ZACZYNAM ....z niczym;)

[Ma_tika]

Tu ma być atest, skoro są dwie petle w dyszce to 5km też pewnie będzie mieć, ale niewiele mogę powiedzieć o samym biegu bo startuję tam pierwszy raz http://www.pro-run.pl/index.php/trasa-bbr

zobaczyłam Bielany i myślę sobie: tak blisko, a ja nic nie wiem, how come????

Ma_tika jedna z bardziej prestizowych 5tek http://www.biegdominika.com/
jestem zapisana, ale jeszcze nie wiem, czy polecę

kurde, wlasnie wrociłam z okolic Gdańska i nie ma szans, zebym udala sie tam znowu w najbliższą sobotę... Poza tym to jednak musi być zdecydowana jesień

Fajna 5-ka była w ramach maratonu w-wskiego, chociaż atest był tam problematyczny. Ale w tym roku jej nie bedzie. Szkoda, bo to by mi idealnie pasowało.

Dzieki Kojer i Kate

[kojer]

Tu ma być atest, skoro są dwie petle w dyszce to 5km też pewnie będzie mieć, ale niewiele mogę powiedzieć o samym biegu bo startuję tam pierwszy raz http://www.pro-run.pl/index.php/trasa-bbr

zobaczyłam Bielany i myślę sobie: tak blisko, a ja nic nie wiem, how come????

No w zasadzie to bliżej niż jeszcze 2 lata temu, teraz to pewnie poniżej 4h samochodem (albo pendolino do Wro) .

[Ma_tika]

Wrocław zawsze mi się jawił jako leżący na końcu świata. Podobnie jak Szczecin. Tam to tylko samolotem
I to wszystko żeby sobie pobiec przez ca. 20 min.

[ASK]

Kojer, ambitny plan, ja na razie odpuszcze zawody. Trenuj chlopaku do maratonu juz niedlugo. Ja mam ostatnio faze na rower
Ma_tika, jaki koniec swiata, toz to 'miasto spotkan'
Frankie, co z Karpaczem? Ja dzis w Karpaczu, jutro ruszam samotnie z plecakiem i Florasem w kurs tam i spowrotem po Karkonoszach. Troche sie boje drogi

[kojer]

Kojer, ambitny plan, ja na razie odpuszcze zawody. Trenuj chlopaku do maratonu juz niedlugo. Ja mam ostatnio faze na rower

Jakby mój leń nie wystarczał to jeszcze złapałem paskudne przeziębienie i masakryczny katar.
A dzisiaj wieczorem zawody na 5km, będzie piękna porażka ale biegnę

[ASK]

Czas ruszyc w dalsza droge, wczoraj 33 km w 7,5 godz, wchodzenia pod gore 1700 metrow, ostatnie 1,5 godziny w ulewie, jak sie zrobila droga szutrowa wreszcie bieglam zeby sie schronic w schronisku, z plecakiem, z Florkiem na smyczy, w ulewie, w niebiegowych, ale za to chlupiacych woda butach, tak ze 4 km. To chyba mozna zaliczyc jako jeden z treningow biegowych w tym tygodniu?

Kojer, zdrowka i wtedy wracaj do treningow. W przyszlym tygodniu znow upaly, wiec trzeba bedzie biegac wczesnie rano lub pozno wieczorem.

[kojer]

Kojer, zdrowka i wtedy wracaj do treningow. W przyszlym tygodniu znow upaly, wiec trzeba bedzie biegac wczesnie rano lub pozno wieczorem.

Rano się nie da, rano się śpi .
No niestety wczoraj porażka (ostatnio tak wolno na tej trasie jakoś półtora roku temu), pierwszy kilometr za szybko, potem lekko zwolniłem, na 3km zaczęła mnie łapać kolka, w pewnym momencie była tak mocna, że musiałem na chwilę stanąć a potem kawałek przemaszerować. Reszta dystansu już sporo wolniej. Ale przynajmniej medal od Dominiki Napieraj dostałem.

[franklina]

ask
karpacz na nas czeka zastanawiałam sie jeszcze nad mazurami bo kolezanka (która poznałaś w Jarku) namawiała a ze niby razniej i w ogole...ale jednak wybralismy wyprawe samotniczą mój K. chciał nam Karpacz pokazac no ale nie zdążył....wiec sami sobie pooglądamy wyjezdzamy w niedziele


buziole dla was

[PaulinaJ]

Frankie Karpacz ?? kiedy? gdzie?
toż to moje rejony...

ja biegam, trenuje a starty póki co odpuściłam.
Półmaraton Wałbrzych chyba pobiegnę bo jakiś sentyment mam

[ASK]

Bedziecie miec piekna pogode, milego wyjazdu Franklina

[franklina]

dziekuje

co prawda upałów nie znosze ale lepsze one niz ciagły deszcz-co mamy u nas od 5 dni

[Hanna77]

A ja biegnę w sobotę. Chyba biegnę bo ma być u nas 40 stopni a bieg ma być o 16. Lubię upały ale w taką garę jeszcze nie biegłam. Nie wiem, czy to ma sens.

[katekate]

Hania, że swojego doświadczenia ci mówię, że zawody w upall nie mają sensu :-\ chyba, że liczy się sam udział

Pozdrawiam z upalnego Gdańska

[Hanna77]

ja w upały biegam ale nie w taaaakie. no i zwykle zawody jednak najczęściej rano są, powietrze jeszcze świeże a teraz....przeraża mnie to 40 stopni. znając siebie będę chciała pognać.

[kojer]

A ja biegnę w sobotę. Chyba biegnę bo ma być u nas 40 stopni a bieg ma być o 16. Lubię upały ale w taką garę jeszcze nie biegłam. Nie wiem, czy to ma sens.

Jeżeli trasa odkryta to współczuje, wczoraj się przebiegłem ok. 16:00 i była masakra. Temperatura 33C (przy gruncie 49C - tyle pokazywał wyświetlacz przy drodze) i w zasadzie szukałem każdego skrawka cienia, tempa wyścigowego sobie w takiej temperaturze nie wyobrażam .