ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

wbrew pozorom lubię ciepłą wodę :usmiech:
ale chyba bardziej lubię sie wygrzewac w słońcu i chłodzic się co chwila w zimnym morzu :hej: upały już nadchodzą, ouuuujeeee!!! :hahaha: moge tak cały dzień :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

ja też :bum:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
krzysztof.karczewski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pod latarnią.

Nieprzeczytany post

katekate pisze:Ulcia trening se zrób, to ci złość przejdzie :spoczko:


dzień pierwszy bez dzieci-62km rowerem :hahaha:
jutro bieganie i pływanie :spoczko:
lubię to.
brawo, tak trzymaj.
tri jest najs
tylko czasochłonne, zwłaszcza zakładki.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ale jakie tri :oczko:
może za 2 lata :hahaha: jak opanuję pływanie :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

katekate pisze: dzień pierwszy bez dzieci-62km rowerem :hahaha:
jutro bieganie i pływanie :spoczko:
lubię to.
Szykujesz się na triatlon? :)
Na pływaniu dużo nie stracisz, odrobisz dobrym rowerem i biegiem :)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

jak się ma faceta triatlonistę, to się takie sporty uprawia, żeby jak najwięcej czasu spędzac czasu razem :bum:
on mnie bardzo namawia, ale ja się jeszcze bardziej opieram :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

ale po co się opierasz? go for it! :hej:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nie, bo to za duzy wysiłek :spoczko:
ja dziś widziałam jak on pływa, ja dziękuję :hahaha:

a woda w morzu-cudna :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:Beata, o czym ty chcesz znowu myslec? :tonieja: :
A, wiesz. Tak mi się czasem myśli, trochę za dużo :lalala: ;)

Byłam w okolicznościach skłaniających do myślenia, ale na szczęście już po i wszystko ok.
Więc zaraz pobiegam, choć upał niczym w piekle!
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

O, mam nadzieje, Beata, ze nie okolicznosc zagrozenia zycia, a raczej szeroko rozumiane interakcje miedzyludzkie :oczko:
Ja nie mam upalu, bo siedze w gorach, ale siedze to dobre slowo, bo po kilku dniach od wyjsciaz zaplaenia oskrzeli dostalam znow przeziebienia. Biegac nie moge, isc na rower tez, najwyzej pochodzic. A do tego niby.urlop, a wczoraj musialam siedziec przy komputerze 7 godzin, dzis juz 3 :ojnie:
Ale za to widok mam piekny (zdjecie z facebookowej strony Lasowki, autor Radek Glowaty, nie potrafilam wkleic linka)
Coz, pora sie brac za pierogi z jagodami
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Klikasz na facebooku na zdjęcie, potem prawy klawisz myszy i "Kopiuj adres URL grafiki" (tak jest w chrome, w innych pewnie podobnie).
Potem na forum klikasz w Img i wklejasz linka (Ctrl V). I mamy to co poniżej :)

Obrazek
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Prztznaj sie Kojer, ze tak Ci sie podoba zdjecie, ze chciales sobie wkleic je jeszcze raz :hejhej: A jakie trasy do biegania...
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No zazdroszczę. W mieście jest duszno i gorąco a weekend zapowiada się jeszcze gorzej. W sobotę mam 30km wybieganie, pokręcę sie po lesie mokrzańskim ze wsparciem żony na rowerze :). Ale trzeba będzie wstać o jakiejś barbarzyńskiej porze bytemperatura była znośna.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

ASK pisze:O, mam nadzieje, Beata, ze nie okolicznosc zagrozenia zycia, a raczej szeroko rozumiane interakcje miedzyludzkie :oczko:
Ja nie mam upalu, bo siedze w gorach, ale siedze to dobre slowo, bo po kilku dniach od wyjsciaz zaplaenia oskrzeli dostalam znow przeziebienia. Biegac nie moge, isc na rower tez, najwyzej pochodzic. A do tego niby.urlop, a wczoraj musialam siedziec przy komputerze 7 godzin, dzis juz 3 :ojnie:
Zagrożenia życia to nie, ale diagnostyczne - owszem. Ale spokojnie, planowane.
Z interakcji międzyludzkich dawno się wypisałam, ale ja to chyba mam zespół Aspergera co najmniej, jeśli nie jakiś autyzm :hahaha: . Na szczęście w tym kierunku nikt mnie nie diagnozuje :hej: .

ASK, Lasówki zazdroszczę. Co tam, trasy biegowe, jak tam byłam to nawet o tym nie myślałam - okoliczności daleko-zamiejskie są świetne same w sobie, można łazić, leżeć na trawie i patrzyć w chmury, a przede wszystkim - cisza. U mnie cicho, ale nie tak.
Pamiętam, że nas tam zapraszałaś, póki co dla mnie za daleko: jeżdżę co prawda i dalej, ale na dłużej. Z kolei dłuższy urlop mam zaplanowany właśnie dalej, na krótko tak daleko jechać to nie bardzo ... Może w sierpniu, jeśli będziesz?

Ale dlaczego znowu chorujesz, po odpoczynku przecież i na urlopie, to nie wiem. Mnie w tym roku ani razu nie zabolało nawet gardło ...
Zdrowia życzę!
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Kojer, to wpadajcie tu na weekendd, zapraszam, bedziemy do niedzieli do poludnia, pokoj wolny jest.
Beata, w sierpniu tez bedziemy, na pewno weekendy, moze jeden tydzien caly. Ja na urlopie nie potrafie sie wylaczyc i odpoczac, poza tym nie daje mi pracodawca. Byl taki artykul z tydzien temu tutaj, jak dlugotrwaly stres obniza odpornosc i chyba mnie to dotyczy.
Pozdrawiam ze spaceru po Krolewskim Lesie, wlasnie minal nas jelen. :orany:
ODPOWIEDZ