Słaba organizacja OWM

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
MarekGro
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 28 lis 2011, 22:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Organizacja OWM w tym roku to jakaś katastrofa. Na Boże Narodzenie dostałem voucher prezentowy upoważniający do odbioru pakietu startowego Premium+Pasta Party. Voucher kosztował 110 zł. Zarejestrować się w Maratonie próbowałem 26 lutego, niestety voucher nie działał. Po trwającej 2 tygodnie korespondencji z organizatorami udało się skorzystać z kodu zawartego na voucherze i otrzymałem status "zwolnionego z opłat", ale nie miałem przyznanego numeru startowego. Po kolejnej reklamacji numer został przyznany. Dzisiaj przy odbiorze pakietu okazało się, że mam przyznany pakiet Standard i koszulkę, a więc nie to za co było zapłacone. Po interwencji u organizatora wymieniono mi pakiet na Premium. Przy odbiorze pierwszego pakietu upominałem się o Pasta Party, przy wymianie na właściwy pakiet startowy już tego nie zrobiłem i co?? Oczywiście bonu na Pasta Party nie dostałem! Nie walczysz o swoje, to nie dostaniesz, nawet jak za to zapłaciłeś. Drodzy organizatorzy OWM , najedzcie się moim makaronem! Żona kupiła mi voucher, Pasta Party też mi zorganizuje w domu jak ją poproszę. Startowałem u Was 2x w biegu na 10 km, w niedzielę wystartuje drugi raz w maratonie i ... wystarczy. Z takimi niekompetentnymi ludźmi nie mam zamiaru dalej mieć do czynienia. Ps. Wracając do domu tankowałem samochód. Zgadnijcie na stacji jakiego koncernu się nie zatrzymałem?
New Balance but biegowy
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Ehh, w ogóle dzisiejsze expo wyglądało jakby impreza dobiegala ku końcowi a nie jak 3 dni przed narodowym świętem biegania. Hala zapelniona nie wiem czy nawet do połowy, pusto, nic się nie działo... Wystawcy trochę nieogarnieci jeszcze, rozkladali się dopiero a byłem przed 17. Przed stadionem prace jeszcze trwały, miasteczko się tworzy dopiero.
Patryck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 392
Rejestracja: 08 lip 2010, 14:00
Życiówka na 10k: 35'
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No cóż chłopaki, zapraszamy do Poznania, myślę, że zobaczycie imprezę na o wiele wyższym poziomie organizacyjnym.
Zegarki i akcesoria Garmin, FootPody oraz Telefony Kom. -> http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=33684688
MarekGro
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 28 lis 2011, 22:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Patryck pisze:No cóż chłopaki, zapraszamy do Poznania, myślę, że zobaczycie imprezę na o wiele wyższym poziomie organizacyjnym.
Byłem w zeszłą niedzielę, potwierdzam organizacja była super, tylko pogoda jakaś taka mokra ;)
Patryck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 392
Rejestracja: 08 lip 2010, 14:00
Życiówka na 10k: 35'
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No pogoda na życiówki całkiem dobra. Ja spokojnie biegłem sobie rozbieganie to okropnie zmarzłem, zresztą zupełnie żadnej suchej nitki na sobie nie miałem. Czasami zamiast biegu uprawiało się slalom między kałużami. Dla kibiców i wolontariuszy tragedia. Gdy półmaraton miał metę na Malcie to zawsze było chłodno, ale bez deszczowo. Zmiana mety pociągnęła zmianę pogody. :ble:
(Btw. Jakoś ta połówka w Poznaniu straciła dusze, moim zdaniem. Ale zapraszam za rok, niby chcą dorzucić 2 tysiące ludzi. Na 15 tyś, chociaż pewnie będą patrzyli co zrobi Warszawa. )


Troszkę żałuję, że nie biegnę w Warszawie bo strefa mety po zdjęciach wygląda baardzo ładnie. Fakt, że chciałem tylko 10 km.
Zegarki i akcesoria Garmin, FootPody oraz Telefony Kom. -> http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=33684688
nickzallegro
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 28 mar 2015, 20:17
Życiówka na 10k: 50:29
Życiówka w maratonie: 5:03:22

Nieprzeczytany post

W sterfie 55min-1h miała dziś nieprzyjemna sytuacja. Jakieś 100-200 m. za linią startu zrobił się korek który powstrzymał biegaczy na ok. 2 minuty. Spowodowany został zwężeniem trasy w miejscu gdzie na drugim pasie była jeszcze strefa maratończyków i dopiero gdy się zakończyła mogliśmy kontynuować bieg. Pierwszy raz spotkałem z taką sytuacją która zepsuła humor i wynik mi i pewnie wielu innym osobom.
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Po wejściu do hali masażu wypiłem sok ze świeżych pomarańczy a następnie wymasowano mi nogi. Poczułem się jak zawodnik elity. Czego chcieć więcej?
Awatar użytkownika
yacoll
Wyga
Wyga
Posty: 134
Rejestracja: 17 sie 2011, 11:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 03:43

Nieprzeczytany post

Byłem na Orlenie już trzeci raz i na pewno przyjadę jeszcze - impreza z dużym rozmachem. No i ma jeden fantastyczny atut - PŁASKA TRASA!

