pierwszy półmaraton

[jarek151187]

Zaczynam właśnie przygotowania do półmaratonu- bieg montera 1.08.15. Trenuję regularnie co drugi dzień. Zrobiłem ostatnio na zawodach 10 km - 49,51 min. chcialbym sie zapytac was. Obecnie maksymalne wybieganie to 13km. srdenio biegam po 10km.
1. czy mam szanse zlamac 1h50min na 21km?
2. jakie treningi biegowe wplesc w przygotowania?
3. jak dlugie w kilometrach powinny byc wybiegania?
4. ma ktos jakis plan ktory moglby miu wrzucic?

pozdrawiam
JK

[andros]

Trudno powiedzieć czy dasz radę. Jak się przyłożysz do treningu to jest spora szansa. Ze swojej strony mogę polecić plan na 1:45. Zaczynałem przygotowania z podobnego pułapu ja twój i pobiegłem te 1:45 z sekundami.

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... minut.html

P.S. Czy może ktoś ma bądź wie czy w ogóle jest plan Książkiewicza na 1:40 - 1:42?

[jarek151187]

Biegnąc dychę na połowie trasy miałem czas 26,30 na 6-7 juz zaczołem przyspieszać a jak zobaczyłem tabliczke 7km dałem z siebie maks i skończyło się na finiszu z tętnem 203. Co do samej dychy trasa praktycznie bez płaskich odcinków góra dół non stop. dziwne ale na ostatnich metrach czułem że krew odpływa mi z dłoni i stóp:D

dodatkowo 12.07 biegnę jeszcze jedna dyche

[marek84]

Zaczynam właśnie przygotowania do półmaratonu- bieg montera 1.08.15. Trenuję regularnie co drugi dzień. Zrobiłem ostatnio na zawodach 10 km - 49,51 min. chcialbym sie zapytac was. Obecnie maksymalne wybieganie to 13km. srdenio biegam po 10km.
1. czy mam szanse zlamac 1h50min na 21km?
2. jakie treningi biegowe wplesc w przygotowania?
3. jak dlugie w kilometrach powinny byc wybiegania?
4. ma ktos jakis plan ktory moglby miu wrzucic?

pozdrawiam
JK

1. Tak. Jeśli zrobisz plan
2. Nie "wplataj treningów biegowych", tylko zrób pełny plan.
3. Takie, jak w planie który wybierzesz. Nie kombinuj, bo jeśli nie masz doświadczenia to więcej zepsujesz niż dobrego zrobisz. Są ludzie, którzy przed pierwszym półmaratonem więcej niż 10-12 km nie przebiegli i dali radę. Większość planów typowo pod półmaraton dla początkujących zakłada wybiegania w granicach 16-17km i to wystarcza spokojnie.
4. Na głównej masz masę planów treningowych. Wybierz sobie któryś dla średniozaawansowanych i działaj wg niego.

Powodzenia!

[ijon]

Zaczynam właśnie przygotowania do półmaratonu- bieg montera 1.08.15. Trenuję regularnie co drugi dzień. Zrobiłem ostatnio na zawodach 10 km - 49,51 min. chcialbym sie zapytac was. Obecnie maksymalne wybieganie to 13km. srdenio biegam po 10km.
1. czy mam szanse zlamac 1h50min na 21km?
2. jakie treningi biegowe wplesc w przygotowania?
3. jak dlugie w kilometrach powinny byc wybiegania?
4. ma ktos jakis plan ktory moglby miu wrzucic?

pozdrawiam
JK

1. Tak. Jeśli zrobisz plan
2. Nie "wplataj treningów biegowych", tylko zrób pełny plan.
3. Takie, jak w planie który wybierzesz. Nie kombinuj, bo jeśli nie masz doświadczenia to więcej zepsujesz niż dobrego zrobisz. Są ludzie, którzy przed pierwszym półmaratonem więcej niż 10-12 km nie przebiegli i dali radę. Większość planów typowo pod półmaraton dla początkujących zakłada wybiegania w granicach 16-17km i to wystarcza spokojnie.
4. Na głównej masz masę planów treningowych. Wybierz sobie któryś dla średniozaawansowanych i działaj wg niego.

Powodzenia!

Dokładnie - zrób plan! Nie kombinuj, nie wplataj nic do środka, bo zrobisz sobie krzywdę. Broń boże nie biegnij więcej albo szybciej niż jest w planie, bo dostaniesz kontuzji, przetrenujesz się; no i najważniejsze - nie zrealizujesz wtedy planu!

[marek84]

Dokładnie - zrób plan! Nie kombinuj, nie wplataj nic do środka, bo zrobisz sobie krzywdę. Broń boże nie biegnij więcej albo szybciej niż jest w planie, bo dostaniesz kontuzji, przetrenujesz się; no i najważniejsze - nie zrealizujesz wtedy planu!

Aleś Ty śmieszny... Zauważ tylko, przy całej swojej dowcipności, że jeśli ktoś nie bardzo ma pojęcie co ma robić ale jednocześnie z jakiegoś powodu zależy mu na wyniku to lepiej niech biega sobie wg planu i w tym czasie doczytuje i uzupełnia braki w wiedzy, niż ma biegać na pałę. Bo i owszem, można sobie zrobić krzywdę, można też zrobić trening bez sensu i popełnić masę błędów - których popełnienie sensowny plan ogranicza. Widziałem już nawet na tym forum delikwentów, którzy w tygodniu startowym przed docelowymi zawodami robili "trening-zajezdnię", bo muszą się sprawdzić (typu wybieganie 30km kilka dni przed maratonem). Owszem, można zrobić w tygodniu przed półmaratonem i 3 akcenty i ten półmaraton się ukończy - ale z jakim czasem (vs potencjalna możliwość, gdyby nie popsuć)?

[tmtomo]

Dobry plan i jego sumienne wykonanie to więcej jak połowa sukcesu, ale nie zapominaj o regeneracji.

Trudno powiedzieć czy dasz radę. Jak się przyłożysz do treningu to jest spora szansa. Ze swojej strony mogę polecić plan na 1:45. Zaczynałem przygotowania z podobnego pułapu ja twój i pobiegłem te 1:45 z sekundami.

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... minut.html

P.S. Czy może ktoś ma bądź wie czy w ogóle jest plan Książkiewicza na 1:40 - 1:42?

Chyba następny jego plan to 1:30. Ale ja po lekkim podkręceniu planu na 1:45, pobiegłem połówkę w 1:39.

[jarek151187]

Będę trzymał się planu z małym wyjątkiem - bieganie co drugi dzień. Jak dla mnie trening wt, czw, sob,nd odpada. Mam teraz na głowie dodatkowo ostatnią sesje i obronę pracy mgr + praca na pełnym etacie z możliwymi nadgodzinami. Bieganie to dla mnie ucieczka i reset lecz jednocześnie nie mogę pozwolić sobie na takie treningi ( do lipca ) które mocno dadzą mi w kość (nauka wieczorem). Będę starał się wszystko realizować, testem przed połówką będzie wyżej wspomniana dycha.

pozdrawiam
Jarek