Kasza gryczana z Biedronki - mało kcal.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Jako, że trzymam dietę, liczę w aplikacji kalorie i zazwyczaj wstukuję w niego pierwszy lepszy odpowiednik spożywanego przeze mnie produktu. W końcu kasza gryczana prażona to kasza gryczana prażona... Ostatnio przyrządzając posiłek spojrzałem na etykietę kaszy gryczanej "Plony Natury" z Biedronki. Wartości podane są tam po ugotowaniu, ale jest też przelicznik z ilu g suchego produktu powstaje porcja produktu ugotowanego. Oto obrazek:

Obrazek

Wychodzi na to, że 100 g tej kaszy ma 270 kcal, a zazwyczaj kasze mają w okolicy 330 kcal. Czy to możliwe, żeby była taka różnica w kaloriach?
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W czym problem? Jesli to ma takie znaczenie to wbijaj w aplikacje kasze ktora ma 330kcal i po problemie. I tak w 100% dokladnie tego nie policzysz.
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Ciekawi mnie skąd taka różnica w kaloryczności. No i problem może pojawić się gdy trzymasz nisko kalorie, a tu okazuje się, że nie dojadasz kolejnych 120 kcal dziennie, bo kasza ma mniej niż powinna ;d
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oj tam. Raz nie dojesz, raz zjesz wiecej wyjdzie na zero.
halinae
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 14 gru 2016, 16:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jakby mnie to aż tak frapowało, to zaczęłabym od sprawdzenia, czy faktycznie przelicznik suche/ugotowane jest poprawny.
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

Pewnie jakis błąd mało prawdopodobne żeby jedna jedyna kasza gryczana miała 100cal a reszta kasz gryczanych ponad 300

Wysłane z mojego HM NOTE 1S .
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Kaloryka kaszy gryczanej po ugotowaniu się pi razy drzwi zgadza - http://www.ilewazy.pl/szklanka-ugotowan ... -gryczanej
Natomiast ostatecznie kalorie nie mogą się różnić od "standardu". Nie ma możliwości aby producent wyssał z ziaren wartość odżywczą magicznym sposobem ;).
Z pewnością zły jest przelicznik. 100 gram kaszy ugotowanej można uzyskać z mniejszej ilości suchego produktu. Poza tym wszystko zależy od długości gotowania.

Takich "kwiatków" jest mnóstwo. Niekiedy są to błędy producenta, małe różnice wynikają z rezultatów zleconych badań laboratoryjnych.
Jeśli liczysz kalorie, to polecam podejście w którym nie liczymy dokładnie kaloria po kalorii, ale zakładamy że możemy zjeść np. 100 gramów produktu sypkiego na posiłek - niezależnie czy będzie to ryż, kasza, makaron czy płatki owsiane. Oczywiście, różnią się one nieco kaloriami, a przede wszystkim wartościami odżywczymi, ale prawda jest taka że przy zróżnicowanej diecie i odpowiedniej rotacji, wszystko się wyrówna.
Licząc natomiast dokładnie, co do kalorii, i tak nigdy nie będziemy na 100% pewni ile zjedliśmy. Właśnie ze względu na wspomniane błędy na opakowaniach, błędy podczas korzystania z wagi (lub jej złej kalibracji) itp. Szkoda czasu :). I mówię to jako ktoś, kto liczył te kalorie kilka lat z dokładnością laboratoryjną :P. Szkoda czasu.

Pozdrawiam!
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Czyli uważacie, że to raczej niemożliwe, żeby ta konkretna kasza miała mniejszą kaloryczność. Tak myślałem. A z liczeniem kalorii sobie poradzę :)
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja ci taka sama.kasze tez ugotuje tak, ze jedna po przeliczeniu bedzie mniej kaloryczna od drugiej ;)
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Pewnie masz 3 gwiazdki Michelin za gotowanie kaszy ;d
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie, wystarczy jedna ugotowac jak trzeba, druga rozgotowac w za duzej ilosci wody, a trzecia niedogotowac. I juz ta sama ugotowana kasza bedzie miala inna liczbe kcal w 100g.
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Ty to teraz na serio napisałeś? :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Troche mi sie nie chce z Toba gadac juz na ten temat, ale zastanow sie... Kalorycznosc gotowanego produktu zalezy od ilosci wody jaki wchlonal.
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dokładnie. To też pisałem w swoim poście.

Dlatego zaleca się, aby produkty suche, warzywa itp. ważyć (pod kątem kalorii) przed obróbką termiczną.
Różne podejścia są do obróbki mięsa - niektórzy ważą surowe, a inni po obróbce. Do mnie trafia i jedna i druga argumentacja. Myślę, że grunt to być konsekwentnym. Wówczas nie ma wątpliwości. Kiedy chcemy np. schudnąć to odejmujemy określoną ilość, nie zmieniając metody ważenia.
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Ale to jest chyba logiczne? Tłumaczenie tego to tak jakby tłumaczyć, że 2 + 2 = 4...

Problem może być w tym, że w branży spożywczej na pewno jest jakiś standard mierzenia tj. 50g kaszy w 200ml wody gotowane przez 10 min.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
ODPOWIEDZ