ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja moi drodzy przy porannym wazeniu mam 80,5kg, co jest rowno 6kg mniej niz na poczatku maja :D
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No nie wiem, zaczalem biegac po przerwie
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
foch!Skoor pisze:A ja moi drodzy przy porannym wazeniu mam 80,5kg, co jest rowno 6kg mniej niz na poczatku maja :D
franklino kiedy przechodzimy na tą eeee dietę ?
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
no jak robimy-duzo i smacznie!!
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
katkuś 01.01.15katekate pisze:foch!Skoor pisze:A ja moi drodzy przy porannym wazeniu mam 80,5kg, co jest rowno 6kg mniej niz na poczatku maja :D
franklino kiedy przechodzimy na tą eeee dietę ?
ja odstawiam słodycze tzn z dwóch porcji drozdzowego przechodze na ciastko owsiane do kawy lub kostke czekolady no bo musze do cholery COŚ miec do kawy-musze i koniec! Zawsze tak było.Tyle ze ostatnio pije 4 kawy dziennie i do kazdej z nich COS
Rezygnuje z jedzenia po 21:30 kiedy to czasami wracam z pracy i jem co znajde no bo taki sobie przywilej dałam ze ja przeciez wracam z pracy,ze cos ciepłego musze itdGuzik prawda-w pracy jem duzo takze o 21 nie musze!
Wiecej warzyw.
Mniej smazonego.
Ostatnio przed praca usmazyłam sobie jajecznice z 4 jaj ,na boczku ,z cebulką,2 kromki chleba z masełkiem...no wariatka!
Przyznaje bez bicia :tak sie jeszcze nie zapusciłam nigdy a bywało róznie!
I wiem ze nie powinno sie mówic ze od 01.01 srutututu-majtki z drutu!Wiem ze powinno byc od JUZ...
Tyle ze Swieta!Ten zafajdany czas rodzinnego biesiadowania....Bede biegala w kazdy dzien swiat!Obiecuje!
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
zgadzam sie-dlatego nie mam zamiaru rezygnowacz jedzenia!OGRANICZAC jedynie a uwierz mi mamo ze potrafie oj potrafie a najgorzej mam jak właczy mi sie dedykcja typu:"jutro tego nie bedzie,jutro ten chleb nie bedzie taki swiezutki,jutro zjem mniej za to..."echhh...Mama Kin pisze:biegać tak, ale rezygnować z jedzenia - nigdy! jedzenie jest takie PRZYJEMNE
dzisiaj na kolacje 2 pomidorki z cebulą i cieniutki kabanos
- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
miałam na myśli: rezygnować z części jedzenia, nie z całości świeży chlebek jest pyszny, ja pieczywo mrożę, więc właściwie zawsze mam świeże
go get 'em tiger
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!