Stłuczenie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Mało tyczy się to coprawda biagania jednak spytam bardziej doswiadczonych nie bede z głupota po lekarzach biegał
Co na b stłuczony bark?? zwykly fenistil kupic czy polecaciecos innego??
Jadąc z górki miałem przymus ostrego chamowania skonczylo sie upadkem na bark po kilku min sie pozbierałem ale boli cala lewa strona najb bark chodzenie czy oddychanie sprawia bol nie mowiac juz o siadaniu czy schylaniu,ale reka ruszac moge wiec to tylko stluczenie bez zadnych zlaman
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na czym jechałeś? I z jaką prędkością?
Kiedy to się stało?
To, że możesz ruszać nie znaczy, że to stłuczenie, aż takie proste to niestety nie jest...

Nie podoba mi się ten ból przy oddychaniu....
Bark zwykle nie daje takich objawów, przynajmniej z tego co się spotkałam....

(drobna uwaga... Proszę, popraw hamowanie... aż oczy bolą jak się czyta....)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

okłady z mrożonki
idź na sor, prześwietl żebra
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bol przy oddychania byl na zasadzie jak przy chodzeniu ogolne poruszenie miesni boli tylko okolica barku
Jechalem rowerkiem nie wiem z 20/h moze wiecej bo lekka gorka byla nagle hamowanie i polecialem na bark glowa ocalala
Oklad z mrozonki juz jest i lezanko na plasko bo boli jak siedze czy stoje
A zdarzylo sie hmm 7-8 rano ciezko bylo sie podniesc a pozniej lekkie oslabienie musialem pare razy siasc ppzniej tylko bolalo
Co do hamowania odruch tel mi zadzwonil wczoraj jadac miejskim mialem hamulce prawie zerowe i odruchowe cislem do konca ja padlem rower nademna przelecial
A zebra okey troszke pobolewaja ale ledwo czuję
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Anioł pisze:Bol przy oddychania byl na zasadzie jak przy chodzeniu ogolne poruszenie miesni boli tylko okolica barku
Jechalem rowerkiem nie wiem z 20/h moze wiecej bo lekka gorka byla nagle hamowanie i polecialem na bark glowa ocalala
Oklad z mrozonki juz jest i lezanko na plasko bo boli jak siedze czy stoje
A zdarzylo sie hmm 7-8 rano ciezko bylo sie podniesc a pozniej lekkie oslabienie musialem pare razy siasc ppzniej tylko bolalo
Co do hamowania odruch tel mi zadzwonil wczoraj jadac miejskim mialem hamulce prawie zerowe i odruchowe cislem do konca ja padlem rower nademna przelecial
A zebra okey troszke pobolewaja ale ledwo czuję
Jest jakas opuchlizna? zasinienie? Od urazu barku nie ma problemów z oddychaniem, dlatego ważne prześwietlić żebra bo być może któreś pękło i stąd problem z oddechem, zresztą cały bark bym radził prześwietlić, jedź jak najszybciej na SOR zrobią Ci RTG bez kolejki i będziesz wiedział na czym stoisz.
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bolalo jak oddychalem na zasadzie bolalo tez jak szedlem
Bolalo przy poruszeniu sie miesni i to wszystko
Opuchniete nie jest zasinione tez chyba nie ( nir bardzo mam jak zobaczyc mowir co jest z przodu noe zdejme koszulki bo po 1 boli po 2 nie wiem czy dam rade zalozyc) moge sie norm polozyc najlepiej na plasko glownie boli przy poruszaniu sie
Pozatym minimalnie mniej boli po okladach i lezeniu co do sor to pojde jak bede uwazal to za naprawde konirczne poruszanie sie jest troszke uciazliwe a naprawde nie widze potrzeby na 99% jest to mocne stluczenie mięsień jakis tam boli czasem czulem jak rano wstalem ze boli w tych okolicach no ale porównania odczucia bolu kolosalne
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Anioł pisze:Bolalo jak oddychalem na zasadzie bolalo tez jak szedlem
Bolalo przy poruszeniu sie miesni i to wszystko
Opuchniete nie jest zasinione tez chyba nie ( nir bardzo mam jak zobaczyc mowir co jest z przodu noe zdejme koszulki bo po 1 boli po 2 nie wiem czy dam rade zalozyc) moge sie norm polozyc najlepiej na plasko glownie boli przy poruszaniu sie
Pozatym minimalnie mniej boli po okladach i lezeniu co do sor to pojde jak bede uwazal to za naprawde konirczne poruszanie sie jest troszke uciazliwe a naprawde nie widze potrzeby na 99% jest to mocne stluczenie mięsień jakis tam boli czasem czulem jak rano wstalem ze boli w tych okolicach no ale porównania odczucia bolu kolosalne
Jeżeli nie jesteś w stanie zmienić koszulki to wydaje mi się, że jest to konieczne...
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pare godzin lezakowania 2 przeciwbolowe i zerknolem co mnie tam jeszcze tak meczy
Niewielkie stluczenie z obtarciem tak 5cm szer i z 15-20 dlugie (chyba tak akorat upadlem ) nie wiem skad tyle bólu chyba sie po obijalem troche po tabletkach zlazl bol z ramienia i zeber nie calkiem ale jak to zwykle u mnie wyszlo zlego diabli nie biora jutro czy na noc jak bedzoe trza to tableteczki i od pon chyba ruszam z truchtem
Przykladanie okladow tez b pomoglo :-) A jak sie wynygusilem ;-)
A powaznie dzieki wszystkim wydawalo soe ze stuklem sobie pol lewej strony a wyszlo na troszle poobijanie ale bolalo jakbym sie z autem zderzyl
Chcialem wrzucic fotke obrazen ale przy moim tel wygladalo to jakby mialo ze 2cm a i tak wstyd ze tyle chalasu o nic
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak napiszesz, że nie boli jak już przeciwbólowe nie będą działać (tzn jutro), to napiszę, że można się cieszyć, a na razie się oszczędzaj!
(dlatego jestem przwciwniczką przeciwbólowych....)

