wystające żyły nóg

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, mam pewien problem który rozpoczął się w 2008 roku gdy ważyłem 105 kg, na łydce zobaczyłem małe przebarwienie niebieskie jakby żyła. Potem zaczęła się redukcja wagi poprzez bieganie, piłkę, siłownie zleciałem w 1.5 roku do wagi 78 kg. Żył pojawiało się coraz więcej... Ostatnie 3 lata to siłownia i bieganie głównie, waga do 90 kg i tak utrzymywała się do kwietnia tego roku. Odpuściłem siłownię 1.5 roku temu i waga poleciała do 75 kg teraz od kwietnia tego roku. Żył wystających na nodze jest coraz więcej, widoczne są nowe. I teraz mam takie pytanie w ostatnim miesiącu miałem dwie wizyty u chirurga naczyniowego niedaleko siebie, zrobił mi badanie usg dopplera, stwierdził że wszystko jest cacy, układ naczyniowy zdrowy, przepływ ok, brak refluksów. Stwierdził brak żylaków, kazał zgłosić się za 20-30 lat..., nie dało mi to spokoju i czytając w necie udałem się do stolicy do chirurga, flebologa na konsultację i badanie. W gabinecie zobaczył nogi, wykluczył żylaki robiąc badanie usg dopplera. Powiedział, że mały poziom bf, duże mieśnie i płytko pod skórą położony układ żył. Zawołał kolegę by mi sprawdził wszystkie żyły badaniem. Badanie trwało z 30 minut, podczas badania już pod koniec ( gdy on tak co chwila sprawdza ten przepływ krwi ściskając nogę ) zrobiło mi się ciepło i zemdlałem na 5 sekund. Wystraszyłem się dosyć mocno tego, ale lekarz stwierdził że to normalna reakcja organizmu 30 minut bez ruchu, nogi uciskane w celu sprawdzenia przepływu no i bach. Wynik badania usg oczywiście wyszedł bardzo ok. Wszystkie żyły drożne . W linku macie zdjęcie nogi i wynik badania usg dopplera.
Mam pytanie bo cały czas wydaje mi się, że są to żylaki jednak i przewlekła niewydolność żylna. Nie mam uczucia ciężkości nóg czy spuchniętych, jednak od miesiąca dziwnie kostka mnie boli, uczucie ściskania coś w tym stylu. Na łydce które mam mocno rozbudowane są małe zakręcone żyły, które również wdł dwóch lekarzy nie są żylakami.

Link do zdjęć nogi lewej ( prawa tak samo wygląda, no może trochę lepiej.), oraz badania usg.

http://1drv.ms/1ztY1q8
New Balance but biegowy
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie koksowałeś się przypadkiem? Skoro lekarze nic nie widzą, pomimo specjalistycznych badań, to o co ci chodzi? Myślisz, że ktoś zza klawiatury "na oko" wyda diagnozę? ;) I pewnie najlepiej jakby była inna nich lekarzy u których byłeś :hej:
Crazyfly
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A widziales nogi kolarza po wytopie -
http://www.sportfan.pl/artykul/to-wstrz ... arza-53326

wiec raczej nie masz sie co martwic
pzdr
andrzej/gdy

1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niby tak ale jednak, mało aktywny sportowo jestem teraz a żył coraz więcej .
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To uboczne efekty :( Jeżdżę rowerem na pewno nie jak zawodowiec, ale te 8-13 tysięcy rocznie zrobię. Czasami po 100-200 km przez tydzień-dwa. Ale żył to ja takich u siebie nie widzę. Chociaż są większe niż powiedzmy standardowo...
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No o tym właśnie @bosak mówię, nie jestem pro zawodowcem. A wychodzą coraz gorzej. Najbardziej wkurza mnie ból nogi kostki jak dłużej stoję.
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takie problemy to mają często ludzie i bez takich żył. Dużo teraz reklam leci na poprawę krążenia w nogach. Lepiej zacząć od jakichś ziołowych, naturalnych. Jak siedzisz w mieszkaniu, to nogi wysoko trzymaj. Poczytaj o "pompie łydkowej". Krew w górę nie jest zasysana przez serce, a wtłaczana poprzez ruch mięśni nóg. Skoro masz grube żyły/tętnice to masz więcej w nich krwi, którą trzeba wtłoczyć w górę.
I przestań oglądać nogi, to już o połowę bóle miną ;) To nie tłuszcz i nie wytopi się! Trza to zaakceptować. Im szybciej tym lepiej. Po co się zagryzać. Co ty panienka jesteś jakaś...
Np. tu jest wspomniane o pompie, ale jest tego w sieci więcej. I nie szukaj chorób!
http://www.roik.pl/zylaki-to-choroba-cywilizacyjna/
ODPOWIEDZ