Komentarz do artykułu Hayle Berhanu Lemi zwycięzcą ORLEN Warsaw Marathon

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

W Londynie wygrali panowie o nazwisku 'K' :) Trzy pierwsze miesjca.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sacre pisze:W Londynie wygrali panowie o nazwisku 'K' :) Trzy pierwsze miesjca.
A z calej pierwszej dziesiątki stanowili połowe. Dobrze, że nie ma klasyfikacji wg. pierwszej litery nazwiska bo wypadałbym gorzej niż wg. wieku :)
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

*w biegu na 10km 9 miejsce to Mariusz Giżyński
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

b_j_j pisze:*w biegu na 10km 9 miejsce to Mariusz Giżyński
:)

dzięki, poprawione
Krzysiek
leszkowski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 29 mar 2015, 20:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fotorelacja z Orlen Warsaw Marathon 2015! Biegliście?

http://wio.waw.pl/artykul,orlen-warsaw- ... ecia,17247
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No i jakie wrażenia ? Słabo ? Super ? Napiszcie coś.
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Adam pytasz o sam Orlen? Jak dla mnie super, po dzisiejszym biegu nie mam żadnych wątpliwości skąd to srebro. W przyszłym roku złoty medal IAAF Road Race to tylko formalność jeśli chodzi o organizację, choć myślę że znaczenie nie małe mają też czasy czołówki. Najbardziej podobały mi się oznaczenia o strefach i na strefach nawadniających/odżywczych i ich zaopatrzenie. Mimo iż korzystałem tylko z wody i swoich żeli to jednak czekolada, banan i przede wszystkim gąbki (co rzadkość w Polsce) na wielki plus. Oczywiście mój wynik też na plus - 2:58 ;)
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Po raz kolejny zaraza dotarła do dużego biegu. Na co najmniej 3 punktach zabrakło wody dla biegaczy 4:40+
Awatar użytkownika
Barbiekiller
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 18 mar 2014, 17:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radom

Nieprzeczytany post

Ja zaliczyłem bieg na 10km(46:13, rekord życiowy) i mogę napisać z czystym sumieniem, że organizacja była naprawdę pro! Ogromny plus za oznaczenie każdego kilometra( a nie tylko piątego, jak miało być) i za zaplecze. Piwo bezalkoholowe po dyszce to coś cudownego :) Jak miałbym się doczepiać jednak to do tego, że ciężko było wydostać się z terenu imprezy od strony miasteczka biegaczy do ronda Waszyngtona, bo nie było jak ominąć trasy. Chyba że mi ta dyszka opadła na oczy i nie znalazłem oznaczonego wyjścia :)
Miej wybiegane, a będzie Ci dane

Obrazek
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Bacio pisze:Po raz kolejny zaraza dotarła do dużego biegu. Na co najmniej 3 punktach zabrakło wody dla biegaczy 4:40+
Bacio ja oceniam z perspektywy <3:00, nie wiem co tam się później działo bo skąd niby mogę to wiedzieć? Jak dla mnie impreza naprawdę super, poziom bardzo wysoki, międzynarodowy.
upspery
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 10 maja 2014, 05:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:20

Nieprzeczytany post

Impreza super jak co roku, na najwyższym poziomie.

Jednak jeden spory minus (-) dla organizatora.

Jak ktoś jest wege/wegan to na mecie nie miał szansy nic zjeść :wrr:
Obrazek
silky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 29 lip 2014, 20:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja do organizacji zastrzeżeń nie mam, podobało mi się oznaczenie stref odżywczych z wyprzedzeniem. Ja biegłam na wynik powyżej 4h i na punktach odżywczych picia i bananów nie brakowało. Jedyna rzecz, na którą muszę się poskarżyć, ale to już wina uczestników - czy naprawdę jest tak trudno rzucić kubeczek czy skórkę od banana na bok, a nie na trasie komuś pod nogi? I tak było wystarczająco ślisko... :wrrwrr:
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

upspery pisze:
Jednak jeden spory minus (-) dla organizatora.

Jak ktoś jest wege/wegan to na mecie nie miał szansy nic zjeść :wrr:
Z tego co widziałem to był kuskus z warzywami.
matis75
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 27 kwie 2015, 09:41
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 2:59:44

Nieprzeczytany post

Dla mnie wszystko było super. Nie widziałem w tym roku żadnych minusów. Począwszy od stref startowych - stewardzi pilnowali żeby każdy wszedł do swojej - dzięki temu zminimalizowana została przepychanka na starcie. Poprzez oznaczenia kolejnych kilometrów i punktów odżywczych na trasie. Poza tym tych punktów było naprawdę dużo i były świetnie wyposażone. Organizacja mety, posiłek, hala masaży - wszystko na plus.
A najbardziej mi się podobało że złamałem 3kę po zaledwie dwóch latach od rozpoczęcia przygody z bieganiem.
Panie Adamie - pobiegłem metodą Negative Split i myślę że to dało mi sukces (2:59:44). Od listopada trenowałem wg planu Skarżyńskiego który jest na Waszym portalu. Polecam ten plan jak i metodę wg Negative Split.
ODPOWIEDZ