Kubełek KFC

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13294
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:I jakoś nikt nie wspomina o tych masakrycznych fermach gdzie te kurczaki żyją i są tuczone. O tych wielkich hodowlach bydła, o mękach zwierząt tylko po to, by wyprodukować masową papkę jedzeniową, która nie czyni niczego dobrego dla zjadaczy. O zniszczonym środowisku, o tym że ten sposób gospodarki, i to nie tylko żywieniowej, to podcinanie gałęzi na której siedzimy. Świadomość ludzi ograniczała się do portfela i sklepu. Gdyby dzieciaki w przedszkolu zaprowadzić do takich ferm i rzeźni, to jak szybko nastąpiłyby zmiany? Śmiem twierdzić, że błyskawicznie.


Wysłane z iPhone
Bo to nie na temat!

Oczywiscie jest zle ze tak jest jak piszesz, ale masz propozycje zeby to zmienic i w ten sposob wyżywić 7 miliardow na naszej planecie? Gdzies wyczytalem, ze ja wszysce beda sie odzywisc BIO, wtedy na produkcje tego wlasnie BIO potrzeba by bylo 3 planety "Ziemia".

Latwo nam mowic jadac 500m Mercedesem z domu do Starbucka na Capuccino z BIO plantacji.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To nie prawda. Własnie pęd do jedzenia mięsa powoduje coraz większe zniszczenie Ziemi. Jest pełno badań i wyliczeń na ten temat. Jak się doda do tego aspekt moralny to mamy jeszcze większy problem.
Niektórzy z poziomu mercedesa robią dużo więcej niż większość sceptyków. Tutaj ciekawa rozmowa a w niej link do filmu z Paulem McCartneyem http://natemat.pl/201773,nie-mozesz-zyc ... schabowego
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13294
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:To nie prawda.
Wlasnie za prawda. :bum:
Awatar użytkownika
biegowyninja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
Życiówka na 10k: 47:03
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:
Svolken pisze:...

Wysłane z iPhone
No to jedyna opcja brać w starbucksie kawe fair trade.

Jeszcze żeby sam Starbucs był fairpay...

Nie wiem czemu tu w dyskusji pojawiły się inne fastfoody, ale co do kubełka w KFC, to tam nie ma psa 3 kategorii zmielonego razem z budą oddzielonego mechanicznie od kości, tylko przecież całe skrzydełka czy co tam. Przynajmniej tak było, kiedy ostatni raz tam jadłem kilka lat temu. Więc jeśli ktoś je mięso kupowane w sklepie, smaży w oleju itd. gotując w domu to nie powinno być różnicy.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Oczywiscie jest zle ze tak jest jak piszesz, ale masz propozycje zeby to zmienic i w ten sposob wyżywić 7 miliardow na naszej planecie?
Nie żreć mięsa, albo ograniczyć je do rozsądnego minimum. Ludzie w biednych krajach robią tak ze względów ekonomicznych: nie stać ich na dawanie zwierzętom jedzenia,które mogą zjeść sami, ani na zabijanie zwierząt dających pożywienie (jajka, mleko). My w cywilizacji nadmiaru zatraciliśmy tego typu prostą intuicję.
Pierwsze z brzegu liczby są następujące:
Emisja dwutlenku węgla na osobę, powiązana z różnego typu dietami.
Zużycie wody do produkcji rolnej na osobę przy różnego typu dietach
Rolli pisze:Gdzies wyczytalem, ze ja wszysce beda sie odzywisc BIO, wtedy na produkcje tego wlasnie BIO potrzeba by bylo 3 planety "Ziemia".
Być może to jest prawdą, jeśli BIO miało by oznaczać niestosowanie sztucznych nawozów. Populacja ludzi mogła się błyskawicznie rozrosnąć do obecnego poziomu głównie dzięki wynalezieniu i zastosowaniu przemysłowej metody syntezy amoniaku i bez użycia sztucznych nawozów jest prawdopodobnie nie do wyżywienia.
http://people.idsia.ch/~juergen/haberbosch.html
kermit01
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 10 wrz 2015, 17:20

Nieprzeczytany post

Wiecie, z drugiej strony żarcie w fast foodach jak mcd czy kfc, musi spełniać jakieś normy narzucone przez instytucje kontrolujące. I jestem pewien ze nikt sobie nie pozwoli aby te normy przekroczyć. Tak jak juz ktoś napisał- hamburger po 10 min jest wyrzucany. Czy u rolnika rownież tak jest ? Wątpię. Zwłaszcza w pl :)
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dla zainteresowanych polecam przeczytać "Farmagedon". Kopalnia wiedzy. Może pomóc w rozmyślaniu nad tym i innymi problemami :)


