przemieszczający się ból łydki

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
mazzoll
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 30 cze 2014, 21:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam

Drodzy forumowicze, mam taki oto problem - od miesiąca mam problem z lewą łydką. Kontuzji nabawiałem się w trakcie wybiegania okol 20km co nie jest dla mnie długim dystansem.
Na drugi dzień po kontuzji byłem na Izbie Przyjęć (niestety o kulach, ponieważ nie mogłem stawać lewą nogą), podali mi jedynie kroplówkę rozkurczową + środek przeciwbólowy twierdząc, że mam przykurcz łydki. Żadnych badań nie zrobili pomimo moich próśb o takowe. (Tak na marginesie to myślę, że u mnie w mieście w Izbie Przyjęć równie dobrze mogliby pracować weterynarze i to myślę, że byłoby z korzyścią dla społeczeństwa.)

Symptomy ostrzegawcze kontuzji pojawiały się wcześniej – ból łydki po siłowni, po ćwiczeniach obciążających nogi. Innym razem w pracy musiałem kilka rzeczy przenieść po tym też pojawił się ból łydki.
Pierwszy sygnał ostrzegawczy pojawił się gdy po tygodniu „niebiegania” przebiegłem się około 500m bez rozgrzewki – wówczas złapał mnie „jakby” skurcz – pojawił się delikatny bul.
Obecnie ból pojawia się po jakieś godzinie po wysiłku obciążającym łydkę oraz następnego dnia rano.
USG łydki nic nie wykazało. Pani od USG zasugerowała, że przyczyny powinienem szukać w kręgosłupie, w odcinku lędźwiowo - krzyżowym (rezonans magnetyczny) oraz za pomocą masaży rozluźnić mięsnie powięzi. Nie robiłem jeszcze masażu ani rezonansu.

Byłem również u fizjoterapeuty, który nic konkretnego mi nie powiedział natomiast dzięki swoim „zabiegom” – uciśnięciom, wygięciom spowodował, że naprężenie mięśnia łydki po dwóch dniach od wizyty ustało a które trwało około dwa tygodnie od powstania kontuzji.
Dzisiaj pierwszy raz od miesiąca poszedłem w teren pobiegać – trasa 17km. Udało mi się przebiec 8km po czym kolejny raz pojawił się ból łydki i nie było już mowy o bieganiu. Podczas biegu odnoszę wrażenie „jakby” lewa noga obciążona była dodatkowym ciężarem i do tego lewa nogo nie ma płynności ruchu, nie mówiąc już aby biec w miarę poprawnie technicznie. Podczas biegu miałem wrażenie „jakbym” nie do końca panował nad lewą nogą i biegał tylko prawą nogą.
Myślę, że istotne jest to, że ból lewej łydki przemieszcza się, tj. raz boli przy kostce, zachodząc na piętę, raz boli środek łydki, a innym razem ból przemieszcza się na wysokość kolana. Nie ma miejsc, po którego uciśnięciu wyczuwałbym ból.

Bardzo proszę o wskazówki, co powinienem zrobić by wrócić do formy. Jako ciekawostkę dodam, że jeżdżąc rowerem nie pojawiają się opisane dolegliwości, nawet przy dłuższych trasach – 70 – 100km.
W czasie przed kontuzją sporo trenowałem, na zmianę siłownia, stadion lekkoatletyczny, sala gimnastyczna, wybiegania około 20km.
Za wszystkie cenne wskazówki z góry dziękuję.

--
Pozdrawiam,
Adam.
New Balance but biegowy
ślimak x
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 06 lut 2015, 10:02
Życiówka na 10k: 38:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam ten temat bardzo mnie interesuje bo dolegliwości i odczucia o których mowa są identyczne jak mojego tylko mniej uciążliwe bo ja mogę jeszcze biegać z takimi dolegliwościami.7 miesiecy trenuję z dużym wędrującym dyskomfortem w opisanych u ciebie miejscach co ciekawe dolegliwości są mniejsze im szybciej biegam na treningu... Usg robiłem 2 razy u różnych lekarzy i nic niepokojącego nie wykryto, fizjo też nic nie znalazł. Rozciągania nigdy nie zaniedbywałem. Pozdrawiam
mazzoll
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 30 cze 2014, 21:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może znajdą się osoby, które przeszły taką dolegliwość i napiszą o swoich doświadczeniach.
Na razie muszę odpuścić sobie poważniejsze bieganie gdyż biegając z opisanymi przeze mnie objawami to mogę zrobić sobie jeszcze większą krzywdę. Najbliższy start zaplanowany mam na 21 czerwca - Visegrad Maraton ale raczej nic z tego. Szkoda bardzo bo przygotowywałem się sumiennie do tego biegu całą zimę i część wiosny.
Na razie szukam jakiegoś dobrego masażysty a gdyby to nie pomogło to planuję zrobić rezonans.

--
Adam
ODPOWIEDZ