A bieganie na lekach przeciwbólowych to bardzo głupi pomysł..... Najpierw niech nie boli, potem bieg!
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeszcze boli ,ale da sie żyć :-)
Przeciwbólowe to takie nic wielkiego 2 nurofenki :-)
A stłuczenie naprawdę niewielkie...
Ale fakt faktem ,że póki nie przejdzie to nie pobiegam bo c oprawda kolanko obeszło bez większych urazów to bark boli przy chodzeniu więc biegać się nieda...
Mam nadzieje ,że szybko znajdzie się mój wpis o powrocie do ,,truchtania,, bo nie chce stracić czegoś co już zyskałem (chęci) ;-)
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Obrazek

Marny aparat ale i nic strasznego chociaz tu sie wydaje jeszcze mniejsze niz jest:-)
Reszta to chyba bol od upadku :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ech ci mężczyźni.... :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No cio? Spytalem tylko co na stluczenia ;-)
Nie stw ze mi rękę urwało...
Spac ppszedlwm bez przeciwbolowych jednak cos tam dawaly ale i tak bpli dużo mniej jak wczoraj nie warcze jak siadam ;-)
Ach te kobiety....
Spac poszedłem budzę soe teraz a tu plecki wysmarowane
Z wami zle,ale co bysmy zrobili bez was ? ;-)


No dobra leki przestały działać i...
Trza było następne wziąć :D
Jest lepiej boli tylko bark i ramie mniej niż wczoraj a to dobry objaw :-)
No i co nurofenek i można... chodzić - to co spacerek zamiast biegania ?? :D
Mysle nad opaska na bark zeby unieruchomic na ten czas ew chociaz temblak co wy na to??
A wracajac do opuchlizny to moze byla i zlazla przy okladach bo wygodniej jest sie dzis polozyc ;-)
Anioł
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Opaska na bark Laubr sport wersja Magnet
rozmiar L
Materiał : 65 % neopren + 30% nylon + 5% magnet

Stabilizuje i ogrzewa staw barkowy

Dzisiaj jakieś 4 godzinki spacerku na nurofenie i zauważyłem ze w cieple bolało a jak tylko zaczęło troszkę być chłodniej było ok w miarę więc opaska raczej sie nie nada?? Jak poki co bark unieruchomic?
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Jeśli potrzebujesz unieruchomienia, to d*pa w troki i marsz do lekarza! A jak nie potrzebujesz lekarza to po co jakieś unieruchomienia?!
ODPOWIEDZ