadżet? Szczerze to jestem przeciwnikiem wszelkiej maści niepotrzebnego szmelcu za duże pieniądze, ale gdyby miało to mi pomagać w treningach może zmieniłbym zdanie. Może jest gdzieś test tego zegarka? Dziękuję za wszelkie rady.
mała kicha że pływać nie można
druga mała kicha z tymi 8 godzinami na baterii - 310xt przy tej samej wadze do 20 godzin trzyma
druga mała kicha z tymi 8 godzinami na baterii - 310xt przy tej samej wadze do 20 godzin trzyma
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
ale to nadal 2x dłużej jeśli oczywiście 610 praktycznie te 8 godzin trzyma :]meszka pisze:Tak jest tylko w instrukcji, bo w praktyce wytrzymuje max 14-16.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- Klaus
- Stary Wyga
- Posty: 152
- Rejestracja: 18 mar 2011, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Posiadam ten zegarek od września 2011 r. I na gwarancji otrzymałem już trzeci. Oba poprzednie modele miały identyczną przypadłość, a mianowicie, na wycieranie się i rdzewienie. Trzecia sztuka którą otrzymałem jakoś ze 2 miesiące temu jest inaczej wykonana niż poprzednie. Lakier jest inaczej położony . I jak na razie nie widać aby cierpiał na tą przypadłość.
Ten nie zawiesił się ani razu. A poprzednim się to udawało.
Jeden mankament jaki przy zegarku mnie od czasu do czasu irytuje to za szybkie odnalezienie satelit - tak tak za szybkie. Wychodzisz z domu, uruchamiasz zegarek, a ten w 15-20 sek. brzęczy i twierdzi że jest gotów. Po powrocie i zgraniu treningu widać że przez 400-600 m albo byłeś na marsie albo stałeś w miejscu gdzie włączyłeś zegarek. Ta przypadłość występuje tylko wtedy kiedy zaczynam i kończę trening w tm samym miejscu - czyli 99 % treningów pod domem.
I 2-gą rzeczą która jest ciut niedopracowana to powiadomienia o "słabej" baterii. Uruchamiasz zegarek i nic ta bestia nie wyświetla, po kilku metrach komunikat o słabej baterii i raz przebiegniesz 10 km i dopiero wysiada innym razem 2 km.
A poziom % naładowania widać tylko jak podłączy się do ładowarki - więc trzeba by przed biegiem podpiąć i zobaczyć ile % mocy nam zostało.
Dla przyszłych właścicieli - zegarek nie jest wyposażony w blokadę przeładowań (informacja z serwisu garmina) - więc jeśli bateria ma być trwała nie można go przeładowywać - więc pilnujemy kiedy będzie miał 100 % i trzeba go odłączyć.
Mój trzeci zegarek obecnie trzyma ponad 8 h z GPS-em. Oczywiście przez 1-wszy miesiąc zegarek zawsze rozładowywałem do 0 przed ponownym naładowaniem.
pozdrawiam
klaus
Ten nie zawiesił się ani razu. A poprzednim się to udawało.
Jeden mankament jaki przy zegarku mnie od czasu do czasu irytuje to za szybkie odnalezienie satelit - tak tak za szybkie. Wychodzisz z domu, uruchamiasz zegarek, a ten w 15-20 sek. brzęczy i twierdzi że jest gotów. Po powrocie i zgraniu treningu widać że przez 400-600 m albo byłeś na marsie albo stałeś w miejscu gdzie włączyłeś zegarek. Ta przypadłość występuje tylko wtedy kiedy zaczynam i kończę trening w tm samym miejscu - czyli 99 % treningów pod domem.
I 2-gą rzeczą która jest ciut niedopracowana to powiadomienia o "słabej" baterii. Uruchamiasz zegarek i nic ta bestia nie wyświetla, po kilku metrach komunikat o słabej baterii i raz przebiegniesz 10 km i dopiero wysiada innym razem 2 km.
A poziom % naładowania widać tylko jak podłączy się do ładowarki - więc trzeba by przed biegiem podpiąć i zobaczyć ile % mocy nam zostało.
Dla przyszłych właścicieli - zegarek nie jest wyposażony w blokadę przeładowań (informacja z serwisu garmina) - więc jeśli bateria ma być trwała nie można go przeładowywać - więc pilnujemy kiedy będzie miał 100 % i trzeba go odłączyć.
Mój trzeci zegarek obecnie trzyma ponad 8 h z GPS-em. Oczywiście przez 1-wszy miesiąc zegarek zawsze rozładowywałem do 0 przed ponownym naładowaniem.
pozdrawiam
klaus
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.