Problem z łydkami
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 kwie 2016, 11:13
- Życiówka na 10k: 44:00
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć, biegam już od ponad 3 lat i od około jednego roku mam problem z powracającym bólem łydek. Na początku myślałem, że było to związane z bieganiem głównie po asfalcie, następnie winą próbowałem obarczyć wysłużone obuwie. Niestety zmiany na obydwu wspomnianych polach nie przynosiły oczekiwanych rezultatów, praktycznie za każdym razem, po 15-minutowej rozgrzewce łydka zaczyna boleć. Tymczasowym rozwiązaniem podczas treningu jest chwilowe rozciągnięcie bolącego mięśnia- daje to wolność od bólu na około 2-3 kilometry. Pewien domorosły ekspert polecał mi ćwiczenia na siłowni na bolący mięsień, ale 2 miesiące ćwiczeń nie przyniosły poprawy. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co mogę zrobić, słyszałem o jakiś 'getrach' uciskających nogę (przed inwestycją wolałbym mieć jakąkolwiek, że pieniądze nie pójdą w błoto), a może ktoś z użytkowników ma rozwiązanie na mojego problemu lub podobne doświadczenia z kontuzją łydki?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Pieniądze raczej pójdą w błoto, ale ekspertem nie jestem.
Rozciagasz się po treningu? Rozciagasz, rolujesz, masujesz na co dzień? Byłeś u dobrego fizjoterapeuty?
Rozciagasz się po treningu? Rozciagasz, rolujesz, masujesz na co dzień? Byłeś u dobrego fizjoterapeuty?
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 21 sty 2013, 20:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Roluj łydki - kup wałek do masażu ( wersja droższa) albo butelkę po 2L Sprite wypełnij wodą i na niej ćwicz.
Obstawiam, że masz po prostu spięte mięśnie lub powięzi, które kurcząc się nadmiernie powodują u Ciebie takie dolegliwości.
Wizyta u fizjoterapeuty wskazana, ale na początek spróbuj sam wyeliminować problem.
Samo rozciąganie nie pomoże, punkty spustowe, które tworzą się w mięśniach rozbijesz tylko głębokim masażem lub właśnie wałkiem do automasażu.
Obstawiam, że masz po prostu spięte mięśnie lub powięzi, które kurcząc się nadmiernie powodują u Ciebie takie dolegliwości.
Wizyta u fizjoterapeuty wskazana, ale na początek spróbuj sam wyeliminować problem.
Samo rozciąganie nie pomoże, punkty spustowe, które tworzą się w mięśniach rozbijesz tylko głębokim masażem lub właśnie wałkiem do automasażu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Tak jak kolega wyżej napisał.
Roluj łydki i dużo ale naprawdę dużo się roziciągaj i nie tylko łydki tylko cały tył.
Jak masz możliwość to udaj się do fizjo. Ale jak porządnie się przyłożysz do naszych zaleceń to sam sobie poradzisz z problemem.
Roluj łydki i dużo ale naprawdę dużo się roziciągaj i nie tylko łydki tylko cały tył.
Jak masz możliwość to udaj się do fizjo. Ale jak porządnie się przyłożysz do naszych zaleceń to sam sobie poradzisz z problemem.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 03 sie 2014, 01:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódż
Dołącze się do tematu. Od 2 tygodni czuję ból w wewnętrznej części łydki. Podczas biegania przy każdym stąpnieciu czuje ból już od pierwszych metrów. Niestety ostatnio podczas szbszego marszu również. Biegam po asfalcie, używam opasek kompresyjnych na łydki. Chciałam się was poradzić czy w takiej sytuacji lepiej nie ryzykować kontuzji i odpocząć na jakiś czas od biegania ? Szkoda mi ewentualnie straconego czasu, ale z drugiej strony nic mi nie pomaga na ból łydki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
To zależy jak mocno boli... i co tam sie w tej łydce stałoalim pisze:Dołącze się do tematu. Od 2 tygodni czuję ból w wewnętrznej części łydki. Podczas biegania przy każdym stąpnieciu czuje ból już od pierwszych metrów. Niestety ostatnio podczas szbszego marszu również. Biegam po asfalcie, używam opasek kompresyjnych na łydki. Chciałam się was poradzić czy w takiej sytuacji lepiej nie ryzykować kontuzji i odpocząć na jakiś czas od biegania ? Szkoda mi ewentualnie straconego czasu, ale z drugiej strony nic mi nie pomaga na ból łydki.
Co robiłaś żeby podleczyć tą łydkę?
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
Przed bieganiem się nie rozciąga! Dlaczego nikt o tym w końcu głośno nie napisze? Trzeba rozgrzać mięśnie podczas truchtu, a dopiero potem można się rozciągać.
Wysłane z mojego MI 3W .
Wysłane z mojego MI 3W .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Dlaczego przed bieganiem się nie rozciąga?moonfall84 pisze:Przed bieganiem się nie rozciąga! Dlaczego nikt o tym w końcu głośno nie napisze? Trzeba rozgrzać mięśnie podczas truchtu, a dopiero potem można się rozciągać.
Wysłane z mojego MI 3W .
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
To nie jest rozciąganie o czym piszesz.
Wysłane z mojego MI 3W .
Wysłane z mojego MI 3W .