ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A faktycznie, bo mamy pierwszaków dziś podekscytowane :hejhej:


Frankuś, ja się nie lękam czy przebiegnę, tak źle to nie jest, ale się stresuję... w jakim czasie.
Liczę się z tym, że mogę się bardzo niemile zdziwić i byłoby mi przykro. :oczko:

Z drugiej strony... bym się dowiedziała chociaż jak jest.
Się dziś przebiegnę, to sobie przemyślę.
New Balance but biegowy
bar_kow
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 31 sie 2014, 20:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaczynam z ogromnym zapałem! :D Trzymajcie kciuki! (Tylko buty porządne muszę kupić) :)
Biegam, bo lubię.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

cava i co wymysliłaś? :usmiech:
papillon znów zaginęła w akcji :bleble:
franklino wspołczuję z tą pracą :echech: nienawidzę szukac pracy
kasia41 odpoczęłaś na przepustce? :oczko:
bar_kow o ile nie jesteś botem, zycze powodzenia :bum:

dziś zgarnełam młodego i pojechalismy 20k, matkokochana, ależ był piekny wieczór
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
PaulinaJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 423
Rejestracja: 21 paź 2013, 22:27
Życiówka na 10k: 40:22
Życiówka w maratonie: 3:15:22

Nieprzeczytany post

Katka cudowny widok!!!!

A mnie korci jakiś wypad jesienią w gory, może Alpy? Sama nie wiem. Biegowa ma byc :-)
ot, taki pomysł na dobranoc!
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć Dziewczynki!
Odpoczęłam i nabrałam dystansu do wszystkiego :oczko:
Wszystko jeśli chodzi o nfz jest na dobrej drodze, ale żeby nie było za pięknie to miałam w pracy umowę do 31 sierpnia i mi nie przedłużyli, ot takie realia :echech:

Ale nie zawracam sobie tym głowy :spoczko:


Katka ale piękny widok!!!!

Paulina nawet nie pogratulowałam Ci ostatnich występów, ale wiedz że ja jestem Twoją fanką!!!!!!Gratulacje, Super występy!!!!

A Papiśka to pojawia się i znika, masakra :niewiem:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kasia, praca nie zając, zawsze cos się znajdzie, tylko żeby zdrowie było :uuusmiech: ciesze się, że NFZ pomoże :oczko: az mi się pycho cieszy... :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Masz Kasiu rację, ale widzisz jaka jest wrażliwość na czyjąś krzywdę :niewiem:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kochana, mnie zwolniono 4 dni przed BN :ojoj: samotna matka, dwójka dzieci...ech i w sobote byłam własnie na pogrzebie tej szefowej, co mnie wylała :ojoj:
smutne...
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O Kasia :usmiech: fajnie że Ci się chce do nas zaglądać.
Z tym zwolnieniem to faktycznie z lekka świństwo, przecież jak masz przed sobą długie zwolnienie lekarskie to zaraz przejął by Cię ZUS i pracodawca nie miałby z tego powodu żadnych obciążeń.
No ale teraz to naprawdę, rzadko komu chce się zwrócić uwagę na człowieka po prostu.


Papiśka jak z tej piosenki: "pojawiasz się i znikasz i znikasz i znikasz" :bum:


Katka, w sumie to się nie namyśliłam.
Wczoraj jak już dowlekłam się z pracy do domu to padłam na kanapę i ... przedrzemałam całą resztę dnia. Potem koło 22 tylko zahaczyłam o łazienkę i poszłam dalej spać jak kamień aż do rana.
Budzika nie słyszałam, dobrze że dzieci mnie obudziły bo może jeszcze bym spała. :/
Nie wiem co to było, ale czuję się dziś w końcu bardzo dobrze, bo ostatnie dni jakoś tak na wolnych obrotach a wczoraj to już ledwo się snułam.

Ale tam, zapiszę się. Najwyżej nie pobiegnę tak jak nie poleciałam biegu Świętojańskiego.
Odsprzedałam numer i jeszcze czekoladę dostałam od wdzięcznego odkupującego. :bum:
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kasia41 pisze:Wszystko jeśli chodzi o nfz jest na dobrej drodze, ale żeby nie było za pięknie to miałam w pracy umowę do 31 sierpnia i mi nie przedłużyli, ot takie realia :echech:
miałaś umowę na czas określony?
skoro pracodawca ma takie podejście, to... nie zasługuje na takiego pracownika jak Ty, jak już się wszystko skończy, to znajdziesz lepszą pracę!

