Komentarz do artykułu Hayle Berhanu Lemi zwycięzcą ORLEN Warsaw Marathon
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Hayle Berhanu Lemi zwycięzcą ORLEN Warsaw Marathon
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
A z calej pierwszej dziesiątki stanowili połowe. Dobrze, że nie ma klasyfikacji wg. pierwszej litery nazwiska bo wypadałbym gorzej niż wg. wiekuSacre pisze:W Londynie wygrali panowie o nazwisku 'K' Trzy pierwsze miesjca.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 mar 2015, 20:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Fotorelacja z Orlen Warsaw Marathon 2015! Biegliście?
http://wio.waw.pl/artykul,orlen-warsaw- ... ecia,17247
http://wio.waw.pl/artykul,orlen-warsaw- ... ecia,17247
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No i jakie wrażenia ? Słabo ? Super ? Napiszcie coś.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Adam pytasz o sam Orlen? Jak dla mnie super, po dzisiejszym biegu nie mam żadnych wątpliwości skąd to srebro. W przyszłym roku złoty medal IAAF Road Race to tylko formalność jeśli chodzi o organizację, choć myślę że znaczenie nie małe mają też czasy czołówki. Najbardziej podobały mi się oznaczenia o strefach i na strefach nawadniających/odżywczych i ich zaopatrzenie. Mimo iż korzystałem tylko z wody i swoich żeli to jednak czekolada, banan i przede wszystkim gąbki (co rzadkość w Polsce) na wielki plus. Oczywiście mój wynik też na plus - 2:58
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Po raz kolejny zaraza dotarła do dużego biegu. Na co najmniej 3 punktach zabrakło wody dla biegaczy 4:40+
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- Barbiekiller
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 mar 2014, 17:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radom
Ja zaliczyłem bieg na 10km(46:13, rekord życiowy) i mogę napisać z czystym sumieniem, że organizacja była naprawdę pro! Ogromny plus za oznaczenie każdego kilometra( a nie tylko piątego, jak miało być) i za zaplecze. Piwo bezalkoholowe po dyszce to coś cudownego Jak miałbym się doczepiać jednak to do tego, że ciężko było wydostać się z terenu imprezy od strony miasteczka biegaczy do ronda Waszyngtona, bo nie było jak ominąć trasy. Chyba że mi ta dyszka opadła na oczy i nie znalazłem oznaczonego wyjścia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Bacio ja oceniam z perspektywy <3:00, nie wiem co tam się później działo bo skąd niby mogę to wiedzieć? Jak dla mnie impreza naprawdę super, poziom bardzo wysoki, międzynarodowy.Bacio pisze:Po raz kolejny zaraza dotarła do dużego biegu. Na co najmniej 3 punktach zabrakło wody dla biegaczy 4:40+
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 lip 2014, 20:53
- Życiówka w maratonie: brak
Ja do organizacji zastrzeżeń nie mam, podobało mi się oznaczenie stref odżywczych z wyprzedzeniem. Ja biegłam na wynik powyżej 4h i na punktach odżywczych picia i bananów nie brakowało. Jedyna rzecz, na którą muszę się poskarżyć, ale to już wina uczestników - czy naprawdę jest tak trudno rzucić kubeczek czy skórkę od banana na bok, a nie na trasie komuś pod nogi? I tak było wystarczająco ślisko...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Z tego co widziałem to był kuskus z warzywami.upspery pisze:
Jednak jeden spory minus (-) dla organizatora.
Jak ktoś jest wege/wegan to na mecie nie miał szansy nic zjeść
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 09:41
- Życiówka na 10k: 39:09
- Życiówka w maratonie: 2:59:44
Dla mnie wszystko było super. Nie widziałem w tym roku żadnych minusów. Począwszy od stref startowych - stewardzi pilnowali żeby każdy wszedł do swojej - dzięki temu zminimalizowana została przepychanka na starcie. Poprzez oznaczenia kolejnych kilometrów i punktów odżywczych na trasie. Poza tym tych punktów było naprawdę dużo i były świetnie wyposażone. Organizacja mety, posiłek, hala masaży - wszystko na plus.
A najbardziej mi się podobało że złamałem 3kę po zaledwie dwóch latach od rozpoczęcia przygody z bieganiem.
Panie Adamie - pobiegłem metodą Negative Split i myślę że to dało mi sukces (2:59:44). Od listopada trenowałem wg planu Skarżyńskiego który jest na Waszym portalu. Polecam ten plan jak i metodę wg Negative Split.
A najbardziej mi się podobało że złamałem 3kę po zaledwie dwóch latach od rozpoczęcia przygody z bieganiem.
Panie Adamie - pobiegłem metodą Negative Split i myślę że to dało mi sukces (2:59:44). Od listopada trenowałem wg planu Skarżyńskiego który jest na Waszym portalu. Polecam ten plan jak i metodę wg Negative Split.