Długotrwała kontuzja, porady

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
silver79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 06 maja 2013, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Zeszłoroczny sezon upłynął mi pod znakiem Gęsiej stopy, z którą dzięki Wam jakoś sobie poradziłem - za co dziękuję.
Czekałem na ten sezon, choć to dopiero drugi w moim życiu ;) Spodobało mi się bieganie i w miarę możliwości upajam się nim.
Wyszedłem na "asfalt" już w lutym, choć było trzeba uważać na lód. Wtedy właśnie pierwszy raz poczułem ból między kostką, a kolanem po wewnętrznej bla,bla, bla... Shin Splints. :bleble:

Odpocząłem kilka dni, wszystko wróciło do normy. Teraz, sprawa wygląda tak:
idę biegać, z ostrożności rozgrzewka i następnie 3 km w 13 minut. W dany dzień nie czuję żadnego bólu. Pojawia się dopiero dnia następnego. Przełamuję ból, powtarzam cykl. W dany dzień ból mija! Pojawia się znów kolejnego dnia. I tak w kółko. Można z nim żyć, nie pogłębia się. Mozna nawet śmiało biegać po zastosowaniu maści przeciwbólowej. Pomóżcie, czy to faktycznie może być Shin? Czy znając moją pechową naturę przyplątało się inne cholerstwo? Może znacie sposób na wzmocnienie lub zabezpieczenie przed tego typu kontuzją? Warto jakieś stabilizatory kupować i używać w trakcie biegu?

Serdecznie pozdrawiam i Alleluja!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Wzmacniaj poślady i rób okłady lodem i ciesz się bieganiem.
silver79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 06 maja 2013, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki za odpowiedz. Czyli mój problem rodzi się z d..y:) Faktycznie,w żaden sposób nie wzmacniam pośladków tylko w momencie bólu zaciskam je i biegnę. Może zasugerujesz ćwiczenia?
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Musisz poszukać ćwiczeń, niektóre trzeba robić dokładnie i trzeba wiedzieć w jakim zakresie żeby zamiast ćwiczyć pośladki nie przechodziło to w mięśnie grzbietu. Najlepiej jakiś trener czy fizjo Ci to pokaże i wytłumaczy. Wchodzenie i schodzenie z wykorzystaniem podstawki czy stopnia , półprzysiad, wstawanie z krzesła i siadanie itd.
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Idź na pierwszą lepszą siłownię. Tam za 15 zł wizytę powiedzą ci jak ćwiczyć. Tu nie potrzeba żadnego magika za 100 zł... Poza tym w internecie jest mnóstwo stron o kulturystyce. Są nawet gify co i jak robić...
silver79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 06 maja 2013, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję za porady i sugestię. Dostosuję się do nich. Natomiast intryguje mnie fakt powstania takiej kontuzji? Jaka jest jej mechanika? Mięśnie łydki przejmują wysiłek? Może pokusicie się o krótki opis-tak z ciekawości pytam.
ODPOWIEDZ