Półmaraton Warszawski 2017

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Conrados
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 24 lut 2013, 18:14
Życiówka na 10k: 00:34:58
Życiówka w maratonie: 2:50:06

Nieprzeczytany post

mafik pisze:
Conrados pisze:Prowadzę na ten czas niepierwszy raz i zawsze starałem się biec równo, bez negativ splitów czy innych kombinacji. Tym razem będzie podobnie, choć trzeba pamiętać o podbiegu na 17 km; z drugiej strony jeśli ktoś chce łamać 1:30, nie powinien bać się i demonizować drogowej fałdki w centrum Stolicy.
Tak z ciekawości, to byłeś w tej parze pierwszych pacemakerów, czy jako ten 3-ci który biegł ciut dalej?
Koledzy chcieli być z przodu, więc poszedłem na tyły. Nie pokażę wykresu z biegu, bo Garmin nie wiedzieć czemu sam skasował trening.
5 km - 17:05 (ParkRun Kalisz 2017)
10 km - 34:58 (Maniacka Poznań 2017)
15 km - 56:58 (Bełchatów 2013)
21,097 km - 1:18:45 (Ostrów Wielkopolski 2018)
42,195 km - 2:50:06 (Orlen 2016)
New Balance but biegowy
mafik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 305
Rejestracja: 19 sty 2013, 20:04
Życiówka na 10k: 43:52
Życiówka w maratonie: 3:59:06
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Conrados pisze:
mafik pisze:Tak z ciekawości, to byłeś w tej parze pierwszych pacemakerów, czy jako ten 3-ci który biegł ciut dalej?
Koledzy chcieli być z przodu, więc poszedłem na tyły. Nie pokażę wykresu z biegu, bo Garmin nie wiedzieć czemu sam skasował trening.
To niestety nie wiem jak Ty biegłeś, bo do Ciebie podpiąłem się dopiero na Pradze. Ale pod koniec motywowałeś fajnie :-). I lekkie zwolnienie na podbiegach też było pewnie dla większości OK. (biegłem za plecami więc mnie nie widziałeś)

Ale koledzy na 1:30 biegnący z przodu to mocno przesadzili z tempem przez pierwsze 10km.
Pomimo znacznego zwolnienia w Łazienkach (szczególnie w pierwszej części), na 10 km byliśmy w tempie na 1:29.
Przynajmniej dla kogoś kto nie miał zbyt dużej rezerwy to było kiepskie rozwiązanie. I zbiegiem na Belwederskiej trudno to wytłumaczyć. To co tam nadrobiliśmy to straciliśmy w Łazienkach.
Obrazek
xonxoff
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 01 cze 2011, 11:25
Życiówka na 10k: 00:38:32
Życiówka w maratonie: 03:14:45
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Weźcie pod uwagę że pierwsze 10km było głównie z górki i z wiatrem - powrót był cięższy, pod wiatr i więcej podbiegów. Jeżeli pace leciałby równo, to druga połowa była by dużo bardziej wymagająca. Więc ja nie narzekam - leciałem na 1:20, na 10km mieliśmy ok minuty zapasu. Zakończyłem z 1:19:41 brutto (uciekając trochę na ostatnich 2km).
Awatar użytkownika
div
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 22 maja 2013, 11:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja uważam, że jednak zając na 1:20 za szybko pierwszą część przebiegł - 37:15 na 10km miał - wg mnie ta idealna "nadróbka" na tej trasie to gdzieś 15-20sek a tu jedak było gdzieś 30-40. Zdaję sobie jednak sprawę z trudnego zadania utrzymania na starcie przez zająca odpowiedniego tempa kiedy świeża i nabuzowana adrenaliną grupą wręcz wyrywa się do przodu i pcha zająca w plecy. Ja już na starcie byłem za nim z 50-100m i po pierwszym kilometrze już wiedziałem, że lepiej go zostawić z przodu bo też biegłem za szybko a grupa lekko się oddalała. Też miałem plan na pierwszej części nadrabiać i miałem netto 37:30, najwięcej ludzi z grupy odpadło mniej więcej między 5-8km bo właśnie na wąskim odcinku w Łazienkach i przy kanale sporo wyprzedzałem. Z drugiej strony trochę żałuję że nie chwyciłem się tej grupy z zającem na starcie, czułem się tego dnia mocny a odcinek 10-17 przez most i na Pradze pod wiatr w 2-3 osobowej grupie, często na szpicy jednak męczył. Na podbiegu chyba sporo zwolniliście bo w zasadzie prawie was doszedłem a też mi tempo spadło.

