Komentarz do artykułu Dynafit Speed Transalp - niezwykłe wydarzenie, niezwykły konkurs
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Dynafit Speed Transalp - niezwykłe wydarzenie, niezwykły konkurs
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czytam chyba piąty raz i dalej nie kumam.
Dystans Zugspitze do Merano przez Alpy wynosi 61 km z 3500m przewyższenia? Organizatorzy "podnieśli poprzeczkę" rozkładając to na 3 dni zamiast na 7 i dodając przewodnika? Większe dystanse z większymi przewyższeniami robi się na jednodniowych zawodach w Beskidach, organizowanych kilka razy w miesiącu.
Dystans Zugspitze do Merano przez Alpy wynosi 61 km z 3500m przewyższenia? Organizatorzy "podnieśli poprzeczkę" rozkładając to na 3 dni zamiast na 7 i dodając przewodnika? Większe dystanse z większymi przewyższeniami robi się na jednodniowych zawodach w Beskidach, organizowanych kilka razy w miesiącu.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Ożeż, kurde! Chyba będę aplikować, strasznie się zarajałam. Czy ktoś w ogóle zna tę trasę i mógłby coś o niej napisać? Jak dla mnie to dużym wyzwaniem byłyby wysokości 3000 m n.p.m. Już czuję te zawroty głowy, wymioty, ogólną senność.
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ino Alpy to nie Beskidy, a Schaufelspitze to nie Skrzyczne. Trochę dłużej się wychodzi na 3tyś, nawet jeśli wystartować z tyś czy półtora. Zacnego przewyżenia można i w lasku Wolskim nastukać, to nie jedyna trudność w tym wyzwaniu. Choć z kalkulacją przewyższenia 3dnia coś jest nie tak, bo 600m to różnica pomiędzy wysokością max drugiego i trzeciego dnia.Kangoor5 pisze:Czytam chyba piąty raz i dalej nie kumam.
Dystans Zugspitze do Merano przez Alpy wynosi 61 km z 3500m przewyższenia? Organizatorzy "podnieśli poprzeczkę" rozkładając to na 3 dni zamiast na 7 i dodając przewodnika? Większe dystanse z większymi przewyższeniami robi się na jednodniowych zawodach w Beskidach, organizowanych kilka razy w miesiącu.
BTW czy te 7dni to nie przypadkiem czas dla turysty?
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3274
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Też nie rozumiem na czym to ma polegać. Bo na pewno nie na samym biegu - tak jest to dystans na jeden dzień biegania. Może spora część to porządna wspinaczka z linami inaczej tego nie widzę.
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Bardzo mi się podoba, że na wyposażeniu od Dynafit jest też szczoteczka do zębów. Zawsze to mniej bagażu zabranego z Polski. Ale dlaczego tylko 2 pary skarpet na 3 dni???
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3274
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Katarina - Co dalej nie jest imponującym dystansem. Miesiąc też w miarę komfortowy. Więc albo chodzi o wspinaczkę albo o zwykłe piesze wędrówki. Niestety nigdzie na ich www nie udało mi się znaleźć wytłumaczenia dla tego czasu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
wydaje mi się, że to jest projekt przede wszystkim marketingowy i ułożony tak, żeby amator dał sobie radę. nie nastawiony na wyczyn, ale na dobrą zabawę i promocję marki.
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Tru. Trochę inaczej to wygląda, gdy ma się w pamięci wycieczkę na 3tyś z ok 1200 w ok 7.5h i 30km. Choć fakt że na szczycie przez ok godzinę szukaliśmy alternatywnego szlaku, nie znaleźliśmy, był więc wycof. Noi podziwianiu krokusowych pól nie było końca. Ale było i gdzie pobiegać. Skoro zapraszają każdego, nie sądzę aby w założeniu było forsowanie tempa. Wspinaczki też z pewnością trochę będzie.
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
PS dystans i przewyższenia nie obejmują podwózek i kolejek górskich, szykuje się przede wszystkim dobra zabawa choć i wyzwań nie braknie
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Wydaje mi się, że trochę lekceważycie tę wyprawę albo jesteście takimi mocarzami, że ho ho!
30 godzin w wysokich górach przez 3 dni to może być sporo.
Chyba nie zapraszają każdego - jest tam nawet jakiś plan treningowy, raczej nie dla początkujących: http://speedtransalp.dynafit.com/filead ... ansalp.pdf
30 godzin w wysokich górach przez 3 dni to może być sporo.
Chyba nie zapraszają każdego - jest tam nawet jakiś plan treningowy, raczej nie dla początkujących: http://speedtransalp.dynafit.com/filead ... ansalp.pdf
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Teraz miałem czas poszperać i po przebiciu się przez marketingowy szum, związany z promocją nowej linii odzieży Dynafit o tej samej nazwie , znalazłem to:Katarina pisze:Ino Alpy to nie Beskidy, a Schaufelspitze to nie Skrzyczne.Kangoor5 pisze:Czytam chyba piąty raz i dalej nie kumam.
Dystans Zugspitze do Merano przez Alpy wynosi 61 km z 3500m przewyższenia? Organizatorzy "podnieśli poprzeczkę" rozkładając to na 3 dni zamiast na 7 i dodając przewodnika? Większe dystanse z większymi przewyższeniami robi się na jednodniowych zawodach w Beskidach, organizowanych kilka razy w miesiącu.
...
BTW czy te 7dni to nie przypadkiem czas dla turysty?
http://www.spoteo.de/nachrichten/nachri ... rtler.htmlInnerhalb einer Woche wurden der Triglav (2.864m) in Slowenien, der Großglockner (3.798m) in Österreich, die Zugspitze (2.964m) in Deutschland, die vordere Grauspitze (2.599m) in Liechtenstein, die Dufourspitze (4.634m) in der Schweiz, der Gran Paradiso (4.061m) in Italien bis zum großen Finale am Mont Blanc (4.810m) in Frankreich bestiegen - mehr als 18.000 Höhenmeter Aufstieg und eine zurückgelegte Strecke von 180 Kilometern.
Czyli to, co wydawało mi się że jest napisane między wierszami dyskutowanego artykułu. Rzeczywiście 61 km +3500m to "podniesienie poprzeczki" i "nowy, trudniejszy cel" w porównaniu do 180km +18000m w 7 dni
Tym niemniej, gdybym miał wtedy czas to bym aplikował na wycieczkę biegową za półdarmo. Życzę udziału każdej chętnej i chętnemu.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Nie. Co by nie zbłądzić w domysłach po prostu zasięgnęłam języka u przewodnika. Dosłownie. W zamyśle to nie na być wyprawa wyłącznie dla ultrasów czy innych ekstremalnych pokonywaczy niezmierzonych czasoprzestrzeni. Ale też nie dla takich zupełnie nieprzygotowanych. Choć organizator bierze pod uwagę, iż skład grupy może być naprawdę nieprzewidywalny a zatem i trasa może ulec modyfikacji. Gdybym tylko dostała urlop...MEL. pisze:Wydaje mi się, że trochę lekceważycie tę wyprawę albo jesteście takimi mocarzami, że ho ho!
30 godzin w wysokich górach przez 3 dni to może być sporo.
Chyba nie zapraszają każdego - jest tam nawet jakiś plan treningowy, raczej nie dla początkujących: http://speedtransalp.dynafit.com/filead ... ansalp.pdf
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
wygląda na to, że będziemy mieć swojego reprezentanta...