mclakiewicz - Ni ma motywacji

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Tydzień spaprany. jakiś spadek formy w połączeniu warunkami sprawił, że nie wyszło mi to co zaplanowałem.

Środa.
8,9 km; 51:36; 5:48.
BS.
Spadł śnieg, postanowiłem wypróbować Ekideny One na śliskiej nawierzchni. Fatalne, kompletnie nie nadają się do biegania po śniegu. Jednak co pięćdziesiątki to pięćdziesiątki.

Piątek.
8 km; 45:21; 5:40/km.
Miało być progowo, 2 km + 4 km. Jednak na śniegu, dośc sypkim, do tego padającym, więc wciąż świeżym noga kompletnie nie podawała. Jakbym stracił poczucie tempa. Nie potrafiłem wejść na prędkość progową a mimo to czułem się kompletnie niekomfortowo. Dałem sobie spokój.

Sobota.
9,4 km; 1:00:13; 6:25/km.
Podbiegi 3x100 m. + 3x350 m.
Jedyny trening w tym tygodniu, z którego jestem zadowolony. Dzięki śniegowi siła zrobiona tak jak trzeba.

Dziś.
15,1 km; 1:26:28; 5:43/km.
3 km BS + 3 km Progowo (4:46, 4:48, 4:48) + 9 km BS w tym 600 m. podbieg.
I znów nie tak. Miało byc 6 km Progowo, ale raz że nogi się ślizgały a dwa, że organizm dziś nie dał rady. Nie wiem czy to jakieś zmęczenie, czy osłabienie chorobowe, czy może wypite wczoraj grzańce z wina truskawkowego w ilości przekraczającej zdrowy rozsądek. W każdym razie pod koniec ledwo powłóczyłem nogami.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Czasu mało to i wpisy rzadkie.
Wtorek.
8,7 km; 54:11; 6:11/km.
BS.

Piątek.
9,9 km; 54:54; 5:31/km.
2 km BS+3 km Progowo (4:47, 4:45, 4:45)+2km BS+2 km Progowo (4:42, 4:46)+1,5 km BS
Łoj ciężko było, chodniki zmrożone, do tego w trakcie zaczęło sypać i zrobiła się warstwa świeżego, śliskiego śniegu. Dlatego musiałem zmodyfikować trening i zamiast przerwy czasowej zrobiłem przerwę 2 km między odcinkami progowymi. A to dlatego, aby szybszy bieg zrobić na alejkach szutrowo-ziemnych, gdzie poślizg nie był zbyt duży. Na asfalcie jeździłem jak Filipowski.

Sobota.
8,1 km; 52:45; 6:29/km.
Podbiegi 6x150 m.
Tym razem więcej siły niż wytrzymałości. Trening dodatkowo utrudniony przez śliski śnieg na górce.

Dziś.
14,7 km; 1:19:19; 5:24/km.
3 km BS + 8 km T21 + 3,7 km BS
Coraz krótsze te longi. No ale wybitnie dziś mi się nie chciało. Tempo półmaratońskie w tempie pomiędzy 4:50 a 5:02, w zależności od sypkości sniegu pod nogami i kierunku wiatru. W pewnym momencie myślałem, że biegnę w miejscu.
Oj, nie wiem jak pokonam takim tempem 21 km? Cała nadzieja w tym, że jeszcze trochę przygotowań przede mną.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

8,7 km; 51:37; 5:54.
BS.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Czwartek.
10,8 km; 1:05:00; 6:02.
Miał być akcent, ale spotkałem dawno niewidzianego fumfla, który robi bazę, więc sobie poBeeSowaliśmi z gadką.

Sobota.
9,4 km; 52:33; 5:35/km.
BS, świeży, sypki śnieg skutecznie mnie zniechęcił do zrobienia odłożonego akcentu. Uznałem, że jak zrobię tydzień z BeeSami, to formy nie powinno mi ubyć.

Dziś.
15,4 km; 1:31:29; 5:56/km.
Średni long, z momentem około 14 km.
Ciąg dalszy walki ze śniegiem, szczególnie mnie zamulało na podbiegach. Mam dość takich warunków.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Wtorek.
7,6 km (GPS zeżarł ponad kilometr); 46:09; 6:03/km.
BS.