Podobało mi się zachowanie zająca na ostatnich 2km kiedy wyraźnie zwolnił, tych co zostali "wysłał" na długi finisz a sam motywował tych co odstawali. Ostatnie 2-3km na HM i powiedzmy 4-5km na maratonie wg mnie zając powinien motywować tych co odstają i może im pare sekund braknąć do zakładanego wyniku.
36:20 1:19:45 2:53:10
Awatar użytkownika
robSSon
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 02 paź 2011, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mafik pisze: Ale koledzy na 1:30 biegnący z przodu to mocno przesadzili z tempem przez pierwsze 10km.
Pomimo znacznego zwolnienia w Łazienkach (szczególnie w pierwszej części), na 10 km byliśmy w tempie na 1:29.
Przynajmniej dla kogoś kto nie miał zbyt dużej rezerwy to było kiepskie rozwiązanie. I zbiegiem na Belwederskiej trudno to wytłumaczyć. To co tam nadrobiliśmy to straciliśmy w Łazienkach.
Potwierdzam, że tempo na początku było sporo wyższe niż planowe 4:16. Mój zapis z garmina wygląda tak:4:16, 4:10, 4:07, 4:08, 4:03, 4:21, 4:13, 4:14, 4:08, 4:08. Pierwsza dycha w 41:48 (wg zapisu z sts-timing 41:59) Biegnący ze mną kolega niestety poddał się po 10 kilometrze i trochę został. Ja czułem się na tyle dobrze, że na 13km odłączyłem się od grupy. Mnie tempo pasowało i dzięki tej nadróbce udało się złamać za jednym razem 01:29, ale pewnie znajdzie się kilka osób, które zapłaciły wysoką cenę za te 4:03 na 5 kilometrze
Awatar użytkownika
ragozd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 623
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
Życiówka na 10k: 34:57
Życiówka w maratonie: 2:45:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

div pisze: Podobało mi się zachowanie zająca na ostatnich 2km kiedy wyraźnie zwolnił, tych co zostali "wysłał" na długi finisz a sam motywował tych co odstawali. Ostatnie 2-3km na HM i powiedzmy 4-5km na maratonie wg mnie zając powinien motywować tych co odstają i może im pare sekund braknąć do zakładanego wyniku.
Jest druga strona tego medalu - biegnąc w założonym tempie można "zgarnąć" kilku zawodników którzy zrezygnowali i poddali bieg, i pociągnąć ich za sobą. Mi tylko tak udało się dowozić zawodników na metę, bo mimo biegu negativem mało kto z początkujących dotrwał do połowy dystansu. Idealnie jest jak jest 2 zajęcy, jeden nadaje rytm a drugi motywuje słabszych
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy :)
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
Awatar użytkownika
szymcu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 22 maja 2012, 00:58
Życiówka na 10k: 43:51
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Polya1982 pisze:A jakie macie porady dla kogoś kto dopiero przygotowuje się do półmaratonu? Nie jestem jeszcze wprawionym biegaczem, ale w tym roku zamierzam to zmienić i trochę bardziej profesjonalnie się za to zabrać. Słyszałam właśnie o półmaratonach organizowanych przez firmę sponsorską: http://onico.pl/csr/ i trochę się wkręciłam. Bardzo mi się spodobało, że podobno organizowane są akcje charytatywne, jak bieganie na bieżni dla jakiejś fundacji. Uczestniczyliście w czymś takim? Jak to dokładnie wygląda?
To chyba w innym dziale...
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przecież to spamer
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Fitfot
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 27 wrz 2016, 12:08
Życiówka na 10k: 49,36
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

