Jak to jest z tym zbieganiem?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
YorickG
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 15 kwie 2015, 10:12
Życiówka na 10k: 0:49:54
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hey, chcialem sie zapytac doswiadczonych zbiegaczy jak to jest z ta technika zbiegania. Do tej pory myslalem ze to raczej na krotkim kroku i raczej robilem to ostroznie by nie obciazac kolan. Ladowalem raczej z przodu. Dzisiaj na treningu mialem podbiegi o zbiegi i bardzo sie zdziwilem.. Gorka byla asfaltowa i dostalem instrukcje jak najbardziej wydluzyc krok biegowy (ale taki max max) ladowanie na piecie, pochylic sie i generalnie na maxa. Bylo szybko bo gorka strpma i tak po 3:30/km wychodzilo. Mialem wrazenie jakbym robil trojskoki w dol. Noga sie krecila ale balem sie o stawy o kolana bo czulem ze mocno obciazam. Teraz troche je czuje. Czy to jest jakis sposob na szybkie zbiegi? Czy sa rozne techniki?
5k: 0:23:07 - Warsaw Track Cup
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
biegowyninja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
Życiówka na 10k: 47:03
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jasne, po płaskim na śródstopiu w minimalach, a w dół zmieniamy buty na żelazka i walimy z pięty, aż plomby wypadają.

Co do długości kroku, to całkiem naturalne, że pod górę krótszy niż w dół.
rundurance
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 15 lut 2015, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Luz, a resztę załatwi grawitacja.
Obrazek
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

robiłeś na treningu podbiegi i kazali Ci zbiegać szybko, zamiast odpoczywać w truchcie - dobrze zrozumiałem ...?
Awatar użytkownika
YorickG
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 15 kwie 2015, 10:12
Życiówka na 10k: 0:49:54
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podbieg z szybkim zbiegiem i potem tak z 300 m w truchcie
5k: 0:23:07 - Warsaw Track Cup
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Nie zbiegaj długim krokiem, u nie laduj na piętę
I nie na pałę, bo się mozna przewrócić
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

YorickG pisze:Podbieg z szybkim zbiegiem i potem tak z 300 m w truchcie
pod coś konkretnego ten trening z takim szybkim zbieganiem? Pytam, bo mnie z kolei przy podbiegach ( robionych jako trening siły biegowej ) zachęcają do powolnego zbiegania, truchcikiem, odpoczywając.

O lądowaniu na pięcie nic mi nie wiadomo, ale dyskutować o tym to jak włożyć kij w mrowisko :spoczko:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3665
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zmień doradce treningowego.

Zastanów się, po cholerę Ci te "na maxa" zbiegi? Zakładam, że zbyt długo nie biegasz, więc i baedzo możliwe, że jesteś dużo bardziej podatny na kontuzje wynikające z braków motorycznych, nie przygotowanych mięśni, stawów itp. Podbieg żwawo, zbieg w truchciku, a nawet w marszu, jeżeli nie nadążasz z dojściem do siebie.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja kiedyś na "górce" (most nad obwodnicą), gdzie robię podbiegi widziałem kiedyś gościa, który: wchodził spokojnie...a potem zbiegał...na początku myślałem, że to tak przypadkiem akurat wyszło...zatrzymał się na trasie i ruszył ponownie, albo co...ale biegnę jeszcze raz (mam blisko "nawrót" na trasie)...a on to samo...nie wiem, czy to było celowe, czy gość zrozumiał robienie podbiegów "odwrotnie" :)))

--
Axe
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pewnie cwiczyl szybkosc ;)
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Tak...zapewne lotniarz... ;-)

--
Axe
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

z tą beką poczekajcie :spoko: jak pojedziecie człowieka, to nie odpisze , a ja jestem ciekaw czy może naprawdę "pod coś" taki trening , chętnie poszerzę horyzonty :oczko:
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie no, jak biegasz górskie traile, to technika zbiegania może być przydatna...ale czy da się to "wyćwiczyć" to już inna sprawa (szczególnie, że zdarza się często, że teren nierówny, kamienie, korzenie...jak to w górach).

--
Axe
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

ja tam też bym się z ogólną beką wstrzymał.
co prawda robienie ich zaraz po podbiegach może wydawać się dziwne, ale zbiegi same w sobie rzeczywiście mogą mieć pozytywny wpływ na motorykę i szybkość.
z tego co pamiętam to zbiegi na lekkim nachyleniu były zalecane przez lydiarda do przebieżek. a i yacool podobno eksperymentował kiedyś ze zbiegami i podbiegami robionymi bez przerwy (czyli odwrotna niż u autora wątku kolejność)

wydłużenie kroku na zbiegach jak najbardziej ma sens. nosz kurka; kiedy jak nie wtedy?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Długość kroku bedzie zależała od nachylenia...przy dużym nachyleniu trzeba zacząć "drobić", żeby nie rozpędzić się za bardzo i nie polecieć za szybko w dół (grozi upadkiem na twarz)...ale takie ostre spady, to chyba raczej rzadkość...przy "zwyklym" zbiegu dokładnie tak, jak mówisz: warto wydłużyć krok i "odpocząć" nie zwalniając tempa. Sam mam na swojej "standardowej" trasie most nad obwodnicą, więc podbieg i zbieg mam za kazdym razem, przy szybkich treningach na pewno wydłużam krok na zbiegu, choć niekoniecznie od razu ląduję na pięcie...muszę sie przyjrzeć następnym razem, ale chyba wciąż jest to śródstopie.

--
Axe
ODPOWIEDZ