10km a nawadnianie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja obecnie wplatam sobie w bieg ćwiczenia na ławkach parkowych plus chwila na drążkach i wracam mokry pomimo niskich temperatur. Mimo to nie biegam z wodą, bo dla mnie akurat jest to zbędne na dystansach ok. 10km przy dowolnej temperaturze. Jak się czyta ludzi, to są jednak i tacy, którzy potrzebują częstego nawadniania, tak więc zależy to jedynie biegacza.
kiss of life (retired)
New Balance but biegowy
sebast
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio na temat nawadniania wypowiadał się R. Korzeniowski w programie "O co biega" który mówił że nawadniać nie trzeba się tylko w biegach do 30 minut w stosunkowo niskich temperaturach a przy wysiłku powyżej 30 minut powinno się nawadniać w trakcie biegu.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

najlepiej poweradem.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
sebast
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mówił kiedy nawadniać się wodą a kiedy izotonikiem lub hipotonikiem ale nie powtórzę bo nie pamiętam. Mówił jak sam popełnił kiedyś błąd w nawadnianiu i wykluczyło to go chyba z zawodów.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a mówił, że zawody nie trwały trzech kwadransów?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
sebast
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Można się tego domyśleć a do czego zmierzasz ?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

przepraszam za ironię. zmierzam do tego, że Pan Robert- z całym ogromnym szacunkiem do niego - jest ambasadorem marki Powerae i musi gadać różne bzdury wycelowane w począktkuących biegaczy, którzy potem na każy trening (30 minut marchotruchtu po parku) biorą powerae'a żeby się nie odwodnić.

jeśli nie ma upału, jeśli organizm jest dobrze nawodniony prze treningiem to 1-1,5h wysiłku nie owodni, po prostu. a dalej - wszystko zależy od temperatury, potliwości i indywidualnych uwarunkowań.

nie dajmy się zwariwoać.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zależy, czy po tych 30 minutach "wysiłku" ma jeszcze kolejną godzinę czy idzie pod prysznic:)
Trochę czym innym jest też zapierdzielanie przez nawet te 35-40 minut na maxa w zawodach 10km na asfalcie w pełnym słońcu i 25-30 stopniach (wtedy to chyba większość się odwodni), a czym innym trucht 60 minut po lesie/parku między drzewami. Istotne też, że organizm wykorzystuje wodę (pot) do ochładzania się, zatem (przynajmniej ja na sobie tak zauważyłem) jak uda mi się w czasie biegu/treningu polać zimną wodą to mniej z organizmu "idzie na chłodzenie". Tak samo jak biegnę w lekkiej i przewiewnej czapce - ta z czasem nasiąka i pocę się mniej (chłodzenie jest lepsze) niż gdy bez czapki na słońcu. Sam widzę po swoich biegach, że jest masa niuansów w tym temacie i nie da się łatwo powiedzieć. Wskazałem kilka podstaw.
biegam ultra i w górach :)
ODPOWIEDZ