11,5k zdjęć, oznaczonych numerami startowymi, znajdziecie pod tym linkiem: http://fitfot.link/polmataron

Zapraszamy do pobierania ;)
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

1. Zniknęły gdzieś komentarze na forum sprzed dwóch miesięcy dotyczące trasy PW 2018 :niewiem:

2. Update od organizatorów PW jest taki, że kompletnie zmieniono trasę. Na nieco ponad miesiąc przed startem to niepoważne.

3. Będzie tak:
- podbieg i zbieg na 1 km,
- ostry zbieg na 3 km,
- podbieg na 5 km,
- dwa zbiegi na 6 km,
- 7-12 km płasko
- długi podbieg i zbieg na 13 km,
- mały podbieg na 15 km,
- długi i ostry przez 400 m (a w sumie 800 m) zbieg Agrykolą na 16-17 km
- 18-21,1 km płasko.

4. Oczywiście jeśli tej trasy znów nie zmienią.

Trasa sprzed 2. miesięcy:
Obrazek

Aktualna trasa:
Obrazek
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

nestork pisze: 2. Update od organizatorów PW jest taki, że kompletnie zmieniono trasę. Na nieco ponad miesiąc przed startem to niepoważne
Z punktu widzenia kogo jest niepoważne? Kogo dotyka ta zmiana? Bo mnie jako uczestnika nie za bardzo, bo nie dla trasy biegnę w tym biegu. I jej skorygowany przebieg (jakie 20-25%) w żaden sposób nie zmieniają mojego podejścia do przygotowań. Start i meta przecież jest w tym samym miejscu. Nie zmieniono płaskiej trasy na górzystą, czy na odwrót. Jako mieszkańca też nie dotyka mnie to. Póki co raczej żaden mieszkaniec obszarów objętym utrudnieniami szczególnie się tym nie interesuje. Więc kogo to dotyka? Nie rozumiem o co bić pianę.

Nie żebym szczególnie pochwalał, ale biegłem w biegach ulicznych, gdzie trasa była znana ledwie tydzień przed.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Najwyraźniej mamy inne standardy.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dziękuję za merytoryczne rozwinięcie.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

3. Będzie tak:
- podbieg i zbieg na 1 km,
- ostry zbieg na 3 km,
- podbieg na 5 km,
- dwa zbiegi na 6 km,
- 7-12 km płasko
- długi podbieg i zbieg na 13 km,
- mały podbieg na 15 km,
- długi i ostry przez 400 m (a w sumie 800 m) zbieg Agrykolą na 16-17 km
- 18-21,1 km płasko.
Fajna analiza, mimo wszystko ten podbieg na 5 km będzie trochę krótszy, niż miał być we wcześniejszej wersji, a trasa wciąż jest relatywnie płaska.
Z tego co kojarzę i widzę na mapce, to Agrykolą będziemy biegli już tylko tym płaskim fragmentem, więc chyba nie będzie tam żadnego zbiegu?
I czy końcówka nie będzie czasem biegła przez tunel Wisłostrady? Wtedy mielibyśmy jeszcze niewielki zbieg na 19 km i niewielki podbieg na 20 km, do tego w tunelu bywa duszno, więc to byłby duży minus. No chyba że trasa wiedzie uliczkami obok Centrum Nauki Kopernik.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

"Z tego co kojarzę i widzę na mapce, to Agrykolą będziemy biegli już tylko tym płaskim fragmentem, więc chyba nie będzie tam żadnego zbiegu?" - to dalej jest zbieg, niewielki ale jednak zbieg :) [odczuwasz go podczas Biegu 3-go Maja ;)]
ODPOWIEDZ