2:40 na 1 km
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 paź 2013, 19:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam!
Jakie treningi stosować, aby osiągnąć taki czas w miarę niedługim czasie? Obecnie pobiegłem 1km w 2:55 w niezłym słońcu(około 25*C). Doświadczenie biegowe posiadam dość duże tzn. setki kilometrów wiosna/lato/jesień/zima. Trapiły mnie kontuzje, ale na dziś dzień jestem w pełni zdrów. Niestety ostatnimi czasy zdarzało się, że musiałem odpuścić treningi ze względu na szkołę, która jest dla mnie priorytetem. Mam 17 lat (185/64) i nie mam problemu z przebiegnięciem 10 czy 18km( najdalej jak biegałem, około półtorej godziny na treningu mi to zajęło). Niestety nie jestem fanem wysokich prędkości, ale jak mus to mus. Z góry zaznaczam, że nie trenuję w klubie LA, bo nie mam na to czasu. Z góry dziękuję, za odpowiedzi typu: Idź do klubu etc.
Jeżeli chodzi o sam trening to jak je wykonywać(głównie chodzi mi o długość tychże szybkich odcinków). Mięśnie brzucha mam dobrze rozbudowane, a i w nogach jest trochę mięsa. Dzięki za każdą sensowną radę.
Jakie treningi stosować, aby osiągnąć taki czas w miarę niedługim czasie? Obecnie pobiegłem 1km w 2:55 w niezłym słońcu(około 25*C). Doświadczenie biegowe posiadam dość duże tzn. setki kilometrów wiosna/lato/jesień/zima. Trapiły mnie kontuzje, ale na dziś dzień jestem w pełni zdrów. Niestety ostatnimi czasy zdarzało się, że musiałem odpuścić treningi ze względu na szkołę, która jest dla mnie priorytetem. Mam 17 lat (185/64) i nie mam problemu z przebiegnięciem 10 czy 18km( najdalej jak biegałem, około półtorej godziny na treningu mi to zajęło). Niestety nie jestem fanem wysokich prędkości, ale jak mus to mus. Z góry zaznaczam, że nie trenuję w klubie LA, bo nie mam na to czasu. Z góry dziękuję, za odpowiedzi typu: Idź do klubu etc.
Jeżeli chodzi o sam trening to jak je wykonywać(głównie chodzi mi o długość tychże szybkich odcinków). Mięśnie brzucha mam dobrze rozbudowane, a i w nogach jest trochę mięsa. Dzięki za każdą sensowną radę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No to zobaczymy jakie sensowne odpowiedzi dostaniesz... Bo jeżeli nie zmienisz podejścia do biegania, jest 2:40 nie do osiągnięcia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Jakby 2:40 na km było do osiągnięcia jednym prostym treningiem, to co drugi dzieciak w szkole by to biegał. Na tym poziomie to się już raczej o każdą sekundę walczy.
Z "sensownych" rad na urwanie kilku sekund: pobiegnij w optymalnych warunkach, w kolcach i na tartanie :P Kilka sekund pewnie urwiesz, co nie zmienia faktu że do 2:40 i tak Ci braknie. Ale przynajmniej będziesz wiedział ile realnie Ci brakuje.
Z "sensownych" rad na urwanie kilku sekund: pobiegnij w optymalnych warunkach, w kolcach i na tartanie :P Kilka sekund pewnie urwiesz, co nie zmienia faktu że do 2:40 i tak Ci braknie. Ale przynajmniej będziesz wiedział ile realnie Ci brakuje.
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
25° to są optymalne warunki.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Jeśli już jesteś taki wybiegany to trening szybkościowy typu 5/8 x 200m po 28/30sek.
albo 6x 300m po 45sek powinien ci wystarczyć na te 2:40!
2:40 to 2:07 na osiemset może 2:06, 400m powinieneś być w stanie pobiec
w 56sek/ No to już trochę wiesz jak ten tysiączek wygląda w 2:40!
albo 6x 300m po 45sek powinien ci wystarczyć na te 2:40!
2:40 to 2:07 na osiemset może 2:06, 400m powinieneś być w stanie pobiec
w 56sek/ No to już trochę wiesz jak ten tysiączek wygląda w 2:40!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
adam po jaką cholere biegać tak szybko 3-setki ? z takiego treningu smialo mozna lamać 2:30
kiedy chcesz pobiec tego tysiaka ? czy to po prostu Twoj wymysł i chcesz go sobie polecieć na stadionie ?
kiedy chcesz pobiec tego tysiaka ? czy to po prostu Twoj wymysł i chcesz go sobie polecieć na stadionie ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 paź 2013, 19:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie, spokojnie, bez żadnych spięć. Dużo czasu włożyłem w trening i wiem, że to ciężka i trudna "praca". Deszcz czy śnieg, pogoda czy niepogoda trzeba było wyjść i zrobić swoje. Równie dobrze mogłem siedzieć przed komputerem i ograniczać się z aktywnością fizyczną tylko do WC. Niestety jestem uparty i wiem, że jak coś postanowię to postaram się to zrealizować w miarę możliwości. Co do biegania w tych kolcach może być ciężko, bo ich nie posiadam, na zawodach biegłem na tartanie, ale bez kolców i mówiono mi, że nie ogarniam łuków. Akurat na prawie każdym łuku musiałem kogoś wyprzedzać, bo mnie spowalniał, więc parę sekund odeszło(trochę przepychanki w biegu mnie wkurzały, parę razy oberwałem,a nie jestem jakiejś potężnej postury). Ale ostatnie 400m w moim wykonaniu to majstersztyk. To uczucie, gdy na tych ostatnich metrach wyprzedziłem kilka osób tak, jakby stali w miejscu. To mnie kręci w bieganiu, żeby nigdy się nie poddawać. Co do terminu nie mam jeszcze nic ustalone, ale szykuję się na wrzesień, chyba że ogarnę coś wcześniej. Jednym słowem mierzę siły na zamiary.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
300setki po 45' to szybko? Jeſli jesteś na te 2:40 to normalny trening, ale
jeśli nie, to nigdy tych 2:40 nie pobiegniesz !