Chciałbym pochwalić organizatorów za drobiazd - ale sympatyczny. Około 41 km przy trasie stał telebim na którym pokazywano obrazki z finiszu zwycięzców biegu. Uniesione ręce w górę, zwolnione tempo, widok podnoszący na duchu. Na 41 km byłem już naprawdę zmęczony a te obrazki pomogły mi uwierzyć, że meta tuż-tuż i że za chwilę sam będę już mógł wyrzucić ręce w górę... Fajne.
W sterfie 55min-1h miała dziś nieprzyjemna sytuacja. Jakieś 100-200 m. za linią startu zrobił się korek który powstrzymał biegaczy na ok. 2 minuty. Spowodowany został zwężeniem trasy w miejscu gdzie na drugim pasie była jeszcze strefa maratończyków i dopiero gdy się zakończyła mogliśmy kontynuować bieg. Pierwszy raz spotkałem z taką sytuacją która zepsuła humor i wynik mi i pewnie wielu innym osobom.
Niestety - muszę to potwierdzić - i to jest koszmarny ZONK :wrr: Moja żona biegła na 10km, startowała z tej samej strefy 55m. Niestety - tuż po starcie musiała przejść do marszu a wręcz stanąć. Patrzyłem potem na zapis kilometrów z GPS: kilometry od drugiego do dziesiątego po 5:20 a pierwszy kilometr po... 6:40 :ojnie: :ojnie: :ojnie: I z życiówki nici... Masakryczne niedopatrzenie, które nie powinno się zdarzyć (przecież nie pierwszy raz na Orlenie startuje tak dużo ludzi).

Na starcie maratończyków takich problemów nie było.

yacoll
happy running :hej:
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Super bieg, super impreza i jak dla mnie ekstra organizacja!!!!
Awatar użytkownika
hatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 276
Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
Życiówka na 10k: 41:48
Życiówka w maratonie: 3:28:01
Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga

Nieprzeczytany post

Poza paskudnym przewężeniem trasy (które zwolniło nas nawet w grupie na 45 min z którą startowałem) organizacja z punktu widzenia biegacza na 10km wzorcowa.

PS. Czy ktoś wie ile prawdy jest w plotkach, że to było ostatni OMW ?
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.

W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 361
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po biegu na 10km nie dawali folii a przydałyby się jak nigdy, było przeraźliwie zimno i wiatr.
alfa12
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 05 maja 2014, 19:38
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niestety zgodnie z przewidywaniami pacemaker na 35:00 nie dał rady. Z tego, co widziałem to początek miał ciut za mocny, a później zwalniał i skończył z 38:xx

Nie mam do chłopaka pretensji, bo i tak z nim nie biegłem, ale organizatorzy mogliby bardziej to przemyśleć. Jednak słyszałem, że wielu innych zawodników im odmówiło.
5km - 16:48
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
zoraw9
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 31 maja 2011, 18:30
Życiówka na 10k: 32.43
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W przyszłym roku nie będzie pacemakera na wynik 35:00 i nie będzie kłopotu, że za wolno pobiegł :usmiech:
Wiemy jak to bywa, ktoś może źle się czuć w dniu zawodów i może przez to nie podołać zadaniu. Pamiętajmy, że każdy z Nas może pełnić w przyszłości funkcję pacemakera na biegu ulicznym i może nam nie pójść. Tak więc nie oceniajmy zbyt surowo pace, którzy na pewno chcieli dobrze i im się nie udało. Napiszę tylko tak, że dla elity maratonu pacemaker również nie dał rady poprowadzić tyle kilometrów, ile miał zaplanowane. Cóż zdarza się najlepszym.
alfa12 pisze:Niestety zgodnie z przewidywaniami pacemaker na 35:00 nie dał rady. Z tego, co widziałem to początek miał ciut za mocny, a później zwalniał i skończył z 38:xx

Nie mam do chłopaka pretensji, bo i tak z nim nie biegłem, ale organizatorzy mogliby bardziej to przemyśleć. Jednak słyszałem, że wielu innych zawodników im odmówiło.
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

zoraw9 pisze:W przyszłym roku nie będzie pacemakera na wynik 35:00 i nie będzie kłopotu, że za wolno pobiegł :usmiech:
Nie, najlepiej w przyszłym roku w ogóle nie organizować Orlenu. Wtedy będziesz miał satysfakcje, że nikt nie będzie miał żadnych uwag.
wieliczka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 01 wrz 2011, 14:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

organizacja świetna (biegłem 3 raz). Dziękuję organizatorom, wszystkim wolontariuszom (byliście fantastyczni!!!). Podziekowania dla zająca na 4 godziny. Bardzo fajne prowadzenie :) Dziękuję wszystkim, którzy "łamali" 4 godziny. Do zobaczenia za rok. Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