Dziś.
10,3 km; 58:04; 5:36/km.
2 km BS + 2 x 3 km Progowo (4:46, 4:46, 4:48 - 4:47, 4:46, 4:47)/3 min. + 2 km BS
Bardzo udany trening, łatwo wszedł: zrobiło się cieplej, więc można było pozrzucać trochę fatałaszków, poza tym nogi się nie ślizgały (no, może trochę na pozostałościach sypanego piachu).
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Sobota.
11,7 km; 1:10:49; 6:02/km.
Podbiegi 3 x 600 m.
Dwanaście stopni! Tego jeszcze nie grali.
Podbiegi starałem się robić w tempie poniżej 5:00 (i tak było) ale czuje pewien niedosyt. Musze poszukać bardziej stromej górki o długości ok 400 - 500 metrów. Nie wiem, czy gdzieś w okolicy takie ustrojstwo się znajdzie.

Dziś.
18 km; 1:39:37; 5:32/km.
3 km BS + 4 km Progowo (4:46, 4:42, 4:44, 4:48) + 5 km BS + 3 km Progowo (4:54, 4:48, 4:53) + 3 km BS.
Taki tam kombos na danielsowską modłę.
W nocy przyszła burza (w styczniu - jak żyję nigdy nie spotkałem się z czymś takim) deszczowo-śnieżna, temperatura spadła do 2 stopni, a chodniki pokrył lekki śnieg. Na szczęście nie był on przeszkodą, o wiele większym utrudnieniem okazał się silny wiatr, który momentami zatrzymywał w miejscu. Stąd nierówno szły te progi szczególnie w drugiej części.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

8,7 km; 50:26; 5:46/km.
BS bez historii.

Okazało się, że styczeń zakończyłem z 211 km na koncie. Nieźle jak na mnie.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Czwartek.
5 km; 31:14; 6:17/km.
BS, pełny brzuch, pełne wszystko, złapał atak pilnej potrzeby i musiałem uciekać do domu.

Sobota.
9 km; 48:52; 5:24/km.
Progi 2 x 3 km/3 min. (4:41, 4:44, 4:45 - 4:51, 4:37, 4:39).
GPS wariował, stąd nierówne i troche zbyt szybkie tempo progów.

Dziś.
17,7 km; 1:42:42; 5:49/km.
Long z dwoma 600 metrowymi progami w tempie około progowym.
Wśród chaszczy wiosna - pojawiły się bazie.

6 tygodni minęło jak z bicza strzelił, koniec fazy trzeciej - progowej. Przebieg 263 km, mniejszy niż zakładany, ale i nie wszystko udało się zrealizować. Zaczynam ostatnią fazę przed startami. Nazwałem ją sobie Fazą Tempową. Założenia: w tygodniu akcent: typu próg, typu tempo HM lub typu interwał. W weekendy jeden long wydłużony do dystansu docelowego, jeden BNP i dwa longi z tempem HM.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Poniedziałek.
7,2 km; 43:35; 6:02/km.
BS, przerwany przed czasem bo znów się porobiło coś w brzuchu.

Dziś.
9,5 km; 51:50; 5:25.
2 km BS + 4 km T21 + 2 km Progowo + BS.
Tempo półmaratońskie mocno nierówne, muszę się w nie wczuć. Kilometry progowe zrobione na słowo honoru - czułem, że znów coś w brzuchu siedzi, ale tym razem dało radę to opanować.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Sobota.
8,8 km; 51:16; 5:49/km.
BS

Dziś.
15,8 km; 1:22:38; 5:12.
3 km BS + 10 km T21 + 1 km Progowo + BS
Trening tempa półmaratońskiego, z mocniejszą końcówką. Mam nadzieję, że przyniesie efekty bo po 10 km czułem że drugiej dziesiątki w tym tempie dziś jeszcze nie dałbym rady.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Łoj sezon ogórkowy na blogu.