W sporcie nie ma średnia, razem dodać i jest wynik
Musisz coś biegać szybciej a coś więcej, innej drogi nie ma
jeśli nie, to nigdy tych 2:40 nie pobiegniesz !
W sporcie nie ma średnia, razem dodać i jest wynik
Musisz coś biegać szybciej a coś więcej, innej drogi nie ma
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Runner, to nie znaczy ze trzeba to biegać na treningach, tylko ze powinien dać rade w 45s. Według mnie, to nawet te 45s nie oznacza, ze automatycznie da rade. Ja pobiegnę w 6x 43-44s (na 3'P) a nie umiałem zejść poniżej 2:40. No ale ja już jestem stary...Runner11 pisze:adam po jaką cholere biegać tak szybko 3-setki ? z takiego treningu smialo mozna lamać 2:30
kiedy chcesz pobiec tego tysiaka ? czy to po prostu Twoj wymysł i chcesz go sobie polecieć na stadionie ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Największa głupota to sugerowanie się czasami z treningów. Sam ostatnio napaliłem się na 4-setach z których powinien być bardzo dobry wynik a pobiegłem całe nic.
Więc po jaką cholere robić 6x300 po 45s ? Treningowo spokojniejszy trening da mu na pewno lepszy rezultat, a jesli chce się sprawdzić to wystarczy poleciec tysiaka
Więc po jaką cholere robić 6x300 po 45s ? Treningowo spokojniejszy trening da mu na pewno lepszy rezultat, a jesli chce się sprawdzić to wystarczy poleciec tysiaka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Runner, tak nie jest.Runner11 pisze:Największa głupota to sugerowanie się czasami z treningów. Sam ostatnio napaliłem się na 4-setach z których powinien być bardzo dobry wynik a pobiegłem całe nic.
Więc po jaką cholere robić 6x300 po 45s ? Treningowo spokojniejszy trening da mu na pewno lepszy rezultat, a jesli chce się sprawdzić to wystarczy poleciec tysiaka
To zależy od rodzaju treningów. Ty biegasz na Lydiarda i robisz wyniki z wytrzymałości. Ja mam chłopaka w grupie, który intensywnie studiuje i nie ma czasu (ani ochoty) na kilometraż. On tez się poprawił w ciągu jednego sezonu z 2:04 na 1:58 i będzie walczył o 1:56 jeszcze w tym roku... i wszystko z szybkiego, bardzo szybkiego biegania i 30-40km w tygodniu. Dla niego jest 12km wybieganie porównywalne z maratonem.
Jako trener musisz zawsze zwrócić uwagę na rodzaj sportowca: typ na 400/800 albo 800/1500. Wtedy odpowiednio układasz plany. Niestety starzy trenerzy zawsze, 20-30-40 lat, trenowali tak samo i wszystkich tak samo, i właśnie to jest dużym błędem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Pewnie masz racje Rolli ja jestem typowym wytrzymałościowcem więc nie wyobrażam sobie takiego treningu jak Twój podopieczny ale szacunek za takie coś!!
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Proponuje trening w tempie startowym. Skoro nie biegałeś do tej pory zbyt szybko to takie tempo powinno być wystarczającym bodźcem na początek.
Treningi szybkie to moga być np.:
2-3 x (3x 200m p. 30-45s) p. 3-4 min. lub
2-3 x 600m p. 5 min lub
200 - 400 - 600 - 400 - 200 p. 1/2 dł. poprzedniego odcinka
i różne wariacje tego typu
Biegaj jakiś bieg ciągły: może to być amerykański 20-minutowy temnpo run w tempie z kalkulatora
Na początek biegi z dłuższymi przerwami z rozwojem treningu można je odrobinę skracać, ale nie jakoś drastycznie
Na jednym treningu w tygoniu mozesz się skupić na tych ćwiczeniach, a część z nich wpleść w rozgrzewkę w trakcie wszystkich treningów.
Po każdym biegu rób kilka przebieżek. Co 4 tygodnie rób test na 1000m i sprawdzaj czy trening zmierza w odpowiednim kierunku.
Treningi szybkie to moga być np.:
2-3 x (3x 200m p. 30-45s) p. 3-4 min. lub
2-3 x 600m p. 5 min lub
200 - 400 - 600 - 400 - 200 p. 1/2 dł. poprzedniego odcinka
i różne wariacje tego typu
Biegaj jakiś bieg ciągły: może to być amerykański 20-minutowy temnpo run w tempie z kalkulatora
Na początek biegi z dłuższymi przerwami z rozwojem treningu można je odrobinę skracać, ale nie jakoś drastycznie
Na jednym treningu w tygoniu mozesz się skupić na tych ćwiczeniach, a część z nich wpleść w rozgrzewkę w trakcie wszystkich treningów.
Po każdym biegu rób kilka przebieżek. Co 4 tygodnie rób test na 1000m i sprawdzaj czy trening zmierza w odpowiednim kierunku.
Krzysiek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Buniek, periodyzujesz swoje treningi? Bo tu tego nie widać.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Tak periodzyuje (trenuję pod dyszkę).Rolli pisze:Buniek, periodyzujesz swoje treningi? Bo tu tego nie widać.
Zdaje sobie sprawę, że tu tego nie ma. Nie wynika to z faktu, że uważam że jej być nie powinno, ale z tego, ze nie chciało mi się tego rozpisywać.
Krzysiek