Zmęczenie kolana, ciągły ból i kłucie od roku

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
gggbbrr
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 27 mar 2017, 18:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć. Rok temu podczas biegania wypadła mi rzepka. Udałam się do specjalisty, który m.in. powiedział, żebym ograniczyła obciążanie kolana, nosiła zawsze sportowe obuwie, i żebym przez miesiąc nie biegała. Chyba, że bardzo by mi zależało to mogę biegać, ale z głową, tzn., że jak zacznie boleć to żebym przestała. Więc powstrzymywałam się jakiś czas, ale w końcu pomyślałam, że pobiegam trochę, przestrzegając jednak tego co mi powiedziano. Podczas biegu nie czułam bólu, więc myślałam, że nic mi takie bieganie nie szkodzi. Kolano zaczynało boleć dopiero jakiś czas później. Na kolejnej wizycie dowiedziałam się, że powinnam wykonywać parę ćwiczeń, wsmarowywać różne maści, nosić bandaże. Dopiero 8 miesięcy później, kiedy nic nie pomagało, udałam się na prześwietlenie kolana. Tam dowiedziałam się, że jest ono jedynie zmęczone i żebym poczekała 2-3 mies. z jakąkolwiek aktywnością fizyczną. Że mam przykładać lód na pół godziny na dzień, i że te wszystkie ćwiczenia jakie poprzedni lekarz mi zalecił, były totalną bzdurą i jedynie mogły mi zaszkodzić. Miałam zakaz kucania, noszenia ciężarów, biegania, pływania żabką itd. Moje kolano miało być zdrowe w styczniu/lutym, ale aktualnie mamy kwiecień, a jest na prawdę źle. Gorzej niż rok temu, gorzej niż wtedy, gdy robiłam te ćwiczenia i biegałam, co jak się okazało, tylko mi zaszkodziły. Aktualnie kolano boli mnie nawet podczas wolnego chodzenia, podczas siedzenia z delikatnie zgiętą nogą, czasem również podczas leżenia, gdy noga nie leży zupełnie prosto, tylko jest leciutko zgięta. Cokolwiek bym nie robiła, ono wciąż mnie boli. A przykładanie lodu kiedyś pomagało, teraz powoduje okropne kłucia. Nie wiem już co mam robić i proszę o pomoc. Pójdę jeszcze z nim do jakiegoś lekarza, ale dopiero za parę tygodni, a chciałabym już wiedzieć, co mogłabym robić, by się polepszyło. Nie biegam od 9 miesięcy, od tego czasu bardzo uważam na kolano i o nie dbam. Ostatnio zrezygnowałam również z jazdy konnej. Prawdę mówiąc, jedyne co robię prócz siedzenia i leżenia to chodzenie codziennie na bardzo wolny spacer na 15 minut.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak długo utrzymujący się ból stawu, to juz w skazanie żeby iść do reumatologa.
Niestety, ale RZS dotyka ponad 60% społeczeństwa i pierwsze objawy mogą dotykać ludzi nawet bardzo młodych.
Jeśli dodatkowo masz w rodzinie reumatyków, kobiety z osteoporozą, to tym bardziej. Tendencja do tego typu autoagresji jest przekazywana genetycznie.
RZS to nie tylko starcze, powyginane stawy, w młodszym wieku objawia sie różnorako: niezidentyfikowanymi przewlekłymi bólami stawów, mięśni, kości, obniżoną odpornością (przy czym nie musi byc to stan stały, w okresach naturalnej remisji odporność może być bardzo wysoka), zwiekszoną kontuzyjnościa, nizidentyfikownymi stanami podgorączkowymi i bólami np. gardła, zmianami skórnymi(formy łuszczycowe), u kobiet obfitymi miesiączkami.

RZS to nie są przelewki, im wczesniej zdiagnozowane i zaleczane, tym większa szansa na wychamowanie zniszczeń jakie robi w stawach, kosciach, tkankach łącznych, sercu(!) a mniejsza szansa na niepełnosprawność, bo do tego prowadzi nieleczone.

Zapisz sie do reumatologa, zrób testy.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

RZS to RZS, a choroby reumatyczne(do których m.in. należy RZS), owszem obejmują inne obszary :usmiech:
na moje "oko" to jednak nic reumatycznego, ale nie zaszkodzi wizyta u reumatologa
zalecałabym jednak najpierw rezonans magnetyczny stawu :usmiech:

zdrówka
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
gggbbrr
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 27 mar 2017, 18:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję na odpowiedzi :)) Wezmę sobie do serca Wasze rady i zrobię jak mówicie, mam nadzieję, że będzie dobrze.
ODPOWIEDZ