Wtorek.
9,3 km; 56:04; 6:02/km.
BS

Piątek.
9 km; 48:59; 5:27/km.
2 km BS + 4 km Progowo (4:37, 4:44, 4:44, 4:45) + 3 km BS.
Miało być 5 km progu, ale bolały mnie mięśnie brzucha i rąk jeszcze po środowej sesji podciągania. Szczególnie uciążliwy był brzuch bo nie mogłem złapać oddechu.

Sobota.
8,3 km; 1:03:39; 7:37/km.
Podbiegi 16 x 40 m. na schodach.
Stricte siłowy trening, na schodach na Górę Miłości. Łydki do tej pory mnie bolą.
Taką sesję na mięśnie, czyli krótko i szybko zrobię chyba jeszcze raz po Marzannie, a reszta podbiegów to już będą wytrzymałościowe jednostki, czyli długie i trochę wolniejsze.

Dziś.
17,8 km; 1:42:56; 5:45/km.
Spokojny long. Pierwsze 10 km lało, w parku kałuże, ciaplyta, cały przemokłem a buty ufifrane po kostki.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Wtorek.
9,5 km; 57:07; 6:01/km.
BS z momentem: kilometr w 3:55 - nowy rekord.

Reszta tygodnia się posypała, niespodziewane komplikacje familijne sprawiły, że bieganie chwilowo (mam nadzieję) odstawione, oby we wtorek wróciło już wszystko do normy. Myślę, że tydzień przerwy nie zaszkodzi w żaden sposób, poza tym, że waga ciut poszła do góry. Staram się utrzymywac formę ćwiczeniami, ale to jednak nie ten sam rodzaj wysiłku. Echchch.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Wtorek.
9,9 km; 1:00:39; 6:08/km.
BS

Piątek.
9,3 km; 52:26; 5:37/km.
BS + 6 km T21 + BS.
Oj cięzko nogi niosły, złapało mnie jakieś lekkie osłabienie, poza tym dość mocno ostatnio czuję mięśnie brzucha i trochę ciężej mi się oddycha. Dlatego też odpuściłem sobotni trening.

Dziś.
17,1 km; 1:31:17; 5:20/km.
BNP: 8 km BS + 5 km T21 + 2 km Progowo + BS
Nie było lekko, ale cięgle mam jakiś problem z wzięciem głębszego oddechu. Ostatnie dwa tygodnie do Marzanny, dlatego mocne treningi już odpuszczam, same BeeSy co najwyżej z momentami. w końcu przez dwa tygodnie już nic nie wyćwiczę dlatego chyba lepiej będzie wypocząć.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

8,8 km; 50:18; 5:43/km.

BS z momentem (1 km - 4:10). Wyszło bardzo lekko, czułem, że mogę dzisiaj tym tempem lecieć maraton :hahaha:
Wczoraj miałem poważny kryzys, ewidentnie coś mnie brało. Wszyscy wkoło się pochorowali mnie na szczęście dośc lekko to przeszło, jedynie te trudności z oddychaniem i ból pleców. Wziąłem końską dawkę paracetamolu, chlastnąłem go z kawą i dziś już jest bardzo dobrze. Waga wieczorna 95 kg, powoli zastanawiam się, czy nie przeginam, żeby mi sił nie brakło :hej: Niech ten post się już kończy bo piwo z pizzą już po nocach mi się śni.

No i:
Wszystkim gryfnym frelkom z okazji Dnia Kobiet życza samych życiówek i mnóstwa spalonych kalorii.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Czwartek.
8,7 km; 50:15; 5:47/km.

BS. Miało być zabieganie choróbska, które się pojawiło, niestety nie pomogło. Piątek był bardzo ciężki, sobota trochę lepsza, dziś już idzie ku dobremu, ale dalej faszeruję się lekarstwami i chwilowo nie trenuję. Liczę, że we wtorek uda się wyjść pobiegać. Będzie ciężko na Marzannie, ale mam nadzieję, że odpoczynek zrównoważy brak treningu i jakoś się pokulam. Najbardziej boję się o wytrzymałość oddechową bo płuca są od jakiegoś czasu moja słabą stroną.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
ODPOWIEDZ