Wysłane z iPhone
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4921
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kermit01 pisze:Wiecie, z drugiej strony żarcie w fast foodach jak mcd czy kfc, musi spełniać jakieś normy narzucone przez instytucje kontrolujące. I jestem pewien ze nikt sobie nie pozwoli aby te normy przekroczyć. Tak jak juz ktoś napisał- hamburger po 10 min jest wyrzucany. Czy u rolnika rownież tak jest ? Wątpię. Zwłaszcza w pl :)
Heh, musi, bo sa przepisy? LOL :hahaha:
To tak samo jakby powiedziec, ze skoro sa przepisy, to nikt nie pozwoli sobie na to, zeby kogos okrasc.

W DE w 2014 "sanepid" zamknal cala siec 89 filli Burger King zarzadzanych przez firme Yi-Ko Holding.
Wlasnie ze wzgledu na nieprzestrzeganie norm sanitarnych.
I uprzedzajac, tak, w koncu je zamkneli.
Ale zanim zamkneli, to zdarzyli troche nabrudzic [pun intended]

Krotki artykul, po niemiecku niestety.
https://www.welt.de/wirtschaft/article1 ... ossen.html
kermit01
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 10 wrz 2015, 17:20

Nieprzeczytany post

No wiadomo, ze wszystko jest do obejścia. Ale przynajmniej ktoś ich kontroluje :)
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ktoś ich czasem kontroluje ;)

a o wyrzucaniu hamburgerów po 10 minutach (czy jakimś tam innym czasie) też słyszałam conieco od byłego pracownika jednej z sieci... że oczywiście, mają nakaz wyrzucania po max jakimś tam czasie, ale z drugiej strony jest presja z góry, już "mniej oficjalna", ale wcale nie lżejsza, bo wyrzucanie generuje koszty, i ktoś musi je ponosić... ale w razie "kontroli" itd., jeśli taka sytuacja zostaje wykryta, to "niesubordynacja pracownika", bo przecież mają oficjalnie powiedziane, żeby wyrzucać...
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przypatruję się tej dyskusji z rosnącym niedowierzaniem.
Choć jeśli ktoś wyrzucanie jedzenia przedstawia jako cnotę to nie ma się już co dziwić, że bułkę niezdatną do spożycia przed upływem 0,5 godziny uważa za wartościowy produkt gdy spełnia jakieś tam normy producenta.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powiem tak - kurczaka czy to z kefsa czy ze sklepu i samemu sobie przyrządzić to strach jeść. Jem, oczywiście że jem, ale na coś trzeba umrzeć. Kilkanaście razy pracowałem przy łapaniu kurczaków i jak np. za 3 dni był kolejny wywóz a tu kurczaki jakieś takie mało dorodne, to właściciel dosypywał "karmy" i kurczaki w 3 dni rosły o 25%. Jakbym strasznie był przejmujący to kurczak niestety by wypadł z mojej karty dań.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13294
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Przypatruję się tej dyskusji z rosnącym niedowierzaniem.
Choć jeśli ktoś wyrzucanie jedzenia przedstawia jako cnotę to nie ma się już co dziwić, że bułkę niezdatną do spożycia przed upływem 0,5 godziny uważa za wartościowy produkt gdy spełnia jakieś tam normy producenta.
Niestety te "30 minut i wyrzucic" najbardziej winni sa ci, ktorzy krzycza zeby tam nie jesc bo "syf".
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli, możesz rozwinąć swoją ostatnią myśl?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13294
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Nie wiem dokladnie co nie zrozumiales...
Jezeli jest w mediach przesadnie duzy krzyk: "W Fast Foodach jest SYF", jak reaguje chefowstwo? Wymysla takie o akcje, zeby udowodnic, ze dbaja o higiene.

Moze lepsze by byla walka przeciw niemoralnej produkcji miesa a nie przeciw sieci Fast Foodow. Gdyz tam nie ma wiekszego "SYFU" jak gdzie indziej. Niestety lepiej sprzedaje sie populistyczne hasla a nie fakty.

Niestety ja tez nie mam propozycji jak to zmienic. A zrezygnowac z miesa tez nie chce. Jesten przekonany, ze odzywiajac sie tylko i wylacznie w Fast Foodach (co zadko robie, bo mam inna diete), nie umre wczesniej jak inni.
ODPOWIEDZ