A do tego czasu - zapewne masz chorobowe, umowa zostaje automatycznie "przedłużona" do końca chorobowego, tzn pracodawca płaci do końca umowy, potem od razu zus, pracodawca ma obowiązek przesłać do ZUS ostatnie chorobowe (oryginał) z drukiem Z3, a Ty potem kolejne chorobowe zamiast do pracodawcy przesyłasz do ZUS-u, i masz normalnie płatne chorobowe.
Natomiast potem (ok 1,5 miesiąca przed upływem 182 dni chorobowego) jeśli sprawa będzie się przeciągać, do zus trzeba zanieść wywiad zawodowy, wspólny druk wypełniany z pracodawcą i oświadczenie od lekarza (żeby mieć dalej świadczenia)
Ważne, żeby pilnować terminów itd

Trzymam cały czas kciuki, żeby z nfz było ok, i za szybkie wykończenie gada
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

cava ja miałam taką śpiączkę wczoraj :bum: i jeszcze dzis mnie dopadła w pracy koło południa, dobrze, że mam praktykantkę, jest komu robić :hej: :hahaha:
kurde, wracałam dziś z pracy rowerem 'naokoło' i wydawało mi sie, że gnam jak Majka conajmniej, ale słysze z tyłu jak ktos rzucił szybko 'lewa wolna' i nie zdązyłam do końca zjechac, a to jakiś Misiu śmignął obok chyba 100k/h :lalala: i momentalnie mój entuzjazm ogasł, hahaha :sss:


kupiłam sobie nowe buty :bum: żeby mi sie chciało potrenowac do połówki :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Katka pochwal sie bucikami,daj fotkę:)
Jeszcze nie mam oficjalnej decyzji,ale ustna wstępnie jest pozytywna Hurrrra!

Charm dzięki za info.ja to wszystko wiem :nowiesz: ,a żeby było śmieszniej to pracowałam w PIP-ie.

Cava dasz radę bez problemu przebiegniesz.

Kurde nie mogę spać w szpitalu :smutek:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kasia41 pisze:Jeszcze nie mam oficjalnej decyzji,ale ustna wstępnie jest pozytywna Hurrrra!
ale nadal trzymam kciuki, i oczywiście za skuteczność kuracji
kasia41 pisze:Charm dzięki za info.ja to wszystko wiem :nowiesz: ,a żeby było śmieszniej to pracowałam w PIP-ie.
hmmm, trochę się wygłupiłam, bo wiesz na ten temat zdecydowanie więcej niż ja, ale nie wiedziałam, gdzie pracowałaś, a że nie każdy to wie.... pisałam w dobrej wierze.. :jatylko:
kasia41 pisze:Kurde nie mogę spać w szpitalu :smutek:
:ech: niestety na zasypianie nic nie mogę doradzić :ech:
ja zwykle czytam, ale nie zawsze działa :(
trzymam kciuki, żeby było lepiej...

katekate pisze:kupiłam sobie nowe buty :bum: żeby mi sie chciało potrenowac do połówki :bum:
a zdjęcia gdzie? :hej:

ja ostatnio jestem bardzo zmęczona, ale to chyba "zasługa" pracy i trybu życia, ale, byle do października, te kilka tygodni dam radę ;)
a w październiku urlop :D

btw, znacie jakieś fajne miejsce w Bieszczadach?
właściwie to szukam dwóch miejsc - jedno jakieś "spa" - tzn ważne, żeby było dobre jedzenie, sauna i basen, i najlepiej żeby nie zabijało cenami, choć tylko na jakieś 2-3 dni, i drugie jakieś fajne miejsce typowo w górach, może być mała chatynka (byle z ogrzewaniem, bo październik to już jednak nie lato :P ), żeby było gdzie pobiegać, pospacerować, ewentualnie wypożyczyć rower i pojeździć :hejhej:
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate Gdzie zdjęcie butów? :bum:

Biega się super! Taka pogoda powinna być przez cały rok, plus miesiąc upałów, żeby było na co narzekać;-)

Przyłączyłam się dziś w parku do grupy szybkich panów, z którymi dobrze się znamy z widzenia. Są szybcy, ale dałam radę biec z nimi. Fajna odmiana. Na stadion już dziś nie poszłam, żeby "robić szybkość".

Zapisałam się dziś na połówkę w Kampinosie na 18.10. Oby nie było śniegu i ulewy. Rok temu przed biegiem było 0 stopni. Wspominam go jak najgorzej i chcę tym razem wbiec sprintem na metę z uśmiechem na ustach. Ehhhh
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

oj buty jak buty(asics zaraca2), boje sie tylko, czy nie mają za mało amortyzacji, ale na bieznię powinny byc ok, no i na plaże, starty też :oczko: najwyżej odeślę
ja też wczoraj poleciałam z szybkim zbychem :spoczko: az ataku dostałam z wrażenia :ojoj:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ODPOWIEDZ